Pozytywna opinia przedstawicieli UEFA dopuściła Stadion Ludowy w Sosnowcu do eliminacyjnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Już w najbliższą środę krakowska Wisła podejmie w stolicy Zagłębia estońską Levadię Tallin. Zgodę na to wydał zastępca prezydenta Sosnowca Zbigniew Jaskiernia, choć sosnowiecka policja wyraziła sprzeciw. Czy w tej sytuacji mieszkańcy mogą czuć się bezpieczni i kto weźmie na siebie odpowiedzialność za ewentualne ekscesy zwaśnionych kibiców?
Pomimo negatywnej opinii policji, zastępca prezydenta Sosnowca Zbigniew Jaskiernia podpisał zgodę na rozegranie meczu w ramach eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Wisłą Kraków a Levadią Tallin. -Do środy z policją będzie już wszystko ustalone i odpowiednia zgoda zostanie wydana. Trzeba jednak zaznaczyć, że będzie ona miała charakter warunkowy. Prezydent zdawał sobie sprawę z ryzyka, ale pamiętajmy, że my też kiedyś potrzebowaliśmy stadionu. Dlatego Sosnowiec nie chciał stwarzać Wiśle Kraków problemów. Dla nas to z jednej strony prestiż, a z drugiej także korzyści finansowe - przekonuje Grzegorz Dąbrowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Czy w takim razie mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie? -Wisła Kraków rozmawiała ze swoimi kibicami. Oni również zdają sobie sprawę, że konieczny jest spokój, ponieważ w razie jakichkolwiek zamieszek, stadion w Sosnowcu zostanie zamknięty. Wtedy krakowski klub będzie miał duży problem, ponieważ w ligowych wymaganiach licencyjnych podał właśnie obiekt Zagłębia Sosnowiec. Jeśli zabraknie „Ludowego", to nie będą mieli gdzie grać - uspokaja Grzegorz Dąbrowski.
Na dziś stanowisko policji jest jednoznaczne. -Naszym zdaniem Stadion Ludowy nie nadaje się do rozgrywek na tym szczeblu - tłumaczy asp. Paweł Warchoł z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. -W połowie czerwca organizator złożył dokumenty dotyczące możliwości rozgrywania meczów na obiekcie Zagłębia z udziałem krakowskich kibiców. 29 czerwca policja wydała negatywną opinię i do tej pory decyzja nie została zmieniona.
Warchoł dodaje: -Każde spotkanie Wisły Kraków to mecz podwyższonego ryzyka. Zawsze w takiej sytuacji siły policyjne są wzmocnione, ale za bezpieczeństwo na samym stadionie odpowiada organizator.
Organizatorem meczu eliminacyjnego jest Zagłębie Sosnowiec i to ono będzie musiało zapewnić spokój podczas spotkania. Chcieliśmy zapytać władze klubu o to, jakie działania zabezpieczające zostaną podjęte, aby zapobiec ewentualnym ekscesom i kto będzie je finansował. Dyrektor Zagłębia Jerzy Lula nie chciał jednak rozmawiać na ten temat i odesłał nas do Jarosława Mędrzyka, który odpowiada za bezpieczeństwo na „Ludowym". Niestety, jego telefon milczał.
Informacji musieliśmy zatem szukać w Krakowie. Według Adriana Ochalika, rzecznika prasowego Wisły Kraków za bezpieczeństwo będzie odpowiadała głównie sosnowiecka policja, a na obiekcie firma ochroniarska. Koszty jej wynajęcia spoczną na klubie z Krakowa. -Dla nas jako gospodarza meczu najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa kibicom naszym i kibicom gości, zarówno na stadionie, jak i poza nim. Cały czas działamy w porozumieniu z przedstawicielami Zagłębia Sosnowiec i sosnowieckiego MOSiR-u. Wszelkie możliwe środki bezpieczeństwa zostały przez nas podjęte - zapewnia rzecznik krakowskiego klubu.
Arkadiusz Kaczor
Piotr Celej
http://www.e-sosnowiec.pl/index.php?dan ... 2936&num=1