przez sosnowiczanin100 2008-09-03, 9:49 am
Nie bronie miasta, bo wiele rzeczy mi sie nie podoba, ale zwroccie uwage, ze to nie jest tak, ze miasto zostawilo klub na pastwe losu. Klub nie placi - o przepraszam placi 50 zl miesiecznie - za korzystanie z obiektow. Swiatlo, te sprawy, wszystko to jest na barkach miasta, czyli de facto nas, podatnikow. Ponadto miasto wyplaca - nie wiem dokladnie ilu, ale to jest do sprawdzenia stypendia 16 zawodnikom pierwszej druzyny, a wiec prawie wszystkim stypendia miesieczne w wysokosci 2 tys. zlotych na osobe, plus kazdy z zawodnikow dostaje kase z tytulu kontraktu, no to ja sie pytam, co jeszcze miasto ma dac? Oplacic pensje prezesa? Owszem, miasto powinno pomoc i pewnie pomaga znalezc inwestora, tylko kto sie skusi po tym co robila poprzednia ekipa. Kto wydymal ERGOM, kupujac za ich kase mecze? To nie jest teraz tak latwo naklonic inwestora zeby wlozyl swoja kase. I tutaj jest problem. To nie Górski, Szatan i Hytry moga "rozlozyc" ten klub na lopatki, ale panowie Rudy, Tochel i cala ta banda sprzedawczykow...