POWTÓRZĘ TO, CO JUŻ KIEDYS BYŁO NAPISANE.
Lepiej RAZ przegrac 0:5 z Legią(czy też każdą inną drużyną z tej półki), niż PIĘC RAZY zaliczyc 0:1 z drużynami pokroju "łódzkich", bytomskich czy innych podobnych, będących w Naszym zasięgu. I mimo że grac należy z każdym, to niestety nie mamy takiej siły w drużynie, aby z każdym mozna było "coś ugrac"...
Pozdrawiam optymistów !!