przez MrCricket 2007-05-13, 8:47 pm
Porażka zasłużona, przegraliśmy z najlepszą drużyną drugiej ligi, której wyniki nie są nieszpodzianką i ciągle mają szanse na awans. Widziałem Polonię w meczu z Jagiellonią i wiedziałem jakim potencjałem dysponują i jeśli uda się im urwać punkty to będzie duży sukces. Prawda jest taka, że na dzień dzisiejszy Polonia i Ruch mają o klasę lepszą drużynę od naszej + nasze duże osłabienia kadrowe, co powoduje, że nie mamy szans na równorzędną grę z tymi drużynami.
Można dyskutować i gdybać co byłoby gdybyśmy od początku grali 2 napastnikami. Teraz już nic to nei zmieni. Szybki Prymula wniósł sporo ożywienia, ale pewnie jakby grał od początku to ok. 60 minuty turlałby się po boisku z braku tlenu ;) W końcówce mogliśmy pokusić się o remis, ale z drugiej strony mogliśmy dostać wcześniej 4 bramki i byłoby po sprawie. W 2 połowie mecz się wyrównał, ale nie przesadzajmy, że byliśmy równorzędnym przeciwnikiem - po prostu w pierwszej nei istnieliśmy, a Polonia włożyła mnóstwo sił w ten mecz i w koncówce drugiej już bardziej myśleli o końcowym gwizdku. Naszym ambicji odmówić nie można, ale każdy orze jak może i nie zawsze można mieć tyle fuksa co w Chorzowie. O Dworczyku już się nie wypowiadam, bo już kiedyś swoje powiedziałem i w tej kwestii zdania nie zmieniłem - już dawno nie powinno go być.
Tak czy siak gramy dalej, mecze prawdy dopiero przed nami i zobaczymy jak to wszystko się ułoży. Acha i jeszcze jedno: co ten Kosmalski robi w 2 lidze ? Po faceta powinna ustawić się kolejka z czołówki ekstraklasy- jest bardzo groźny i trudny do upilnowania.