przez Blajpios 2007-05-08, 8:14 pm
Jak to dobrze, że nie miałem godzinę temu możliwości wpisania czegoś, bo wtedy jedynie "życzliwe" pytanie na kanwie wypowiedzi Kol. MrCricketa: czy wystarczyłby mu Rafa Benitez, lub Cappello na przykład, czy dopiero wtedy na któregoś by się zgodził, gdyby zapewnili jeszcze śp. Kazimierza Górskiego na asystenta? Ludzie, trochę realizmu naprawdę wystarczy - a jak jest niepewność nie co do tego, czy J. Urban ma szanse w Zagłębiu tylko przeciwnie, czy Zagłębie u J. Urbana ma szanse, to nie pokrywajmy tego absurdalnymi zastrzeżeniami.
Jak wspomniał kol. bolo73, zważywszy tym bardziej nie za duże pieniądze, które zapewne może Zagłębie dać, to mistrzostwo z juniorami w Hiszpanii jest nadto dobrą rekomendacją. Autorytet u piłkarzy, jakkolwiek to seniorzy, to jednak w Zagłębiu będzie miał "na starcie". Czy udowadniać? Wystarczy chyba jego osiągnięć na to uzasadnienie.
Warto jednak podkreślić przy tym więcej jeszcze: to przecież jeden z ostatnich wielkich graczy o europejskim formacie w Zagłębiu.
No i więcej jeszcze. Warte zauważenia jest jednak wyraźne przywiązanie do Zagłębia, co w dodatku ważne także z racji kwestii Zagłębia w Jaworznie. Jeszcze parę lat temu ślady tego przywiązania były, choćby jednocześnie były warunkowane dyplomacją - wszak podjął jakieś rozważania o końcu kariery w Polsce. Jeszcze wyraźniejsze było to przywiązanie przed odejściem z Zagłębia, o ile dobrze pamiętam. Zanim przeszedł do mocniejszego wtedy Górnika, który stał się odskocznią do wyjazdu - wręcz stwarzał szanse Zagłębiu, żądał, by stało się mocniejsze, to nie musi odchodzić. Niestety, to była doba początku upadku - być może w dużej mierze skutkiem takiej a nie innej mentalności działaczy - no i w końcu po roku, jak zapowiedział, zrealizował transfer dla możliwości rozwoju.
Cóż, moim zdaniem "kandydatura" J. Urbana jest nierealna dla Zagłębia obecnie. Raz - z racji kasy, której nie damy. Dwa: z racji klasy - druga liga no i brak perspektyw wyraźnych budowania choćby w perpektywie paru lat drużyny na miarę czołówki ekstraklasy. Gdyby te walory były - to sądzę, że oferta mogłaby być realna a możliwość wystartowania w dorosłej piłce, której na razie nie ma w Hiszpanii, mogłaby być dla niego kusząca. Niemniej raczej sądzę, że obecnie takich perspektyw w Zagłębiu nie ma. Mimo wszystko jednak - byłbym za wysłaniem jakiegoś pozytywnego sygnału podtrzymującego pozytywne relacje i okazującego pamięć i szacunek dla jednego z wybitniejszych graczy, o międzynarodowym sukcesie. To też inwestycja - podtrzymywanie pozytywnej historii związków. Nawet, jeżeli raczej nierealna jest praca J. Urbana w Zagłębiu.
Jeszcze dodatek co do J. Dworczyka. Uważam, że można rozważać ewentualną zmianę - ale bez poniżania i mieszania z błotem tego szkoleniowca, oddanego Zagłębiu przecież niemal przykładowo. W dodatku - trzeba pamiętać, że jego wypełnianie zadania też bynajmniej nie jest łatwe do oceny ze względu na skomplikowaną sytuację Zagłębia, niepewność przyszłości, brak strategii, nawet niepewność co do woli awansu w klubie, dyrekcji. W końcu - rozważanie jakiejś alternatywy, ma sens, gdy będzie to rzeczywiście alternatywa możliwego znaczengo rozwoju.
Ostatnio edytowano 2007-05-08, 8:16 pm przez
Blajpios, łącznie edytowano 1 raz