Wally napisał(a):Sorry za off topic, Blajpios, wodzu, ile ty masz lat i kim jesteś z zawodu? :) Ja nie wiem czy ty specjalnie wyszukujesz takie słowa, żeby je wrzucić do swoich postów, czy co. Nie wierzę, że takim językiem posługujesz się na codzień, bo ludzie w twoim otoczeniu by zbzikowali :lol:
Owszem, ubawiłem się, przeczytawszy. Niestety, muszę zmartwić, owszem, wyszukuję słów, ale to w znaczeniu: by dobrać odpowiednie słowo ("chodzi mi o to, aby język giętki" itd). Wyszukuję w słowniku - własnej głowy. A ludzie w otoczeniu jakoś nie bzikują, co najwyżej nie rozumieją i wtedy - albo starają się to przezwyciężyć, albo nie. Jak zwykle.
A problem - pozostaje, jak był. Nawet takie wesołe wstawki tego nie zmienią. Jeżeli ktoś ma czas na takie komentarze, jak wiele już tu padło, atakowania jako niedorzecznych opinii o korupcji w Zagłębiu - to lepiej byłoby stosować ofensywę "na zewnątrz" w kierunku tych, co nie są do zagłębiowskiego stanowiska przekonani ale mają wpływ na rozszerzanie się tych niechętnych poglądów w Polsce. Lepiej robić moim zdaniem to - niż "przekonywać już przekonanych", we własnym gronie napawając się pewnością swojej wielkości i nie podejmując gdzie indziej konfrontacji. Tak zresztą pisałem np. i przy sprawie jubileuszu stulecia. I co? Powszechna opinia polska zapewne wie, że miały w zeszłym roku stulecie najstarsze polskie kluby: zwłaszcza Wisła, też Cracovia. I tyle. Jeszcze niektórzy wiedzą, że jacyś pieniacze z Sosnowca też uzurpowali sobie taki tytuł. Tylko niszowa grupa fascynatów ewentualnie gotowych jest podjąć dyskusję, dopuszczając możliwość, że rzeczywiście, Zagłębie ma sto lat.
Podobnie - tutaj. Tylko sprawa może mieć bieżące konsekwencje. Jeżeli ktoś ma możliwości czasowe pisać takie posty, to więcej zysku może być, gdy zamiast powtarzania tutaj swoich wyśmiewań, "zaatakuje" autorów np. takich ankiet. "Zaatakuje" też nie wyśmiewaniem, bo o jego skuteczności przekonać się można było przy sprawie stulecia. Niewygodne pytania do autorów - więcej mogą przynieść pożytku; pytania typu "dlaczego nie ma w ankiecie klubu np. Piasta, którego działacze też byli zatrzymywani".
Ot - i tyle moje zdanie.
P.S. Przepraszam, też wybiegnę poza temat, ale może warto. Każdy ma prawo ominąć wpis, jeżeli uważa, że z góry wie, że w jakimś wpisie będą głupoty. Na tym polega forum. Nie mam pretensji. Jeżeli zaś parę procent Użytkowników przeczyta, zastanowi się, wyciągnie jakiś wniosek może nawet - to już jest moim zdaniem dobrze. Ja też toleruję te kilka procent wpisów, które z kolei ja uważam za niewłaściwe, bo są na granicy np. wulgaryzmów, obrażania ludzi, lub głupiego marnowania czasu, "dawania sobie ulgi w wylewaniu słów po wypisiu paru piw" itp. Wydaje mi się, że nie ma nic z tego w moich wpisach. Jednak - nie protestuję, gdy się tamte wpisy pojawiają, wytrzymuję to. Jak coś więcej - proszę na priv, bo szkoda tu rozmywać chyba tematu.