przez August 2006-10-17, 3:37 pm
Z Gazety Wyborczej:
Czy Przemysław Pitry wróci do Zagłębia?
- Pomyślałem o tym po sobotnim meczu z Odrą Opole. Od pomysłu do realizacji jednak daleka droga - mówi Wojciech Rudy, dyrektor klubu z Sosnowca.
Przemysław Pitry jeszcze w barwach ZagłębiaPitry odszedł z Zagłębia zimą. Wiosnę spędził w Amice Wronki, gdzie grał dużo i zewsząd zbierał pochwały. Krzysztof Chrobak, ówczesny trener Amiki, stwierdził nawet w jednym z wywiadów, że 25-letni Pitry może być odkryciem ekstraklasy.
Latem po połączeniu Amiki z Lechem Poznań piłkarz rodem z Pszczyny stracił jednak miejsce w podstawowej jedenastce.
- Pewnie stąd i pomysł, bym wrócił do Sosnowca. Nie powiem nie, ale nie powiem też i tak. Do grudnia, gdy przyjdzie czas na takie decyzje, zostało jeszcze trochę czasu. Nie ukrywam, że gra w ekstraklasie zawsze była moim marzeniem. To się spełniło, ale nie do końca jestem zadowolony. Nie oznacza to jednak, że na kogoś się obraziłem. Zaciskam zęby i walczę, by wrócić do podstawowego składu - mówi piłkarz.
Dyrektor Rudy podkreśla, że decyzje o zmianach kadrowych zapadną dopiero po zakończeniu rundy i w głównej mierze będą zależeć od woli prezesa Giancarlo Motto. - Myślę, że ewentualne wypożyczenie Przemka wchodzi w rachubę - zastanawia się.
Pitry: - Gdy odchodziłem z Zagłębia, atmosfera wokół mnie nie była najlepsza. Zawsze jednak chętnie wracam do Sosnowca. To tutaj dostałem szansę gry i promocji.
Pitry trafił do Zagłębia za czasów trenera Krzysztofa Tochela. Grał nad Brynicą przez dwa sezony, strzelał efektowne gole i czarował grą szczególnie lewą nogą.
Dodajmy też, że Marcin Lachowski ma ofertę gry od beniaminka II ligi szwedzkiej.
Tymczasem sosnowiecki klub przygotowuje się już do niedzielnego meczu z Polonią Bytom. Spotkanie będzie transmitowane w regionalnej "Trójce". - Pracy jest dużo, a czasu zostało mało. Liczymy, że po ostatnich zwycięstwach kibice postarają się o rekord frekwencji - kończy Rudy.