Kilka słów ode mnie...
Nie ulega wątpliwości ze kluczowa była minuta w tym meczu kiedy zawodnik Polonii dostał czerwona kartke i opuscil boisko..
Bohater meczu to Berek - widac wielka zmiane w jego grze PRZEDE WSZYSTKIM WRESZCIE WALCZY, WIDAC ZAANGAZOWANIE i cwaniactwo boiskowe - bo to gra u nas
Słabiej dzisiaj Piatek, Teresa i Kosciukiewicz i Pach...cos mi sie wydaje ze Pach z Berkiem..nie powinien grac...
4-5-1 to system nie do grania u siebie...choc z drugiej strony zmiana na 4-4-2 przynisola szybko cozekiwany efekt.
Mielismy wiecej szczescia w tym meczu...i powiem szczerze, że wreszcie arbiter pokazał, że ma jaja..choc popelnil kilka bledow...ale NIE DAL sie nabierac na symulacje zawodników..
Co do kibiców..10 minut do meczu..a tu tylko 3 tys kibiców..troche mnie to zmartwilo..ale juz w trakcie meczu wielu doszlo..wiec duzo lepiej to wygladało!
W Opolu nie przegrać i będę zadowolony..
Acha..no i brawo dla Dworczyka ze zmianami ---trafil idealnie.
Zeby nie bylo ttakiej sielanki..to ta DEKONCENTRACJA NASZYCH przy prowadzennu 2-0..( Polonia, Kmita,Lechia )..to woła o pomstwę do nieba..zamiast dobic przeciwnika...to sie cofaja i sami stwarzaja zagrozenie
ale..powiem Wam..ze jak ZAGŁĘBIE wygrywa..to tak się wewnątrz czuje zadowolony...to mile uczucie..