przez MarcelZS 2006-03-18, 1:13 am
Mecz na pewno będzie trudny, zarówno dla Zagłębia, jak i Ruchu.
Nie jedziemy w roli faworyta, a wynik jest sprawą otwartą, jak pokazały ostatnie mecze z Ruchem, można z nimi wygrać i to na ich terenie.
To na nich ciąży chęć odegranie się z trzy porażki z rzędu, a na nas presja walki o awans i konieczność odrobienia strat do czołówki.
Gra Zagłębia jest sporą niewiadomą, sparingi rozgrywane z zespołami za wschodniej granicy, niewiele mówią, mieszanie składem, nie dając rozegrać podstawowej 11 (o ile tak istnieje) pełnych 90 minut - co przy temperaturze bliskiej zeru może się odbić negatywnie.
REALNIE:
Obstawiam 0:0 - choć ten wynik nikogo nie zadowoli, liczę że nie stracimy bramki, a ze strzeleniem będzie ogromny problem, nie mamy napastnika potencjału Pitrego (choć ten w meczach wyjazdowych zawalał), liczę jedynie za Zubanowicza, no i może Chylaszek z wolnego coś huknie.
Ruch zagra z nami w sporym osłabieniu(kartki): Śrutwa,Kośmicki,Mikulenas.
SUBIEKTYWNIE:
To ich rozjedziemy!!!
Ciekawostką jest, że w ostatnim przegranym meczu z Ruchem, jedną z bramek strzelił nam Wleciałowski, obecnie prowadzący drużynę Ruchu.