a czy nie można poprosić klub o jakieś dofinansowanie? albo jakiegoś sponsora znaleść?
może by tak pogadać z grupą tych biznes-kibiców, może oni by coś mogli pomóc, oczywiście nic za darmo, zawsze można coś wymyśleć... zaoferować im..
fajnie by było np. gdyby znaleść pana Czesia mającego browar X albo cukierki, lody czy coś takiego co się kupuje albo można by kupowac praktycznie codziennie powiedział: jeśli w ciągu miesiąca sprzedaż wzrośnie mi o 100% to 50 % z tych 100 daję Wam na wyjazd, wiecie takie utoższamienie się jak to np. Kolejorz miał z "Lechem" (1 gr. ze sprzedanego piwa czy jakoś tak mieli na oprawę)
oczywiście to jest moje prywatne rozwarzanie, wiem że ciężko by znaleść takiego człowieka, ale może akurat któryś z biznes-kibiców ma taki interes, albo jakiś taki kontakt, że kibice mogliby utoższamić się z jego firmą poprzez nabywanie jego porduktów i reklamowanie ich dalej.. a on mógłby wtedy część zysków (które by wzrosły poprzez nabywanie ich przez kibiców) oddawałby na wyjazd..
jeśli pomysł z dupy to bez zbędnych komentarzy :]