Zagłębie Sosnowiec - Heko Czermno 4 września, 15:30

[slawojka]

Weekend w Sosnowcu niestety nie należy do tych udanych. A nerwy jeszcze do tej pory mną trzepią. Trudno, trzeba zapomnieć i szukać szansy w kolejnych meczach. Każdy już powiedział co miał powiedzieć, ja tylko wtrącę że zwalanie winy na sędziego jest trochę nie na miejscu. Bo choćby nie wiem jak kantował, to przy tych sytuacjach bramkowych naszych gwiazd nie byłby w stanie pomóc Hekowcom.
My nie zremisowaliśmy z Heko, my przgraliśmy sami z sobą.
Bardzo potrzeba nam zwycięstwa na przełamanie. Zanim całkiem spierd... się atrmosfera w klubie. Problem wyrósł m.in. z tego że nasi grajkowie już przed sezonem okrzyknięci zostali I-ligowcami, i odbiło się to również na nas. Myśleliśmy, że z każdego meczu będziemy schodzić po kilkubramkowym zwycięstwie. Czas na głębokie przemyślenia, weryfikację swoich umiejętności. Trzeba działac już zanim nie będzie za późno. Ktoś napisał że rywale też grają nijak, i czołówka jest wciąż w naszym zasięgu.

P.S.
Może ktoś inny założy temat z Drwęcą? Coś mi nie idzie :cry:

[mike79]

Gra zespołu ZAGŁĘBIA - OK, wykorzystywanie sytuacji bramkowych - KO,
gra "drużyny" gości - KO razy 1000.

Ktoś tu ma dużo do myślenia po tym meczu...

[krzysztof]

Ważna jest tutaj też kwestia podejścia do samego meczu.
Nie twierdze, że piłkarze mecz zlekceważyli.
W pamiętnym wygranym meczu nad ŁKS'em, w którym nasza sytuacja była już beznadziejna, była wiara w to, że jak się sprężymy to mamy szansę na miłą niespodziankę i mecz był wygrany.
W meczu z Heko było zaś tyle okazji że chyba piłkarze podeszli do tego "oby tak dalej a napewno coś wpadnie" i niestety nie wpadło. Zabrakło determinacji.
To samo jest w meczach w których wygrywamy 1:0. Myślą sobie pewnie, że zwycięstwo jest już o krok, ale tak naprawdę to byłoby dopiero przy wyniku 5:0, robi sie później 1:1 i jest płacz.
Kolejny mecz na ludowym gramy z Radomiakiem, byśmy sie nie przejechali tak jak ostatnio.

[mały]

1. NIE MAMY W ZESOPLE LIDERA.
2. NIEKTÓRE GWIAZDKI ZA BARDZO UWIERZYŁY W SWOJĄ WIELKOŚĆ.
3. PANIE TRENERZE- TRENING STRZELECKI OD PON-PIĄTKU PO 8 GODZIN DZIENNIE , AŻ IM KUR....!!! NOGI SPUCHNĄ.

[zgredos]

3. PANIE TRENERZE- TRENING STRZELECKI OD PON-PIĄTKU PO 8 GODZIN DZIENNIE , AŻ IM KUR....!!! NOGI SPUCHNĄ.

Na treningu to im pewnie wszystko wychodzi. Mnie dziwi coś innego skoro mamy problem z napastnikami to dlaczego oddaliśmy jednego (Kruszyńskiego) do Gieksy

[Robson_sc]

Dla Kruszynskiego lepiej, ze po kontuzji bedzie chociaz gdzies gral. Co prawda moglby grac w rezerwach ale tam juz sa Gmaj Szatan czy Smarzynski. Poza tym Kruszynski jest za słaby by grac w 2 lidze. Nam potrzeba klasowego snajpera ale ta runde musimy dograc tymi zawodnikami, których mamy. Pozostaje wierzyć, ze w strzelimy cos w nastepnym meczu. To pozwoli uwierzyc naszym graczom we własne siły.

[dynamitek]

Dla Kruszynskiego lepiej, ze po kontuzji bedzie chociaz gdzies gral. Co prawda moglby grac w rezerwach ale tam juz sa Gmaj Szatan czy Smarzynski. Poza tym Kruszynski jest za słaby by grac w 2 lidze. Nam potrzeba klasowego snajpera ale ta runde musimy dograc tymi zawodnikami, których mamy. Pozostaje wierzyć, ze w strzelimy cos w nastepnym meczu. To pozwoli uwierzyc naszym graczom we własne siły.

I pozostaje jeszcze wierzyć, że Zagłebie pozyska tych zawodników, którzy chodzą po głowie trenerowi. Baaardzo doświadczeni pierwszoligowcy w obronie i ataku nam się przydadzą.

Więc trzymajmy kciuki i skończmy wreszcie się łudzić, że trener ma taki wielki wpływ na pozyskiwanie nowych zawodników... Trener proponuje pięciu zawodników na przykład, a dostaje tego, który jest za darmo i w dodatku nie chce zbyt wiele zarabiać. Najczęściej jest to taki zawodnik, o którym mówimy "lepszy rydz niż nic!" i najczęściej ostatni na liście życzeń. A co ma Tochel powiedzieć?? Że jest niezadowolony? No a wiecie, co się robi z niezadowolonymi pracownikami? Nie podoba się, to do widzenia... więc proszę o trochę wyrozumiałości. Trener nie może mówić całej prawdy, wręcz musi udawać, że jest ok! Oficjalnie... A nieoficjalnie, to jego sprawa...Proste... oczywiście dopóki mu zależy! Dlatego cieszmy się, że mu zależy...

Trzymajmy kciuki jeszcze i za to, żeby Rudy nie bał się powiedzieć Włochom, że potrzeba kogoś kupić albo komuś lepiej zapłacić, żeby dla nas grał. Bo póki co, to nie ma absolutnie żadnej komunikacji! Mówię o komunikacji Tochel - Rudy oraz Rudy - Motto... Uwierzcie, że nie ma... Dlaczego wszystkim się wydaje, że Tochel ma taki straszny wpływ? Byłby ten tak bardzo oczekiwany w Sosnowcu lider drużyny, gdyby Tochel mógł decydować... ALe nie może! No proste przecież! Dlatego mamy Butryna, a nie jakiegoś klasowego grajka! Dlatego też jest taki kłopot z atakiem... a teraz z obsadą bramki...

I jeszcze za to trzymajmy kciuki, żeby Rudy swoim postępowaniem nie demotywował zespołu! Są rzeczy, o których tylko niektórzy w Was wiedzą... Ci, którzy są bliżej drużyny, mają tam kolegów... Nie wolno o nich mówić głośno, ale to, co się dzieje na murawie to tylko mały procent prawdy!

Co oczywiście nie usprawiedliwia braku skuteczności. Małe retoryczne pytanie? Co może jeszcze zrobić trener, żeby doświadczony napastnik potrafił z 2 metrów trafić w pustą bramkę??? Nic chyba... Napastnik musi się nad sobą zastanowić i następnym razem wykorzystać taki prezent!

Tyle... dla mnie Tochel to trener pierwsza klasa... Dla mnie drużyna Zagłębia gra dobrze, ale nieskutecznie... A to bardziej kwestia psychiki niż umiejętności... Nie zmienia to faktu konieczności dokonania wzmocnień! Ale wzmocnień prawdziwych... wiecie, o czym mówię! ;)

Amen!

[twari]

Ochlonalem wiec napisze i ja kilka zdan.
1 - chyba kazdy widzial jak gral na prawej stronie kilka razy Wolanski... i kazdy widzi jak gra Dawid. DLACZEGO TOCHEL TEGO NIE WIDZI??
2 - Bledem bylo wpuszczenie Chwalibogowskiego. Powinien wejsc Paczkowski.
3 - Nienajgorzej Malocha ale to chyba dlatego ze bardzo slabo pozostali.
4 - Dobry pomysl aby w ataku dac Pitrego i Lache a na II polowe wpuscic Zubana. Zuban jest szybki ale sil ma na I polowe. A Lacha z Pitrym w ataku calkiem niezle sobie radzi. Tak tez grali na sparingu z Wierna bodajze.
5 - Pomimo slabej formy w miejsce Wolanskiego na srodek wrzucilbym Morasia. On jako defensywny z mocnym kopytem niezle sobie radzil.

Niestety w awans to ja juz nie wierze. Jesli tak bedziemy grac to nie ma co sie do I ligii pchac.

3 remisy pod rzad... i to 2 po 0-0! Z BENIAMINKAMI!!! Tochel mowil: popracujemy nad obrona bo zawsze napewno cos strzelimy - ehh.. jak bardzo sie mylil...

[amadeo22]

Witam sympatyków Zagłebia.
Tak jak wcześniej pisałem treningi na " betonie" przyniosły efekt i plan został wykonany , czyli 1 pkt pojechał do Czermna. Chłopaki na poczatku mieli troche problemów , ale w miare szybko spasowali sie z nawierzchnia. Może gra naszych nie była zbyt porywajaca, no ale cóż bedzie lepiej :wink: . Na naszym terenie przy kopnym boisku bedzie Wam nizmiernie trudno wywieźc chociaż 1 pkt. Pozdro

P.S. Lece po lęgi do piekarza :)

[arek]

Mecz jaki był każdy wie ale taki jest sport. Kto przyjdzie na mecz którego wynik jest znany? Dziwię się słową krytyki pod adresem Trenera - niektórzy mają chyba bardzo gorące głowy. Przecież to dopiero początek rozgrywek. Prypominam że Zagłębie po ubiegłej jesieni zdobyło 17 punktów a co było potem? Przecież drużyna gra dobrze i mecze naprawdę miło się ogląda. Wyniki jeszcze przyjdą - jestem tego pewien

[Gość]

Co do skladu ogromnie sie ciesze ze Beben nie zagra 2 meczy z pelnym szacunkiem ale pan B. jest zbyt cienki i wydaje mi sie ze gra z powodu nazwiska. Panie trenerze daj szanse Pietce ! Pozdro

[pIwooo]

:shock: Piętka miał już szanse w zeszłym sezonie i jej nie wykorzystał, zresztą wszyscy widzieli jak bronił z Heko, już wole Małoche w ataku niż Piętke w bramce, Bęben jest bezapelacyjnie dobrym bramkarzem a domyślam się że tak lamentujesz bo dostał czerwoną kartke, owszem to był błąd ale ma również wspaniałe parady wspaniałe mecze, pewnie gdyby nie dostał czerwa to nic byś do niego nie miał :?

[zgredos]

Piętka miał już szanse w zeszłym sezonie i jej nie wykorzystał,

Z tego co pamiętam to z zeszłym sezonie Piętka bronił w meczu z Piastem i to dzięki niemu wygraliśmy ten mecz.

[Kolumb]

W sumie wszystko juz zostało napisane o tym meczu...Ja parafrazując zapowiedź meczu z Heko napiszę tylko tyle:

"Będzie afera,Zagłebie naciera ale...kompletnie nic nie strzela" :evil:

[Carlos]

otrząsnąłem się po meczu wiec chciałbym skreślic tutaj kilka słów . Dla tych którzy sciągneli sobie film z meczu :
1 - zachowanie P.Pitrego numer 15 dokladnie 1.41 sekunda filmu kiedy to stanął sobie w polu karnym , zrobił bezczynny ruch prawą nogą i dopiero gdy pilka przeleciała za nim dobiegł do niej
2 sytuacja to rzut wolny wykonywany przez Heko . Daniel Treściński numer 20 pilnujący zawodnika z heko miał duzo czasu na dobre ustawienie a mimo to Hekowiec mu spier**** i umieścił piłke w siatce . Dobrze że był na pozycji spalonej bo chyba wtedy z bani pociągnął bym wszystkie krzesełka na ludowym .
Niewiem jak u was na podwórku wygląda amatorski futbool , ale u nas gdy ktoś w posiadaniu piłki dostanie sie w pole karne to napewno nie gra lekkiej piłki lobem do swojego zawodnika. Bo ona już wtedy nie nabierze takiej siły i bramkarz Heko miał wiecej czasu na wyłapanie jej . Oby skuteczność dopisałą w następującej potyczce , trener wspominał coś ze jak na zakończenie rundy jesiennej będziemy zajmować min 2 miejsce to wtedy zacznie się budowa oświetlenia . A więc temat jupiterów zostaje zamknięty :roll: