Choć jest to żenujące to jednak nie jestem tym zdziwiony, przytoczę trochę faktów:
I liga sezon 1989/1990 - 14 kwietnia 1990 r. Sosnowiec, Stadion Ludowy.
Zagłębie Sosnowiec - Ruch Chorzów 2:0
kibiców z Chorzowa około 1000. Na płocie oprócz flag klubowych wywieszają flagę Niemiec, krzyża celtyckiego i swastykę. Po obopólnych wyzwiskach kibice z Chorzowa zaczynają śpiewać hymn Niemiecki. Nasza odpowiedź jest oczywista najpierw gwizdy i za chwile "Jeszcze Polska nie zginęła..."
I liga sezon 1990/1991 - 28 lipca 1990 r. Sosnowiec, Stadion Ludowy.
Zagłębie Sosnowiec - Ruch Chorzów 0:0
Słoneczna pogoda, stadion zapełniony po brzegi, inauguracja sezonu! Kibiców z Chorzowa grubo ponad 1000 i powtórka sytuacji z przed pół roku. Kibice Ruchu "dają pokaz" dodatkowo wywieszone jest prześcieradło z jakimś napisem po niemiecku (nie pamiętam dokładnie co pisało) no i oczywiście w odpowiedzi na hymn Niemiecki - "Jeszcze Polska nie zginęła..."
Po kilku takich incydentach i skandalach wprowadzono pewne przepisy które zabroniły stosowania takich praktyk kibicowania.
Widać na tych przykładach, że mimo iż upłynęło 14 lat i już przetasowały się dwa kolejne pokolenia kibiców to jednak naleciałości pozostały. Nie oczekuję od fanów Ruchu jakichkolwiek wyjaśnień w tej sprawie. Odemnie mogą usłyszeć jedynie słowa pogardy. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że wśród tych faszystów są ludzie normalni, ale niestety nie widać żadnej reakcji ani sprzeciwu z ich strony, dlatego siłą rzeczy identyfikują się z nimi.
Podobne praktyki w mniejszym lub większym stopniu stosowali fani Górnika Zabrze.
PS. Prośba do ludzi którzy 14 lat temu byli na Stadionie Ludowym -
czy możecie to potwierdzić?