przez CharoN^ 2004-06-05, 2:50 pm
Przyjemny wyjazd :D. Ok. 9.30 Tata wchodzi do domu mówiąc : "Sebastian jedziemy na mecz ?", odpowiedź oczywista 8). Pojechaliśmy jeszcze po kolegę z rocznika i jego seniora, następnie dołączył Wallace z seniorami i jedziemy. Oczywiście ok. 3 km. przed stadionem kontrola policyjna :lol:, zabrali nam z 10 min. i dojechaliśmy z lekkim spóźnieniem.
Bezproblemowe wejście na trybune. Ostatnie 25 minut (zapamiętałem dokładnie kiedy zaczęliśmy śpiewać tą pieśń - 20-21 min. II połowa) było konkretne. Faktycznie akustyka stadionu pomogła. Najlepsza była końcówka, kiedy włączyło się wiecej osób. Później już tylko szampany i długa na murawe, po usłyszeniu gwizdka sędziego :lol:.
pozdro dla będących.
ps. Najlepszy był ten dziadek, który powtarzał "przedrzeźniając" Nas, co tylko rozbawiło publike.
Zagłębieeee Sosnowieeec, nasz drugo - ligowiec, ale ale ale ale alea tylko Zagłębie, ale ale ale ale alea tylko Zagłębie ... :lol: