Nasza Mentalność ......... !!!

[MuMiN]

Nasza mentalność

No właśnie, jak to właściwie jest z nami, normalnymi kibicami którzy nie identyfikują się z żadną zorganizowaną grupą działającą na Zagłębiu.

Poniższy tekst prezentuje przed meczem z Piastem mając nadzieje że właśnie on zmieni kogoś tok myślenia, odnośnie niektórych spraw. Panowie opamiętajcie się !

Wspominając "ciężkie" czasy pod względem oprawy oraz dopingu (mam tutaj na myśli 2 ostatnie sezony) zastanawiam się czy jeszcze kiedyś wystawimy konkretny młyn liczący ponad 2000 "głów". Czy czasy gdzie na meczu z Lechem młyn Zagłębia wynosił ponad 2,5 tysiąca ?? - porównując "tamte" spotkania, z meczami które mamy okazję oglądać teraz, wątpię i szczerze raczej jest to mało prawdopodobne. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu większość młodych fanów stawiała się w młynie (fakt w tamtym okresie doping był na pojedynczych spotkaniach), jednak ludzie byli zawsze. Jak jest teraz. Ludzie których znam osobiście, lub z widzenia (mecze u siebie czy wyjazdy), zamiast w młynie siadają gdzieś w innym sektorze, spokojnie oglądając sobie "kopaczy". Czy tak powinno być - Czy większość kibiców Zagłębia uważa się za chuliganów ? czy klubowy szalik to oznaka jego słabości i znak że "nie bawią" go awantury, że jeżeli ma szal i dopinguje nie może być chuliganem ??- nic bardziej mylnego - te słowa piszę z przykrością jednak taka jest obecnie nasza szara rzeczywistość, a doskonałym przykładem był ostatni mecz z Pogonią. Młyn tak znanego klubu jak Zagłębia Sosnowiec wynosił 50 osób !!! - w tym ok. 20 chłopaków z grupy ULTRAS ! - takiej tragedii nie było nawet na meczach w 5 lidze ! - Jeżeli uważacie się wszyscy za chuliganów, to wybaczcie ale powinniśmy to zgłosić do księgi rekordów. Klub z największą ilością chuliganów. Gdzie to przywiązanie do barw, tradycji ???? - Zmieńcie swoją mentalność - uświadomcie sobie że dopingowanie ukochanej drużyny to jeden z kibicowskich obowiązków - paradowanie w bluzach Pit Bulla i udawanie chuliganów wam imponuje ?? - śmiać mi się chce gdy widzę takie osoby - człowiek nigdy nie brał udziału w awanturze, nie wyczekiwał na wroga gdzieś na zadupiu, a "buja się" jak by był czołowym wymiataczem. Dla niego stanie w młynie to przejaw wstydu, jak pomyślą sobie o mnie koledzy ? - panowie jeszcze raz apeluje zmieńcie się !

Zdaje sobie sprawę i rozumie "normalnych chuliganów" którzy na co dzień zajmują się tym fachem. Tak się składa że znam wszystkich lub większość (głownie z widzenia - jednak znam, i wiem kto śmiga na akcje i inne tego typu "imprezy"). Tak się przyjęło że chuligani stoją obok w zwartej grupie dobrze prezentując się na sektorze i ich rozumiem. Wiem jednak że na najważniejszych meczach to oni wiodą prym w dopingu (np. Poznań czy Gdynia). Pozdrawiam was chłopaki - róbcie swoje a będzie dobrze.

Doping dla piłkarzy Zagłębia nie może się opierać głównie na 30 osobach z grupy Ultras, potrzebna jest wasza inicjatywa na która liczę w środę, pokażmy naszą wielką siłę całej Polsce !!

Ponadto czekam na komentarze w tej sprawie, czy tak jak ja zauważyliście tą przemianę ? czy wam to odpowiada czy też was to drażni - zapraszam do dyskusji

[_sZaDi_]

dobry temat,jednak do chuliganow_sc to chyba nie dojdzie,bo tez to sam zauwazylem,mmo iz sam chodze w pitszczurze i everlascie,nie czuje sie chuliganem,heh no bo to paranoja,na wszytsko przyjdzie czas moi dordzy,majac te 15,16 lat idz na stadion krzycz glosno(czyt, dzyj ryja) i sie ciesz z kazdego zwyciestwa itd. pozniej nie bedzie na to czasu,bo bedziesz chuliganem i akcje itd. ciesz sie mlodoscia i nie baw sie w mlodego wojownika,znam wielu cwaniakow wypisanych wyzej,stoja na meczu,pit na klacie,cigaret w pysku,podpity,bluzga itd- tacy ludzie sa nikim,obowiazkiem jest przychodzenie na stadion? nie trzeba,kto wie ze ma byc ten bedzie,ale nie badzmy szczurami,k***a ludzie opamietajcie sie,mamy takowa sytuacje w tabeli,grajka napewno przyda sie zajebisty doping,wiec go robmy,
jeszcze co do szali-czy to szal nie gdys byl uwzany za tzn.trofeum ? nosmy je ,one chanby nam nie przynosza,dzieki nim jest klima,heh chyba ze jestescie (nie wszyscy) piknickersami co przychodza posiedza i nara;] ,a tacy sa wszedzie,
smieszy mnie takie cos -co sie u nas dzieje,bo smiejecie sie z hanysow ze sa tacy a nie inni,a wpada 150 ruchu lub GieKSy i nas przekrzykuja 3 razy,bo wiedza o co chofdzi w tym wszystkim -czyli kibicowaniu,smieszy mnie tez strasznie te ciagle bluzganie np. na bytom czy cos,wiadomo sa chujami,sa chuja warci(wiele przykladow) ale jak jakis zul czy ktos bluzga non stop-niech idzie sie napierdalac ,bo w geboie kazdy jest madry,czy chlopaki ktorzy sa u nas zwani "cholies" dzialaja odpowiednio przeciw innym bluzgaja sie? pomyslcie tez nad tym przed meczem z piastem,to
apropos za co zaglebie bylo i jest nadal? szanowane w oczach fanow z calej PL? za to ze umie sie szebrac jechac dobrze na wyjazd itd za dobry mlyn u siebie itd a nie za ilosc szczuruow na meczu,

a moze trzeba wprowadzic drastyczne metody? mi by to odpowiadalo w sumie ja sie spiewac nie wstydze i nie mam zamiaru cwaniaczyc,heh ale jak ktos moze w ryja dostac moze zacznie spiewac i sie nawroci na dobra droge,a drugiej strony beda gadac ze bojowka bije i sa chuje itd. ze nie ma sensu chodzic na mecze,heh ja juz nie wiem co trzeba czynic,moim zdaniem,cwaniactwo na naszym stadionie jets spowodowane wplywem mediow itd. na nasz styl bycia
narazie na tyle moich wypocin,mozecie sie zgadzac albo nie,

pzdr

[RaRy]

Teraz kazdy napisze ze co mecz siedzi w młycie i dopinguje ale szkoda ze to nie jest prawda kazdy woli sobie usiasc qfa przy stoisku z kiełbaskami i napojami zeby pozniej nhie latac .pozdro

[Monti]

Panowie ja to wszystko widzę nieco inaczej. Sosnowieccy kibice są bardzo różni . Nie zgadzam się z tym że tylko Ci prawdziwi noszą barwy i siedzą w młynie.

A co z tymi "dziadkami" z których się tak czasami wyśmiewacie. Niejeden z nich jak by zliczyć spędził przy kibicowaniu więcej czasu niż niektórzy młodzi kibice spędzili życia na tym świecie.
Niejeden kibic średniego pokolenia bywa na Ludowym od kilkunastu lat. Ja sam kibicuję dobre a ze 20 lat - nigdy nie miałem szala -;nigdy. Nigdy nie jeździłem za piłkarzami na wyjazdy , zdarzało się na hokeja ale to są stare czasy 87-90 rok. Nigdy jednak nie oszczędzałem gardła jak było trzeba .
Wielu z młodych tych najmłodszych bywa na ludowym ale z racji wieku są posłuszni rodzicom i ich aktywniość jest tym uwarunkowana. .
Są też hooolsi którzy noszą albo nie barwy ale zawsze są chętni za nie walczyć .
Są tez oczywiście Ci którzy unikają bójek noszą barwy i zawsze są bardzo głośno na Ludowym jeżdżąc za piłkarzami po całej Polsce.

I co którzy są prawdziwymi kibicami ? Ja się nie podejmę oceny . Każdy kocha klub po swojemu. Każdy kibicuje po swojemu. Każdy jest inny.

Powiem tylko tyle . Łatwo być kibicem gdy Zagłębie wygrywa . Trudniej gdy przychodzą trudne czasy. Wówczas się okazuje kto na Ludowym był widzem a kto kibicem. Wówczas paradoksalnie może się okazać że ten " dziadek" ; który cicho siedzi w kącie jest dalej z klubem - jest kibicem a ten gość który machał szalem na wyjazdach był tylko widzem .

Teraz na temat barw. Dlaczego ludzi ich czasami unikają ?. Moim zdaniem szal stał się swoistego rodzaju wyznaniem wiary. Ale w sensie negatywnym. Szal to swoistego rodzaju skalp. Nie musisz być chuliganem by nosząc barwy zostać potraktowanym jako przeciwnik jako potencjalny partner do walki do bójki.

To są moim zdaniem powody dlaczego ludzie którzy nie tolerują tego zjawiska unikają tez szalików . To jak naklejka na czole ja chcę dostać w ryj.

Marzę choć to abstrakcja o tym by zapanowały czasy że kibic dowolnego klubu wszedł na stadion w dowolnym miejscu Polski bez strachu o swoje życie czy zdrowie. Wniosek jest więc taki. Każdy kibicuje po swojemu i nie szufladkujmy kto jest lepszym a kto gorszym kibicem tylko po pozorach.

NIE ZMIENIA TO SPRAWY ŻE W CHWILI PRAWDY TAKIEJ JAK ŚRODA FREKWENCJA POWINNA WYNOSIĆ 10 000 A NA TRYBUNACH POWINNO BYĆ CZERWONO ZIELONO I BIAŁo !!!.

[voytech]

Pytania ankiety sa tendencyjne - brakuje przypadku, do ktorego np. ja sie zaliczam - bo barwy Zaglebia nosze, ale nie siedze w mlynie, tylko na trybunie rodzinnej i stamtad dopinguje.

[Pikor]

Extra temat szacunek MuMiN
Ja również uważam że nasz młyn prezentuje się marnie a podczas ostatniego meczu wręcz śmiesznie :evil:
zachęcam wszystkich do noszenia barw i aktywnego uczestnictwa w dopingu :!: , naprawdę nie ma w tym nic wstydliwego :oops: to właśnie z młyna wywodzą się zagorzali fanatycy i chuligani 8) , sam nosze barwy na codzień (a mam już troche więcej niż 15 lat i nie potrzebuje żadnych pitbyków :D ) i jestem dumny z tego że jestem fanem ZAGŁĘBIA :!:

do Montiego:
w Sosnowcu nie ma takiej wojny jak w Krakowie czy Łodzi i za szal nikt w zęby nie dostanie, a wręcz przeciwnie barwy mogą niejednego uchronić od oklepu :lol:
do sZaDiEgO:
zgadzam się w 100% :D ale gdzie TWÓJ szal chuliganie :wink:

[Soyer]

Ja także się nie zgadzam z Montim co do szali. Ja staram się mięć zawsze szal. Jak nie zawieszony na szyj to przywiązany do plecaka. Ci którzy mają te szale w ten właśnie sposób pokazują iż są związani z klubem i manifestują swoją radość w ten sposób aby każdy wiedział - TO JA ZAGŁĘBIAK!!! Pewnie że trafiają się i Ci którzy mają go tylko dla (w jakimś sensie) szpanu. Tak jak mówił poprzednik - to nie Łódź Warszawa czy Kraków aby się tego obawiać . Ja mam koszulkę Zagłębia w samochodzie przy lusterku i tak jeżdżę - sam mówiłeś monti że kiedyś przez to stracę szyby - a jednak nie ma problemu . Fakt, że miałem fuksa jak 3-4 razy zapomniałem o niej i pojechałem do Katowic :) a jeszcze tak się trafiło że był mecz Reprezentacji. Wracając do tematu - jedni nie potrzebują, czy np źle się czują z szalikiem a drudzy na odwrót. Ja osobiści chciałbym aby każdy idąc na Ludowy miał szalik - koszulkę czy jakieś bereciki :) w barwach Zagłębia. Co do ankiety - fakt żałuje tego , że teraz tylko garstka śpiewa. Pamiętam jak chodziłem na mecze - a chodzę już 18 lat - że kiedyś jak jedna strona ryknęła ZAGŁĘBIE to tym po przeciwnej stronie czapki spadały z głów - przenośnia. Pamiętam że wszyscy sie starali aby okrzyk Zagłębie - odbijał sie od zadaszenia po przeciwnej stronie - co było trudne - bo każdy wie jaka u nas jest infrastruktura ...

Pozdro
TYLKO ZAGŁĘBIE I TYLKO TE BARWY.....

[Royal_yf]

witam zapewniam ze my tazke damy z siebie to ze bedziecie wiedziec ze jestesmy prawdziwymi kibicami zaglebia, my sie mobilizujemy na najwazniejsze mecze a na tych zwyklych to siedzimy sobie cicho, ale jutro bedzie inaczej
pozdrowienia.

[Kamilsts]

Jedyne z czym nie mogę się zgodzić to te szale ! Ale pozatym to wszystkie wypowiedzi są słuszne i prawdziwe.

I NA DOBRE I NA ZŁE W MOIM SERCU ZAGŁĘBIE !!!

[MuMiN]

Co do sondy to moze i macie racje ale nie ona jest tutaj najwazniejsza. Wazne jest to co chcialem przekazac, ma byc dobrze to trzeba cos zmienic !

[Gość]

ten "styl"przypomina mi troche kibicowanie na meczach ligi angielskiej.
a moze tylko starsi wstydza sie siedziec obok mlodszych i wspolnie spiewac .a moze zawsze tak bylo tylko wtedy kiedy ja tam siedzialem 15 lat temu to ci ktorzy mieli wtedy po 21 lat to byli starzy kolesie a teraz jak widze 21(+zachowanie) to dlamnie gowniarz.
trzba sobie odpowiedziec dlaczego ludzie ktorzy jezdzili i kochali i kochaja zaglebie dalej nie siedzi tak gdzie bylo ich miejsce na trybunie tylko gdzie indziej albo wcale .teraz to jest chyba to nastepne (3-4 pokolenie kibicow )ktos teskni za kapo ,wara itp a ja pewnie jeszcze niektorzy pamietam ich jak byli gowniarzami ,a gdzie sa ci jeszcze starsi np niwka,stona ,wara z modrzejowskiej i tacy tam kolesie.

[Leyton]

Ciekawy temat. A wiecie co w nim najciekawsze? To, że WSZYSCY mają rację!!! Każdy po trochu. Wypowiada się tu młode pokolenie i starsze, a każdy pisze wyjątkowo trafnie. A ja Wam powiem jedno. Kiedy jeszcze nie tak dawno był osobny sektor (dwa stare sektory) przeznaczony dla młyna, to młyn na wielu meczach był wypełniony prawie po brzegi, a to ok. 2000 głów !!! Przypomnijcie sobie mecze w 3 lidze (Unia Skierniewice, Jastrzębie, CKS) i w 2 (Lech, Polonia, Lechia). Z Arką i Lechem (2 raz) już na nowych sektorach też było nieźle, ale wtedy myślę, że wyglądało to najlepiej. Piszę o tym, bo na tym sektorze sam nie tak dawno jeszcze "zasiadałem" , a właściwie stałem :D
Szczególne pozdro dla Montiego i Gościa (chyba to samo pokolenie) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[MuMiN]

Leyton słusznie tutaj napisałeś. Też już o tym wspominałem, niestety ale w Sosnowcu była bardzo głupia i nigdzie indziej niespotykana sytuacja. Zrobiono sektor dla tzw. "szalikowców" czyli mówiąc po Polsku "młyn" - nie ważne od klasy przeciwnika, pogody i innych aspektów które wpływają negatywnie na frekwencje sektor wypełniony był prawie zawsze po brzegi - wtedy niestety trybuny Ludowego były szare, a jednymi okrzykami było krzyknięcie "Zagłębie" po strzelonym golu - nie było dopingu choć byli ludzie. Obecnie zlikwidowano sektor (powstał nowy ale o nim się nie wypowiadam, swoje zdanie wyraziłem w poscie Bankiera "Ludowy jest za mały") - wiele od tamtego czasu się zmieniło - jest kolorowo i barwnie, jest doping nie ważne co by się działo, natomiast ludzi nie ma ! - jakby wszystkich wywiało - szczytem bezsilności był mecz z Pogonią gdzie młyn wielkiego Zagłębia był skromniejszy choćby od "kocioła" GKS-u Bełchatów ! - tak nie powinno być ! - niestety tak jest (choć już jest poprawa) - mentalność jest typowo chuligańska a zmienić tak łatwo się nikt nie chce - może uda się coś zdziałać jeszcze w tym sezonie, by poprawić wygląd i frekwencje młyna oraz jakość i głośność dopingu.

Pozdrawiam.

[Leyton]

No dobra, ale przynajmniej na meczach, które wymieniłem (można tu dodać ostatni mecz w 3 lidze z Włókniarzem Konstantynów sprzed 3 lat - może nawet przede wszystkim) doping był taki, że pewnie w Szopienicach nas było słychać!

[MuMiN]

Leyton masz rację jednak były to jasne przebłyski szarej rzeczywistości.