svampri napisał(a):Tylko co sie stanie jak Checinski bedzie mial juz dosyc i miasto przestanie dotowac klub w tej formie jak teraz.Jesli po Checinskim prezydentem zostanie np.Winiarski ,ktory absolutnie nie chce dotowac Zaglebia z kasy miejskiej.Wtedy dopiero wiekszosc z krytykantow zateskni za Checinskim.
Nie będę zdziwiony, że tak wcześniej czy później się stanie. Ktoś kiedyś stwierdzi, że zyska więcej zakręcając kurek z pieniędzmi aniżeli ładując kolejne miliony złotych z takim efektem jaki mamy dzisiaj. A trzeba wiedzieć, że w Mieście jest duże niezadowolenie z tego powodu potęgowane kosztami budowy ZPS-u. Nie jest sztuką samą w sobie przekazywać miliony złotych z publicznych pieniędzy za to sztuką jest - jak widać - dobrze je zagospodarować. Chęciński miał dużo czasu (blisko 7 lat) aby w zarządzie klubu zatrudnić cokolwiek profesjonalistów, którzy byliby w stanie stworzyć co najmniej podwaliny efektywnie działającego klubu w jak najmniejszym jak to możliwe stopniu zależnego od miejskich pieniędzy, atrakcyjnego dla ewentualnych sponsorów jak również dla podmiotów, którzy chcieliby przejąć Zagłębie. W tym czasie Miasto przekazało grubo ponad 40 czy wręcz blisko 50 mln zł. Dość sporo aby dziś klub naprawdę fajnie funkcjonował a po oddaniu nowego stadionu mógł stać się jeszcze bardziej atrakcyjnym. Zamiast tego Chęciński co najmniej tolerował wręcz bronił Jaroszewskiego, Tomczyka a wcześniej Stanka. Jeszcze przed sezonem jasno wskazywał, że w obecnym sezonie będzie lepiej (walka co najmniej o baraże). A obudził się gdy być może uwiadomił sobie, że z pewnością "jakoś to nie będzie" co zresztą mocno go kompromituje. Zrobił to jednak co najmniej bez pomysłu, ad hoc, stawiając na czele klubu dyletanta, bez doświadczenia w kierowaniu takim podmiotem, a być może - jak niektórzy sugerują, nie chciał nikogo z zewnątrz, wiedząc jaka faktyczna jest sytuacja np finansowa klubu i jakie trupy leżą w szafie, które, jeśliby ktoś z zewnątrz zobaczył, zrobiłby to samo co 2 lata temu Wiceprezes Kozakowski, czy szybko się zawinął z Kresowej. Nie zazdroszczę Chęcińskiemu, bo widać, że źle się dzieje w klubie. Kiepski PR, jeszcze gorsi piłkarze, bunt wściekłych (zwykłych) kibiców, GI(e)rek w swoich wypowiedziach oderwany od rzeczywistości. Już teraz widać, że byłby potrzebny nowy zaciąg piłkarski, ale na który potrzeba pieniędzy. Sponsorów brak, a przekazanie kolejnych dużych pieniędzy popularności Chęcińskiemu nie przyniesie bo potrzeby Miasta w innych sferach są duże. Ale chlop jest sam sobie winien tej sytuacji.