hanson napisał(a):Ja myślę że takich grajków którzy ciągnęli grę było znacznie więcej. Osobiście do tej brygady dodałbym np Przemysława Pitrego, Mariusza Ujka -który akurat budzi u nas mieszane emocje, czy chociażby Berensztajna
Oczywiście, że tak. Ja po prostu wymieniłem do sezonu 2008/2009, gdzie wydaje się że obecna drużyna mogła by z tamtą powalczyć o zwycięstwo. Wszystkie późniejsze były lepsze.
Wcześniej też zwykle ktoś taki był, tak jak piszesz Pitry, Ujek, Berensztajn, Bednar, Tereściński, Zubanovic, Skrzypek, i tak dalej.
Pozostały wspomnienia