I LIGA - SEZON 2019/2020

[slawekchicago]

Wyraziłem Mój Szanowny Kolego Auguscie swoją opinię. Nie widzę poza może 2-3 piłkarzami tych , którzy dadzą w EX radę na 100% , ale tak samo nie widzę przez następne 3-4 lata byśmy takim składem awansowali. Wiec tylko pozwoliłem sobie zaznaczyć że jeśli jest szansa to walczmy. Tym razem może "prezes" pójdzie po rozum do głowy i wzmocni drużynę odrazu ( no tak ale jest Kucyk od transferów) . Wielu z Nas uważa że w zeszłym sezonie jakbyśmy grali kadrą z wiosny to byśmy się utrzymali.
Wrócę do Bełchatowa na przekór wszystkiemu życzę im żeby się utrzymali ( za tą ambicję ) . Zagłębiu tez kibicuje z taką samą pasją jak Ty. Kibicuje by byli w "6" a tu kolega chyba by byli tuż za nią

[Tomcjo]

Przyznaje ze wizja ewentualnego awansu do ekstraklasy mnie przeraża . Raz już pokazali swoje zawodowstwo nasi prezesi bo mamy samych prezesów nieomylnych wspaniałych guano wiedzących . Oni nawet poziomu I ligi nie ogarniają w pełni . W moim mniemaniu drużyna walczącą o ekstraklasę to młode strzelby chłopaki którzy nikogo się nie boją z domieszką kilku starszych doświadczonych . Tak postąpił Górnik i do dziś buja się w ekstraklasie . Po awansie można dokupić kilku wyjadaczy ligowych żeby drużyna nie płaciła frycowego . Trochę gorzej było w Rakowie ale wyniki maja zaskakująco dobre . Inna droga poszły Arka i Wisła Płock ale z sukcesami . Nasza drużyna nie przypomina żadnej która zadomowiła się w ekstraklasie . To nie budowa a klecenie drużyny na zasadzie wypali transfer albo i nie wypali . Dobór trenerów to jakaś łapanka najtańszych na rynku . Stosunek porażek do sukcesów transferowych to tragedia wzmacniana dziwnym tępieniem ludzi którzy są kluczowi dla drużyny jak Żarko a teraz Pawłowski .
Jasne ze chciałbym awansu i może się tym razem uda ale z tymi ludźmi nie mamy szans nawet pół na pół .

[Tomcjo]

MAGAZYN FORTUNA I LIGI 27 kolejka
https://youtu.be/ErxeI1NJWp0

[August]

Wyraziłem Mój Szanowny Kolego Auguscie swoją opinię. Nie widzę poza może 2-3 piłkarzami tych , którzy dadzą w EX radę na 100% , ale tak samo nie widzę przez następne 3-4 lata byśmy takim składem awansowali. Wiec tylko pozwoliłem sobie zaznaczyć że jeśli jest szansa to walczmy. Tym razem może "prezes" pójdzie po rozum do głowy i wzmocni drużynę odrazu ( no tak ale jest Kucyk od transferów) . Wielu z Nas uważa że w zeszłym sezonie jakbyśmy grali kadrą z wiosny to byśmy się utrzymali.
Wrócę do Bełchatowa na przekór wszystkiemu życzę im żeby się utrzymali ( za tą ambicję ) . Zagłębiu tez kibicuje z taką samą pasją jak Ty. Kibicuje by byli w "6" a tu kolega chyba by byli tuż za nią

Myślałem drogi Sławomirze, że Cię zmobilizuję do rozwinięcia Twojej myśli zwłaszcza tej dotyczącej łatwiejszego utrzymania się w przyszłym sezonie. Fakt, że jak pamiętam, w przyszłym sezonie ma spaść tylko jedna drużyna. Ale chętnie zapoznałbym się z argumentami, że my akurat nie będziemy tą jedną jedyną. Obecnie mamy mocno przeciętny zespół jak na warunki I-ligowe, z całą pewnością dużo słabszy od zespołów w górnej części tabeli. W przypadku ewentualnego, cudownego awansu po barażach, zaistniałaby potrzeba wymiany gdzieś w granicach co najmniej 95% obecnej kadry. Do tego dochodzi gdzieś co najmniej 7 zawodników będących na wypożyczeniach spośród których np. taki Radwanek nie mieści się w podstawowej 11 przeciętnej II-ligowej Garbarni. Mamy – rozwiązanie obowiązujących kontraktów ze sporą ilością grajków – koszty. Zakontraktowanie sporej liczby grajków – koszty. Pytanie – czy większe pieniądze z ESA zrekompensują takie koszty zważywszy, że być może klub musi spłacać stare zobowiązania. Kolejna kwestia – zgranie zespołu. Wiadomo, że przerwa będzie krótka i na takie rzeczy czasu nie będzie. Trzecie – brak doświadczenia Dąbka na takim wysokim szczeblu. Babole taktyczne, które popełnił Dąbek do meczu z Radomiem włącznie z pewnością wykazały co najmniej ten brak doświadczenia. A w ESA czasu na zgrywanie zespołu i nabywanie doświadczenia po prostu nie będzie. To zresztą było widać u nas ostatnio. Wymiana zespołu (i nieco wcześniej trenera) po połowie sezonu okazała się posunięciem zbyt późnym. Jakby nie patrzeć na zespół w rundzie wiosennej laurkę wystawia się za cały sezon a nie za pół. O wątpliwościach dot. umiejętności ogarnięcia ESA przez Jaroszewskiego i ekipę rządzącą w klubie już było więc nie będę wracał. Reasumując, można sobie zadać pytanie, czy w obecnych realiach nie lepiej na spokojnie reorganizować klub i budować drużynę aby po 2-3 sezonach na poważnie zacząć myśleć o awansie. Zresztą o czymś takim, dość sensownie wypowiadał się Prezes w którymś z wywiadów. Plus do tego w międzyczasie nowy stadion, który co prawda sam w sobie nie wpłynie na jakość zarządzania, ale przynajmniej nie bylibyśmy pośmiewiskiem i w tym względzie. I nawet jeśli o awans będzie trudniej, bo będzie, nie lepiej bić się o ten awans będąc klubem lepiej do tego przygotowanym. Na tę chwilę uważam, że byłaby to jedna wielka prowizorka, która mogłaby się zakończyć jeszcze gorzej niż ostatnio. W tym roku przypada 30 (słownie: trzydziesta) rocznica kiedy Zagłębie po raz ostatni otrzymało się sportowo, ledwo ledwo, dzisiejszej ESA. Pozostałe – w sumie 4 sezony – to był dramat. Nie uśmiecha mi się po raz kolejny oglądanie jak zbieramy manto. A skoro tyle się czeka, to jeszcze sezon czy dwa nie stanowią różnicy. A jeszcze odnosząc się do kwestii ewentualnych baraży. Pod względem PR dobrze byłoby się do nich dostać, zwłaszcza kosztem drugiego spadkowicza, co wcale nie jest nierealne. Ponadto więcej emocji sportowych o dwa-cztery mecze więcej. Niemniej parcia u mnie nie ma. I tak, zważywszy na to, jak wyglądał krajobraz i gra nowego zespołu zaraz po spadku, na tę chwilę jest nieźle zwłaszcza, że najprawdopodobniej unikniemy nerwowej końcówki związanej z walka o trzymanie. Oby.

[Adam1906]

Gramy z kibicami. Pierwszeństwo mają karnetowicze!

Mecz z Odrą Opole (piątek, godz. 20:10) odbędzie się z udziałem publiczności. Zagłębie Sosnowiec po przedstawieniu stosownej dokumentacji otrzymało zgodę PZPN-u na organizację spotkań z kibicami.

Kibice będą wpuszczani na Stadion Ludowy z uwzględnieniem podziału na strefy izolacji przy zachowaniu szczególnego reżimu sanitarnego. Dopuszczalna liczba widzów: 25 procent pojemności stadionu.

Pierwszeństwo odbioru darmowych wejściówek będą mieli kibice posiadający ważne karnety na rundę wiosenną sezonu 2019/20. Odbiór wejściówek odbywać się będzie tylko i wyłącznie drogą elektroniczną za pośrednictwem platformy internetowej: https://bilety.zaglebie.eu/

Wejściówki będą w formie biletu do samodzielnego wydruku. Liczba darmowych wejściówek jest ograniczona, nie może ona przekroczyć 25 procent pojemności stadionu. W tej sytuacji proponujemy pospieszyć się z logowaniem na platformę i wydrukiem biletów, ponieważ liczba zakupionych karnetów na rundę wiosenną sezonu 2019/20 przewyższa 25 procent pojemności Stadionu Ludowego.

Wspomniana liczba 25 procent dostępnych miejsc na stadionie oraz dystrybucja biletów tylko i wyłącznie za pośrednictwem platformy internetowej, jest podyktowana wyłącznie przepisami wprowadzonymi przez PZPN.

Start akcji przekazywania darmowych wejściówek za pośrednictwem platformy internetowej https://bilety.zaglebie.eu/ w środę 24 czerwca o godz. 15:00.

http://zaglebie.eu/aktualnosci/6665-gra ... rnetowicze

[turku]

Dopuszczalna liczba widzów: 25 procent pojemności stadionu.

Na Zagłębie chodziło max. 25% pojemności zanim to było obowiązkowe. Byliśmy w awangardzie dystansu społecznego. Podobny dystans mieliśmy, w I lidze, do miejsca gwarantującego awans, a w ekstraklasie, do miejsca gwarantującego utrzymanie.

[Tomcjo]

W zeszłym roku o tej porze dziennikarskie pieski Bońka i nie tylko oni jechali po Zagłębiu jak po łysej kobyle . Vary , sędziowie , dziennikarze wszystko przeciw nam . To prawda ze drużyna była słaba ale gdyby „los” tyle nam pomógł co zaszkodził to byśmy się utrzymali mimo takiej nędzy jaka prezentowaliśmy momentami . Momentami bo momentami nasza drużyna naprawdę fajnie walczyła . Utwierdza mnie to w przekonaniu to co prezentuje ŁKS . My mieliśmy 29 pkt oni teraz 21 i nie widzę najmniejszych szans żeby nas dogonili . Straciliśmy 80 goli . To jakaś masakra i chyba rekord przynajmniej ostatnich lat . Ale ale . Bilans bramkowy -31 czyli coś też strzeliliśmy a ŁKS ma już bilans -30 i napewno nas przebije . No dobrze będą gorsi i po co w tym grzebać I tak tytuł prawie najgorszych dziadów ekstraklasy będziemy długo nosić . Chciałem zwrócić uwagę ze mecze toczą się nie tylko na boisku . Po Zagłębiu jeździła cała prasa i darła z nas łacha . A co słychać teraz . ŁKS jest lekko wyśmiewany przez Kowalczyka a reszta milczy . No tak ŁKS jest słaby ale mieli pecha , trochę im nie wyszło , albo pomijają temat łódzkiej nędzy piłkarskiej . Skąd taka kolosalna różnica . Już kiedyś jakiś dziennikarz żalił się ze w polskiej prasie sportowej są tabuny piesków Bońka które liżą rękę pana . Trochę to efekt czasów Listkiewicza i Laty ze Boniek jawił się jak zbawca na białym koniu . Jednak jak ktoś podsumuje uczciwie jego rządy to będzie tez spora lista porażek . Okazało się ze prasa sportowa to prasa lokajska . Środowisko piłki nożnej jedzie na jednym wózku i pchają go razem dlatego jak prezes ma przyzwoite efekty i sprzyja swoim to wszyscy chcą być przy nim i nie dadzą ho skrzywdzić . Nie odkrywam Ameryki i to wiedziano od dawna . Mimo to nasz genialny prezes wiedząc ze ryży jest mściwy bez żadnego interesu dla Zagłębia poparł kontrkandydata w wyborach . Głupota totalna bo nic byśmy nie zyskali a mogliśmy wiele stracić bo przy nieudanym sezonie w I lidze gdzie nie awansowaliśmy ale pokazaliśmy się w pucharze byliśmy pupilkiem mediów . Już wtedy jednak nam pokazano ze wygrać ma Lech i żebyśmy nie podskakiwali . Lech miał trochę z nami problem ale poczuli wsparcie i rozprawili się z nami dość łatwo . Po akcie totalnej głupoty wyborczej nagle staliśmy się niewygodni . Nikt tego nie ogłaszał . Boniek pewnie nigdy tego nie nakazał . Przypuszczam tez ze nie złamano prawa i nawet gdybyśmy przed sądem pokazali wszystkie dowody to sąd najwyżej by orzekł ze zachowano się podle ale nie jest to kategoria prawna i prawa nie złamano . Po prostu nikt nas nie chciał w ekstraklasie i dano nam to do zrozumienia jak tylko się dało . Canal + nas nie chciał bo byliśmy słabi choć o dziwo dość medialni bo przecież działo się dużo ale po co komu klub który robi kłopoty w biznesie . Dziennikarze wypełniali niewypowiedzianą wolę pana choć przypuszczam ze komentarze z góry były . Sędziowie jak i całe środowisko wpisało się w tendencje czego najlepszym przejawem był karny dla Wisły gdzie komentatorzy i sędziowie nic nie zauważyli , powtórki to potwierdziły a sędzia i tak podyktował karnego co skomentowano na prędce w tv ze zadrżał ochraniacz Brożka . Większej parodii w życiu nie widziałem . Po prostu bez powodu zadarliśmy z systemem i bez rozkazu , krok po kroczku dostaliśmy kopa w jaja . Wystarczy porównać to z sytuacja ŁKS . Media wręcz przepraszają ze musza być krytyczne wobec Łodzian . Ich fatalna postawa jest pokryta milczeniem i tylko niektórzy drą łacha z komentarzy Stawowego który po stracie czterech goli mówi ze drużyna dobrze się prezentowała do straty pierwszego gola . Tylko ze go stracili po kilku minutach . Nasz prezes wydmuszka nie ma pojęcia w jakiej grze uczestniczy i ze jeśli wlazłeś między wrony musisz krakać jak i one . Żeby się postawić środowisku trzeba być kimś lub mieć takiego mecenasa . Jaroszewski rzucił się z motyką na słońce i dalej udowadnia ze mistrz warcabów nie będzie mistrzem w szachach .

[August]

W pewny sensie z ulga przyjmuje sposób w jaki ŁKS leci z ESA ale bynajmniej nie dlatego, że się cieszę z cudzego nieszczęścia jako takiego ale z tego, że może wreszcie przestanie mówić się o Zagłębiu jako o najgorszej drużynie od czasu poprzedniego występu naszego klubu w ESA. Po przegranej w Zabrzem zaczyna się mówić jako o najgorszej drużynie od 17 lat tj. od czasu spadku Pogoni w sezonie 2002/2003. Co prawda zostało pięć kolejek do zakończenia rozgrywek i jeszcze jest możliwe aby Łodzianie nawet nas prześcignęli zwłaszcza w ilości zdobytych pkt ale przy tej grze a zwłaszcza utracie jakichkolwiek szans na pozostanie w elicie, wydaje się to mało prawdopodobnym. Jedne w czym zapewne będą od nas lepsi to niższa liczba straconych bramek. Ale za to liczba strzelonych bramek w naszym przypadku jest o wiele lepsza. Jeszcze przy tym jedna dygresja. Ni mniej ni więcej na początku sezonu na naszym forum jako głównego kandydata do spadku spośród beniaminków wskazywano Raków natomiast ŁKS miał spokojnie się utrzymać. Bo własny stadiom, większa tradycja itd... A budżety obydwu kubów raczej się nie różniły. A jednak stało się na odwrót co oznacza, że ww. czynniki z pewnością nie mają znaczenia przy utrzymaniu się w elicie. Dlatego tez Jaroszewski powinien przeprosić się z Cyganem i pojechać na jakiś staż do Częstochowy...

[bolo73]

Jeszcze przy tym jedna dygresja. Ni mniej ni więcej na początku sezonu na naszym forum jako głównego kandydata do spadku spośród beniaminków wskazywano Raków natomiast ŁKS miał spokojnie się utrzymać. Bo własny stadiom, większa tradycja itd...

Tak tak pamiętam bo sam pisałem na początku sezonu, że Raków wg mnie spoko się utrzyma na co pewna osoba której nicku nie pamiętam oponowała, że nie ma szans na to bo są słabi i dodatkowo wszystkie mecze na wyjazdach zagrają. Nawet chciał się zakładać o dobrą whisky bodajże. Szacun dla Rakowa za to że bez gwiazd i wielkiej kasy potrafili zrobić to co zrobili.

[krysteksc]

Jeszcze przy tym jedna dygresja. Ni mniej ni więcej na początku sezonu na naszym forum jako głównego kandydata do spadku spośród beniaminków wskazywano Raków natomiast ŁKS miał spokojnie się utrzymać. Bo własny stadiom, większa tradycja itd...

Tak tak pamiętam bo sam pisałem na początku sezonu, że Raków wg mnie spoko się utrzyma na co pewna osoba której nicku nie pamiętam oponowała, że nie ma szans na to bo są słabi i dodatkowo wszystkie mecze na wyjazdach zagrają. Nawet chciał się zakładać o dobrą whisky bodajże. Szacun dla Rakowa za to że bez gwiazd i wielkiej kasy potrafili zrobić to co zrobili.

W naszej ekstraklapie naprawdę niewiele trzeba aby się utrzymać, nie trzeba gwiazd i nie wiadomo jak wielkiej kasy, pokazał to Raków, my sami jesteśmy tego dobrym przykładem bo gdybyśmy jesienią zeszłego sezonu uciułali o te 5-6 punktów więcej to pod koniec sezonu bylibyśmy też w innym miejscu i mogłoby się udać zostać w lidze. To pokazuje tylko tyle, że wystarczy mieć w klubie ludzi z głową na karku, którzy mają pojęcie o tym co robią i można grać w ekstraklasie. Niestety u nas jest to zabawa w chybił trafił z tym, że pan kucyk póki co tylko chybia, ale za to jak trafi chociaż z jedną dobrą decyzją przez cała swoją "karierę" w naszym klubie to odleci już całkiem.

[novack]

Panowie spokojnie, "właściciel" Zagłębia wyśle jeszcze ze dwa tłity do Bońka i rudy musi pęknąć

[Tadeusz Wisniewski]

Szanowni koledzy - musze to zapodać - Senior tego Forum a wierny Zagłębiu
jak mało kto - a teraz Ten Pan o którym tutaj piszecie NIGDY nie był i nie jest
neutralny w stosunku do Zagłębia Sosnowiec koniec kropka Amen
Pozdrawiam
Tadeusz

[August]

teraz Ten Pan o którym tutaj piszecie NIGDY nie był i nie jestneutralny w stosunku do Zagłębia Sosnowiec koniec kropka Amen

Tylko ciekawe z jakiego powodu miałby nie być neutralny wobec Zagłębia

[Tomcjo]

Nie zgadzam się . Sam słyszałem jak Boniek chwalił ekipę Derbina za świeżość jaką Zagłębie wnosi do futbolu . Wtedy tez o nikim z I ligi nie pisano tak często i tak dobrze jak o nas . No i prezes postanowił to zepsuć .

[August]

Można ewentualnie przyjąć, że Jaroszewski mógł nagrabić sobie głosowaniem w wyborach na skompromitowanego w środowisku piłkarskim Wojciechowskiego. Bońkowi to nie przeszkodziło w wyborze, że paru durnych Prezesów tak postąpiło. Ale mówi się, że Zbychu jest pamiętliwy.W ESA mieliśmy słabiutki zespół ze starym, brzydkim zespołem na dodatek z ryczącym Chęcińskim i Jaroszewskim o teorii spiskowej dot. VAR-u. Nic dziwnego, że pożegnano nas bez żalu.