Zadecydowałem - otworzę ten watek meczowy z Krakusami - nie będę pisał
że to ważne bo przecież to jest tak jasne jak słońce. Nie tak sobie to układałem
w Legnicy miały być 3 pkt jest tylko 1 pkt. dwa uciekły gdzieś nie wiem gdzie
bo meczu nie widziałem. Mecz z Wisła już sam nie wiem jak zagrać aby wygrać
może Polczak wejdzie od pierwszych minut i to coś pomoże i teraz uwaga "z tyłu
zagramy na zero". Wyznam na tym Forum - ze najbardziej mnie boli to że
oglądam tych potencjalnych przeciwników (grają padakę) są do ogrania a my
nie wiem - nie potrafimy pociągnąć serii zwycięstw - otworzyłem ten watek bo
liczę na to że wygramy z Krakusami koniec - kropka - Amen
Pozdrawiam
Tadeusz