29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Adam1906 2018-10-26, 4:08 pm

Tomcjo, w odstępie półtorej godziny wrzuciłeś dwa razy ten sam post... ;-)
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7098
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra


Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Lars 2018-10-27, 12:42 am

wygramy 2:1. Nie ma innej możliwości :brawo:
MOJE SERCE JEST CZERWONO ZIELONO BIAŁE
Lars
 
Posty: 2259
Dołączył(a): 2003-01-15, 9:34 am

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez django 2018-10-27, 5:47 am

0:5 Miedzi ze Śląskiem trochę zmienia optykę patrzenia na zeszlotygodniowe zwycięstwo. Widać, że w Legnicy jest w tym momencie kryzys, podobnie jak był w Pogoni, kiedy z nimi wygrywaliśmy. Zwycięstwami nad rywalami, którzy akurat są w dołku się nie utrzymany, dlatego tylko i wyłącznie zdobycz punktowa na Wiśle będzie znakiem, że rzeczywiście idzie ku lepszemu.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Tomcjo 2018-10-27, 11:05 am

Choć rozum mówi będzie lanie to po zmianie trenera i dobrym meczu z Miedzią jest dobre podłoże żeby nasze Zagłębie było wreszcie autorem jakiejś niespodzianki a nawet sensacji . Gdybyśmy zagrali równie dobrze jak z Arką to przy odrobinie szczęścia możliwe jest pierwsze zwycięstwo wyjazdowe . Oczywiście ze szanse na to są małe a może nawet bardzo małe . Niech jednak wreszcie ktoś nawet powie ze wygraliśmy fuksem ze Wisła miała słabszy dzień . Pora zamienić worek pecha na worek szczęścia . Zagłębie Dudka miało pecha bo się o niego prosiło . Miejmy nadzieje ze Zagłębie Ivanauskasa będzie miało szczęście bo sobie na nie zapracuje i wywalczy . Przeciwko Dudkowi były vary i wszystko co tylko możliwe . Mecz z Miedzią był dla nas odrobine szczęśliwy ale to było szczęście które sobie piłkarze wywalczyli . Wiec może karta się odwróciła . Oby tak było w Krakowie .
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Tomcjo
 
Posty: 7202
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Blajpios 2018-10-27, 2:34 pm

Cóż, oczywiście, że kibicowska nadzieja jak najsłuszniej się przejawia. Zarówno dlatego, że byłoby bardzo przydatne dla Zagłębia w wielu perspektywach mieć na koncie teraz niespodziankę, czy nawet sensację w postaci zwycięstwa - jak również i dlatego, że pewne podstawy do nadziei ostatni mecz z Miedzią dał, nawet jeżeli jest w dołku i nawet jeżeli zawodnicy ich akurat by grali obecnie przeciw trenerowi. Jak ktoś tu napisał - samymi wygranymi z drużynami w dołku ligi się nie obroni.
Przy czym wciąż jednak grać będzie rolę (jeszcze) szczególna wartość, jaka przyszła z obecnym trenerem: pewność siebie, mocna przebojowość, którą narzuca, ogranie na poziomie międzynarodowym i to w postaci nie poziomu zabezpieczeń defensora (vide D. Dudek) tylko swego rodzaju nawet impertynencji napastnika, jakim był V. Ivanauskas. To zaś jest teraz Zagłębiu potrzebne - to właśnie może się przyczyniać do obrócenia teraz "skłonności do pecha" w kierunku "skłonności do sukcesu".
Tyle, że też nie przesadzajmy z tym za bardzo. Nie tylko, że taki efekt jest chwilowy (coś z tej "nowej miotły"). Tu akurat mam nadzieję, że będzie on wystarczająco szybko podjęty w kierunku przekształcenia w głębszy pozytyw na podstawie systematycznej dalszej pracy. Także i dlatego trzeba ostrożnie podchodzić do tych nadziei, że obiektywnie - np. przepaść względem takiej Wisły Kraków choćby: faktycznie nie jest mała. Także dlatego, że jest dość dużo "miejsc dziurawych w konstrukcji drużyny, w zatrudnianiu takich a nie innych graczy. W samej konstrukcji Klubu, strukturach działania, w horyzontach myślenia. Tak więc - z pewną ostrożnością patrzmy na to "nadchodzące pasmo sukcesów". Niemniej - nie zapomnijmy: to jest też sukcesem, że w ogóle pojawiły się podstawy, by jakieś światełko odblasku być może przyszłych sukcesów się pojawiło.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Blajpios 2018-10-28, 4:45 pm

No, cóż. Zaczyna coraz bardziej realny być scenariusz, że po tej kolejce Zagłębie wyląduje na ostatniej pozycji w tabeli - ale to nic nie zmienia moim zdaniem, w kwestii oczekiwań od Zagłębia przed meczem z Wisłą i nawet po ewent. przegranym z nią meczem. Mianowicie - najważniejsze, to jest by było widać, że podjęli kierunek, który zdaje się wdrażać nowy trener. Jak już się wyrażałem, nadal uważam, że tu jest jakaś szansa, że to może być dobry ruch Prezesa - i to nie tylko w odniesieniu do zawodników, ale wreszcie uda się wnieść coś z międzynarodowej piłki, czego w Zagłębiu dotąd jakby panicznie się bano, odpychając wręcz byłych graczy Zagłębia, co jest wbrew logice klubów w Europie i innych kontynentach, że najlepszych byłych piłkarzy się przyciąga, bo mogą pomóc rozszerzyć horyzonty; w Zagłębiu był jakby aksjomat, że to muszą być horyzonty na poziomie.... wiadomych "ikon". Podstępem - bo to nie były zawodnik Zagłębia, tylko w desperacji złapany, ale okazać się może dobry kandydat do dania Zagłębiu szansy rozszerzenia spojrzenia, jak napisałem, nie tylko u piłkarzy. Jakkolwiek - choćby ten ostatni wywiać - faktycznie wskazuje, że być może i do piłkarzy jest szansa, że ten trener dotrze. Oczywiście, dobry trener zazwyczaj mówi takie rzeczy, jak mówi i w wywiadzie dla weszło V. Ivanauskas - niemniej jakoś tak to brzmi w jego wydaniu, że jakoś się rozbudzają te nadzieje. W dodatku naprawdę parę rzeczy ładnie ujmuje. Dlatego, życzę mu, by nawiązał do najlepszych z zagranicznych w Zagłębiu trenerów, z sukcesami (choć to tak dawno było, że obecne "działaczowskie ikony nie pamiętają z czasów gry"). No i powtórzę, co już pisałem, że przy okazji mam nadzieję, iż będzie to także w dziedzinie przyjaźni polsko-litewskiej krok znaczący, ta praca trenera, może nawet dłuższy czas, bo dzięki mądrości działających twórców powstała, jak to przypominałem w temacie o nowym trenerze - Unia Polsko-Litewska, wzmogło się na pozycje potentata w Europie Państwo Polskie - i nie machania szabelką trzeba ani nostalgicznych pomrukiwań, tylko mądrości działania teraz, by znów był to silny ośrodek w Europie Środkowej, gdzie Polska zajmie swe godne miejsce. Oczywiście - nie zdecyduje o tym klimat współpracy w Sosnowcu z V. Ivanauskasem - ale byłoby miło, gdyby jakiś przyczynek do odtwarzania tego, co niegdyś stanowiło o polskiej potędze - we współpracy z Litwą: i w Zagłębiu teraz się rozegrał.
Jakkolwiek, jak napisałem - do samego sukcesu zatrudnienia tego trenera, to w pierwszym rzędzie oczywiście należy utrzymanie w Ekstraklasie, do czego jeszcze bardzo, bardzo daleko a po tej kolejce Zagłębie może być nawet na ostatniej pozycji w lidze. Z tym, że samo utrzymanie w lidze, moim zdaniem będzie trochę straconą szasną, bo - przypomnę - żywię nadzieję, że trener też wstrząśnie trochę strukturami, zdoła nie tylko na poziomie "dyplomacji", jak powiedział w wywiadzie - uznać, że istnieje dyrektor sportowy i szef skautów: ale swą mocną osobowością (choćby pomagając swymi kontaktami spoza youtoube'y) - zdoła wymusić unormalnienie w strukturach Zagłębia i może nawet jakoś doprowadzi do "przywrócenia obywatelstwa" naprawdę najlepszym zawodnikom z przeszłości, którzy jeszcze są w stanie działać (bo tu nie chodzi o to, że brak jest szacunku np. dla p. Gałeczki, to jest - tylko trudno go tak obciążać, jak kiedyś, gdy spisał się faktycznie działając jako prawdziwa ikona z wcześniejsze gry zapamiętany - poszerzając pozycję do "ikony całościowej", czyli także jako działacz; tyle że to już historia, nie da się obciążyć go teraz taką pracą. Co jednak z późniejszymi najwybitniejszymi)?
Pierwsze efekty - być może - takiego wpływu już są. Jakkolwiek - być może jeszcze inne czynniki decydowały, że pojawił się Prezes zauważony w Liverpoolu? Wygląda na to, że wreszcie pojawia się szansa, że "dopuszczają możliwość Zagłębia jako poważnego uczestnika krwioobiegu Ekstraklasy" a nie jednoroczną śmieszną efemerydę. Nie twierdzę, że to wszystko zasługa V. Ivanauskasa - bo na pewno nie. Nie twierdzę też, że to nie jest wynik jakiegoś mądrego zagrania Prezesa, może trzeba mu to przyznać. Mam nadzieję, że przy tym przypomniał się P. Rudzkiemu. Wiem też - że to może być wpływ pozakulisowych decyzji z różnych pobudek płynących. Jednak - wreszcie należący do grona decydentów polskich piłkarskich mediów - potraktowali, choć tylko wzmianką na twitterze, ale to znak czasów: na poważnie trenera Zagłębia a nie jak było dotąd, jako stremowanego prezesiska z prowincjonalnej filii Legii, w którą to rolę wręcz on się napraszał. Wywiad zaś - wyraźnie uznający trenera Zagłębia za postać z czołówki obecnie w polskiej piłce, podkreślający jego międzynarodową pozycję - to kolejny tego "wpuszczania w świadomość poważną" wobec Zagłębia. Oby więc - tak się toczyło dalej i oby trener ten nie tylko doprowadził do pierwszego sukcesu, uratowania ligi, ale i do kolejnego, znacznego: oby przyczynił się do mocnej przebudowy w strukturach Zagłębia.
W powyższej perspektywie - wracam do początku, do odniesienia do meczu z Wisłą: naprawdę nawet porażka ze zdecydowanie obecnie lepiej prezentującą się Wisłą Kraków, to nie tragedia. Liczy się, czy będzie tak jak z Miedzą i ciut lepiej, jeżeli chodzi o mentalność, walkę, przekonanie, że ma co (styl) grać Zagłębie i czym (odpowiednie siły) itp. Tego też i oczekuję w poniedziałek - i z serca Zagłębiu, trenerowi, zawodnikom życzę, licząc, że to znajdzie przełożenie i na całą strukturę.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez August 2018-10-29, 8:11 am

Tak „ku pokrzepieniu serc” wspomnę, ponieważ od kilku dni chodzi mi po głowie wspomnienie meczu z Wisłą w 1989 r. gdy również byliśmy beniaminkiem. To była bodajże 2 kolejka. W pierwszej zremisowaliśmy u siebie z Jagiellonią 1-1 a właśnie w drugiej jechaliśmy do Krakowa. Mecz się odbył na początku sierpnia. Wtedy również „Biała Gwiazda” była zdecydowanym faworytem i choć rok wcześniej Wisła również wróciła do ówczesnej I ligi po bodaj 3 sezonach banicji w 2 lidze, to tworzyła się tam całkiem niezła paka z Tomaszem Dziubińskim na czele. Dość powiedzieć, że sezon czy dwa później zakończyli sezon na „pudle.” W każdym razie pamiętam, że nikt na nas nie liczył a jak pamiętam w pierwszej połowie ku zaskoczeniu krakowskich kibiców od początku zdominowaliśmy wiślaków na tyle, że skończyło się na „zaledwie” dwóch bramkach. Jeśli mnie pamięć nie myli strzelcami byli Karol i Rysiu Czerwiec. Nie pamiętam tylko w jakiej kolejności. Wisła albo pod koniec pierwszej połowy albo na początku drugiej strzeliła bramkę z karnego natomiast z gry niewiele byli w stanie zrobić. Pamiętam ten mecz i ze względu na wygraną jak i fajny wyjazd do Krakowa choć to jeszcze były czasy gdy ZOMO dawało się we znaki.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Adam1906 2018-10-29, 8:34 am

PRZYPOMINAMY O GODZINIE ZBIÓRKI!!! WSZYSCY WIDZIMY SIĘ NA DORJANIE O 14:30, ODJAZD 14:45!!! ZABIERAMY ZE SOBĄ OBOWIĄZKOWO SZALIK I KOSZULKĘ WYJAZDOWĄ!!!
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7098
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Piotrek34 2018-10-29, 12:17 pm

August napisał(a):Tak „ku pokrzepieniu serc” wspomnę, ponieważ od kilku dni chodzi mi po głowie wspomnienie meczu z Wisłą w 1989 r. gdy również byliśmy beniaminkiem. To była bodajże 2 kolejka. W pierwszej zremisowaliśmy u siebie z Jagiellonią 1-1 a właśnie w drugiej jechaliśmy do Krakowa. Mecz się odbył na początku sierpnia. Wtedy również „Biała Gwiazda” była zdecydowanym faworytem i choć rok wcześniej Wisła również wróciła do ówczesnej I ligi po bodaj 3 sezonach banicji w 2 lidze, to tworzyła się tam całkiem niezła paka z Tomaszem Dziubińskim na czele. Dość powiedzieć, że sezon czy dwa później zakończyli sezon na „pudle.” W każdym razie pamiętam, że nikt na nas nie liczył a jak pamiętam w pierwszej połowie ku zaskoczeniu krakowskich kibiców od początku zdominowaliśmy wiślaków na tyle, że skończyło się na „zaledwie” dwóch bramkach. Jeśli mnie pamięć nie myli strzelcami byli Karol i Rysiu Czerwiec. Nie pamiętam tylko w jakiej kolejności. Wisła albo pod koniec pierwszej połowy albo na początku drugiej strzeliła bramkę z karnego natomiast z gry niewiele byli w stanie zrobić. Pamiętam ten mecz i ze względu na wygraną jak i fajny wyjazd do Krakowa choć to jeszcze były czasy gdy ZOMO dawało się we znaki.

Pamiętam ten wyjazd, pamiętam. To był mój pierwszy wyjazdowy mecz Zagłębia. Pojechałem do Krakowa na własną rękę (bez kibiców) z moim kolegą. Nie chciałem jechać w grupie, żeby nie zarobić "gumą". Takie byłe czasy, że pod byle pretekstem ZOMO pałowało każdego. Kiedy siedziałem wśród kibiców Wisły i Zagłębie strzeliło bramkę na 1:0 musiałem siedzieć cicho, żeby nie zarobić w czapę. Kiedy strzelili na 2:0 wydarłem się (bo już nie wytrzymałem) i od razu poleciałem do naszych kibiców na sektor. Kiedy biegłem leciały pod moim adresem jakieś bluzgi ze strony krakowskich. Pamiętam, że nawet nazwali mnie hanyskiem (skąd oni to wzięli???). Na szczęście wpadłem do naszych i chvja mi zrobili. Powrót był już z ekipą pociągiem do Sosnowca. Oby dzisiaj powtórzyli to samo.
Piotrek34
 
Posty: 267
Dołączył(a): 2007-04-21, 10:27 am
Lokalizacja: Siem-ce Śl./Sosnowiec

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Adam1906 2018-10-29, 12:40 pm

Hehehe, też byłem na tym wyjeździe :) Jak widać Panowie świat jest mały jak cholera ;-)

Notabene było nas wtedy około 150. Dzisiaj będzie duuuuużo więcej 8) Oby wynik też był dobry :niezle:
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7098
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez Blajpios 2018-10-29, 1:00 pm

To na bazie tego meczu przypomnianego "ku pokrzepieniu serc" i wobec świata, który wobec powyższego jest tak mały, dodam: i nawet w Turcji wiedzą o tym meczu (choć trochę zagubili się, jeżeli chodzi o K. Kordysza i R. Czerwca): http://www.mackolik.com/Mac/962481/Wisl ... -Sosnowiec
Natomiast, jeżeli chodzi o mecz - mecze - w obecnym sezonie, to ku zagrzaniu do boju dodam tylko tak. Warto się bić. Co prawda wliczając mecze Pucharu Polski jest gorzej (a z powodu Pucharu Ligi, to gdyby liczyć wszystkie pucharowe, byłoby jeszcze gorzej). Natomiast same potyczki na poziomie lig o szczeblu centralnym - nie jest źle i ten sezon będzie "zaokrągleniem liczby gier do 70" i wg moich wyliczeń, warto wygrać dzisiaj i na wiosnę! Wtedy (czyli po zwycięstwie dziś i wiosną) wyrówna się bilans, będzie 25 zwycięstw, 25 porażek, 20 remisów! Wystarczy też wygrać w łącznym bilansie tych dwóch meczów przynajmniej siedmioma bramkami - i przechyli się szala bilansu bramkowego na stronę Zagłębia! Cóż, jak szaleć, to szaleć - oby dzisiaj zaczęli skromną dwubramkową wygraną, to w rewanżu te 5 bramek przewagi jakoś pójdzie! Zagłębie, do boju - cel całkiem fajny.

Schodząc wszak na wymiar bardziej prawdopodobny, to tak, jak napisałem wczoraj, gdy Cracovia wygrywała, zauważając także zmianę medialną wokół Zagłębia, które zaczyna być jakoś "akceptowane jako ekstraligowe przez tuzów piszących o Ekstraklasie":
Blajpios napisał(a):No, cóż. Zaczyna coraz bardziej realny być scenariusz, że po tej kolejce Zagłębie wyląduje na ostatniej pozycji w tabeli - ale to nic nie zmienia moim zdaniem, w kwestii oczekiwań od Zagłębia przed meczem z Wisłą i nawet po ewent. przegranym z nią meczem. Mianowicie - najważniejsze, to jest by było widać, że podjęli kierunek, który zdaje się wdrażać nowy trener. Jak już się wyrażałem, nadal uważam, że tu jest jakaś szansa, że to może być dobry ruch Prezesa - i to nie tylko w odniesieniu do zawodników, ale wreszcie uda się wnieść coś z międzynarodowej piłki, czego w Zagłębiu dotąd jakby panicznie się bano (...)
W powyższej perspektywie - wracam do początku, do odniesienia do meczu z Wisłą: naprawdę nawet porażka ze zdecydowanie obecnie lepiej prezentującą się Wisłą Kraków, to nie tragedia. Liczy się, czy będzie tak jak z Miedzą i ciut lepiej, jeżeli chodzi o mentalność, walkę, przekonanie, że ma co (styl) grać Zagłębie i czym (odpowiednie siły) itp. Tego też i oczekuję w poniedziałek - i z serca Zagłębiu, trenerowi, zawodnikom życzę, licząc, że to znajdzie przełożenie i na całą strukturę.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez August 2018-10-29, 1:34 pm

Jeszcze odnośnie statystyk ot tak, jeszcze "ku pokrzepieniu serc":
Pechowe poniedziałki wiślaków, najwyższa pora się przełamać [analiza]

W ramach 13. kolejki polskiej ekstraklasy Wisła Kraków po raz pierwszy w tym sezonie zagra swój mecz w poniedziałek. Rywalem teamu z Grodu Kraka będzie Zagłębie Sosnowiec. Pozwoliliśmy sobie sprawdzić, jak w poprzedniej kampanii krakowianie radzili sobie w poniedziałki.

Nie będziemy owijać w bawełnę, statystyki wiślaków w bojach poniedziałkowych o mistrzostwo Polski są słabe, aby nie powiedzieć, że fatalne. Ogólnie w poprzedniej kampanii „Biała Gwiazda” o ligowe punkty w poniedziałki grała pięciokrotnie, nie wygrywając ani razu.

Poniedziałki da się lubić?

Po raz ostatni w ramach Lotto Ekstraklasy wiślacy grali w poniedziałek 16 kwietnie tego roku, mierząc się z Wisłą Płock. Krakowianie zremisowali 2:2, a trafienia dla „Nafciarzy” zaliczyli Alan Uryga i Tomasz Cywka, notując gola samobójczego.

Jedyne w poprzednim sezonie spotkanie toczone w poniedziałek na stadionie im. Henryka Reymana w polskiej ekstraklasie także nie może być najmilej wspominane przez kibiców „Białej Gwiazdy”, bo ta przegrała z Lechem Poznań 1:3, mimo że od 30 minuty prowadziła 1:0 po golu Carlosa Lopeza.

Wisełko przełam się 29 października!

W boju z Jagiellonią Białystok krakowianie ulegli gospodarzom 0:2. Podobnie zakończył się wyjazd Wisły do Lubina, gdzie „Miedziowi” pokonali przedstawicieli 13-krotnych mistrzów Polski także 2:0. Z kolei w konfrontacji z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza krakowianie zremisowali 3:3, tracąc trzeciego gola w 88. minucie.

Poniedziałkowe spotkania Wisły:

Wisła Płock – Wisła Kraków 2:2 (16.04.2018)
Wisła Kraków – Lech Poznań 1:3 (02.04.2018)
Jagiellonia Białystok – Wisła Kraków 2:0 (05.03.2018)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Wisła Kraków 3:3 (27.11.2017)
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków 3:0 (21.08.2017)
https://wislakrakow.com/pechowe-poniedz ... c-analiza/
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez novack 2018-10-29, 1:59 pm

Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5900
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez xenon 2018-10-29, 4:56 pm

to jest chyba jedyna strona, która nie ma tabeli rozgrywek.Jedno jest pewne, dzisiaj niżej nie spadniemy, a awansować jedynie.
xenon
 
Posty: 1097
Dołączył(a): 2010-04-27, 1:11 pm

Re: 29.10.2018 Wisła Kraków -Zagłębie Sosnowiec

Postprzez novack 2018-10-29, 5:02 pm

Bez Sanogo, albo kontuzja, albo zbyt porcelanowy dla Waldka.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5900
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników