Kogo kupic,a kogo sprzedac

[August]

Cóż, zobaczymy ile jest wart z pewnością bardzo doświadczony grajek ale będący po bardzo poważnej kontuzji no i piłkarz, który nie rozegrał meczu od maja zeszłego roku. A na dodatek w ogóle nie uczestniczył w jakichkolwiek przygotowaniach do sezonu z nami. Czy na poziomie ekstraklasy samo doświadczenie wystarczy Czy chłop miałby już teraz siły na to aby grać, jeśli nie 90 minut to chociaż część spotkania No i ogólnie rzecz biorąc co po takim rozbracie z piłką sobą reprezentuje Myślę, że nie ma co bić piany skoro stało się jak się stało. Jak gościa zobaczymy na boisku to ocenimy. Na tę chwilę życzę aby nie stał się dla nas takim Makengo-bis.

[Tadeusz Wisniewski]

Przed podpisaniem Ktr . - Katowicki Sport zamieścił tytuł - MUSI POKAZAĆ MOC
To w jakimś tam stopniu mniejszym - większym mówi iż decyzja nie była
podjęta bez zastanowienia - tak myślę Ja - poza tym trener Dudek zna zawodnika
pracując w Slasku. - zobaczymy na murawie Ludowego - byle nie była pomalowana
na zielono - pierwszy raz taki wynalazek widziałem na moje już nie młode oczy-
to obrazek ze Słowacji z wczoraj. Transfer Pana Adama daje opcje grania 3 stoperami
jeśli trener oczywiście uzna za stosowne.
Pozdrawiam
Tadeusz

[August]

byle nie była pomalowanana zielono - pierwszy raz taki wynalazek widziałem na moje już nie młode oczy-to obrazek ze Słowacji z wczoraj

Widać na Słowacji nadal komunistyczna mentalność. Wszak za komuny niejeden raz widziałem pomalowaną trawę jak miał przyjechać jakiś ważny gensek. Jeszcze w 89 r. w okolicach Ludowego malowano wszystko wokół jak na mecz miał przyjechać Sekuła i – jak się okazało – robił sobie podczas meczu kampanię wyborczą. W czasie przerwy Łazuka latał po bieżni z mikrofonem, śpiewał, tańczył na cześć Irka i chciał żeby trybuny coś tam na cześć ówczesnego wicepremiera i kandydata do sejmu skandowały. Byłoby to irytujące zwłaszcza, że po całym Mieście były porozlepiane plakaty wyborcze Sekuły z napisem: gram z Zagłębiem w I lidze. Bo nasi walczyli (i wywalczyli) wtedy awans. No i obiecywał podczas „kampanii”, że załatwi montaż nowego oświetlenia w miejsce stojących wtedy kikutów. Oczywiście obietnicy nie dotrzymał.

[RUDI]

Wszak za komuny niejeden raz widziałem pomalowaną trawę jak miał przyjechać jakiś ważny gensek. J

A już "nie za komuny" malowano chyba kawałek murawy w Poznaniu ,przed przybyciem Komorowskiego

[Tomcjo]

[quote="novack"]Jeśli jest gotowy do gry i zagra obok Polczaka, to szkoda sadzać na ławie Jędrycha. Powinien zagrać defensywnego pomocnika za Milewskiego. Jędrych to nieustępliwy twardziel z dobrą "główką" będzie czyścił przedpole jak laxigen.[/quote]

Jędrych to obecnie najlepszy nasz obrońca bo Polczak nic jeszcze nie pokazał i jesli ktoś z obrońców miałby grać jako defensywny pomocnik to właśnie Kokoszka . Bedzie komu naprawiać jego ewentualne błędy .

[bolo73]

Zatrudnienie Kokoszki to ogromny błąd - chciałbym się mylić i bić w piersi jeśli okaże się, że jednak jest to dobry ruch. Uważam tak dlatego, że po pierwsze jest on po poważnej kontuzji, po drugie nie grał szmat czasu, po trzecie z nami nie przygotowywał się i nie grał w ogóle. Wszystko to powoduje, że wstawienie chłopa do pierwszego składu obarczone jest sporym ryzykiem a kontraktujemy go chyba po to aby grał a nie siedział i zaliczał turnus rehabilitacyjny prawda? Naprawdę nie rozumiem polityki transferowej naszego klubu - wszystko na ostatnią chwilę, bierzemy kogo popadnie byle był wolny i nie trzeba było za niego dużo płacić. Ja rozumiem ograniczenia budżetowe, rozumiem jaką kasą dysponujemy, ale kur..mać nie rozumiem takiej polityki transferowej na chybił trafił. Mimo wszystko życzę powodzenia i oby to wypaliło bo nie stać nas na zatrudnianie kolejnych graczy za sporą kasę po to tylko aby mieli później w swoim CV adnotację, że grali w takim klubie Zagłębie Sosnowiec.

[Marcinxxx]

No prawie zespół oldbojów

[jondek]

Ale przecież w tej kategorii wiekowej podobno jesteśmy potęgą

[August]

Strzelam że podpiszemy kontrakty z dwoma zawodnikami Kokoszka i Brożek....mocno ryzykowne transfery,ale jakby wypaliły to....

Brożek podobno ma wrócić do Wisły K. Pisano o tym niedawno.

(…)
trener Maciej Stolarczyk i dyrektor sportowy Arkadiusz Głowacki próbują namówić Pawła Brożka do powrotu do Wisły, by stanowił zabezpieczenie dla Zdenka Ondraška i Marka Kolara. Od 1 lipca Brożek jest bez pracy.
(…)
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstr ... ow/56gf213

[wojtaszko]

Miśkiewicz
Danch, Deja, Wawrzyniak
Vacek, Cetnarski, Drewniak, Krasić
Vassiljev
Szczepaniak, Kuświk


Zawodnicy do wziecia cześć bez kontraktu a reszta do wyciągniecia może się nasz dyrektor Monchi zainteresuje

[August]

– Jeżeli ktoś obwinia tego zawodnika za nasze dwie porażki, to albo jest idiotą, albo nie ma pojęcia, co ogląda – bezceremonialnie oznajmia prezes Zagłębia, Marcin Jaroszewski.

Idioci znowu się odezwali:
Polczak załatwił transfer. Na kłopoty… Kokoszka
dybyśmy tylko na podstawie dwóch ligowych kolejek mieli wskazać najgorszego piłkarza ekstraklasy, wahalibyśmy się zapewne ze dwie sekundy. Tyle czasu w zupełności wystarczyłoby, aby wskazać na Piotra Polczaka, kandydata oczywistego jak coroczne eurowpierdole polskich drużyn. A że nowy stoper Zagłębia Sosnowiec zaczął się kompromitować, gdy okno transferowe otwarte jest na oścież, w zasadzie pewne było, iż beniaminek ligi poszuka jeszcze kogoś z kompletem nóg i rąk, przynajmniej czwórką z WF-u i jakąś tam przeszłością piłkarską. No i znalazł… Adama Kokoszkę.

Potrzeba występowała tym bardziej, że – przypomnijmy – transfer tak wielkiej postaci jak Polczak sprawił, że z Sosnowca w popłochu postanowiła uciec (podobno) zdolna młodzież, która dołożyła cegiełkę do awansu, ale rywalizacja z taką skałą to przecież co innego.
Podczas gdy Makowski biegał po drugoligowych boiskach w barwach Radomiaka Radom, jego chwilowy klubowy kolega zdążył podarować na tacy zwycięstwo Piastowi Gliwice, kiedy to sprokurował rzut karny, a potem dał się jak dziecko ograć Tomaszowi Jodłowcowi, a także mocno przyczynił się do wygranej Zagłębia Lubin. Miedziowi długo nie mogli napocząć ekipy z Sosnowca, ale wtedy z pomocą przyszedł właśnie były defensor Cracovii. Znów karny, znów zawalony gol.

Oczywiście to nie tak, że Dariusz Dudek po odejściu Makowskiego nie miał żadnego pola manewru. Na ławce w obu spotkaniach siedział Mateusz Cichocki, który niedawno dość mocno przyczynił się do spadku z ligi Ruchu Chorzów, ale później grając obok Arkadiusz Jędrycha naprawdę solidnie popracował na drugą szansę w ekstraklasie. Ostatnio w programie Weszłopolscy nawet zapytaliśmy o tę rywalizację na środku obrony Tomasza Nowaka, wszak wydawało nam się, że Polczak dostał miejsce w składzie dość pochopnie. Kapitan Zagłębia był dyplomatyczny, ale… nie do końca. – Patrząc z boku tej sprawiedliwości może tutaj nie ma. Największym poszkodowanym jest Mateusz Cichocki, który w pierwszej lidze grał wszystkie mecze, a został przesunięty na ławkę. Ale spokojnie, jestem pewien, że „Cichy” dostanie swoją szansę i ją wykorzysta. Na pewno to nie jest tak, że już się z tej ławki nie podniesie. Myślę, że szybciej niż mu się wydaje. Musi być na to przygotowany, bo w piłce czasami tak jest, że nie wszystko jest sprawiedliwe. Trzeba mieć charakter i twardy tyłek.

Czytając między wierszami, wydaje się, że Nowak spodziewa się powrotu Cichockiego do składu już w meczu z Pogonią Szczecin, która też by chciała podnieść z murawy jakieś punkty. Czy przyjście Adama Kokoszki coś w tej kwestii zmienia? Chyba nie. „Chyba”, bo naprawdę trudno powiedzieć, w jakiej formie jest były reprezentant. O ile można spokojnie zakładać, że w dyspozycji, którą pokazywał w większości meczów Śląska, będzie wzmocnieniem beniaminka, o tyle trzeba pamiętać, że po raz ostatni na boisku widzieliśmy go w maju 2017. Calutki poprzedni sezon stracił ze względu na kontuzję, zerwane więzadła pozwoliły mu jedynie raz usiąść na ławce.

Wcześniej był przymierzany do Wisły Kraków, ale – jak zapewne pamiętacie – zrobiła się z tego mała aferka, bo mówiło się, iż weto postawili kibice pamiętający Kokoszce poprzednią przygodę z klubem. Jednak z drugiej strony, dało usłyszeć się również, że nie ma co doszukiwać się tu drugiego dna, ponieważ prawda jest taka, iż w tej chwili Kokoszka sportowo nie byłby w stanie Białej Gwieździe zaproponować zbyt wiele.

Potrafimy w to uwierzyć, ale chętnie przyjrzymy się rozwojowi kariery uczestnika Euro 2008 w nowym klubie i zweryfikujemy te pogłoski.
http://weszlo.com/2018/08/02/polczak-za ... -kokoszka/

[Adam1906]

Jak widzę stronka weszlo.com i zatrudnieni w niej "fahofcy" stała się swoistym medium kształtującym opinię publiczną (przynajmniej co poniektórych forumowiczów).

[Adamek182]

Troszke mi sie smiac chce jak czytam te ataki na Polczaka. Gosc ma pecha, fakt. Nie rozumiem przypisywania mu bramki Jodlowca. Popatrz szerzej. Co robili pomocnicy? Aaaa, przeciez ich nie bylo na swoich pozycjach to ich nie obwiniajmy?
Ale to juz nie wazne. Gosc na bank bedzie solidnym wzmocnieniem obrony ale musi sie wpasowac w druzyne. Nabrac pewnosci. Z Kokoszka moze byc podobnie ale on bedzie potrzebowal wiecej czasu. Tak mi sie wydaje. A Polczakowi trzeba.... wsparcia a nie ujadania i bluzgania.
Poprzedni sezon tez zaczynalismy tragicznie. Wiec spokojnie. Maszyna zatrybi.

[STACH PL]

Pokarzmy jutro moc Panowie piłkarze kibicowsko jesteśmy już w elicie a wy ?

[August]

Jak widzę stronka weszlo.com i zatrudnieni w niej "fahofcy" stała się swoistym medium kształtującym opinię publiczną (przynajmniej co poniektórych forumowiczów).

Fakt. Lepiej ograniczyć się do czytania nieoficjalnych niusów z klubu względnie do cytowania niezwykle opiniotwórczych wypowiedzi naszego Prezesa jak ostatnio tej o Jagiellonii, która właśnie robi kolejny wynik ponad stan w Portugalii. W przeciwieństwie do Wielkiej Legii.