August napisał(a):Liga zaczyna być zbyt łudząco podobna do poprzednich rozgrywek...
No, bo to przecież ta sama wciąż druga liga polska - to i normalne, że rozgrywki te same

Tak na serio, cóż. Przecież zaś Zagłębie to nie takie niepowtarzalne geniusze, że tylko Zagłębie opanowało grę, jak trochę dostarczyć najbardziej przywiązanym emocjonalnie i zagorzałym, czyli prawdziwym Kibolom: emocji - ale umiejętnie kontrolować, by nie zrobić sobie krzywdy, gdy nie zamierzają awansować. Ba! Mają nawet do tego prawo wszystkie drużyny tak podchodzące. Wolę, gdy czynią to uczciwie przynajmniej w znaczeniu takim, że na pierwszym miejscu mają dobro ogółu a nie tylko układów.
NIemniej dawno już pisałem, że wolałbym w ogóle uczciwie. Po pierwsze, miejcie jakiś plan perpsektywiczny, kilkuletni - wtedy łatwiej będzie od połknięcia, że w tym roku nie gramy o awans koniecznie. Poza tym - wtedy nawet ci, co zawsze wierzą, że tylko awans w grę wchodzi, daje szczęście, jest przedmiotem pożądania wszystkich i przede wszystkim na miarę możliwości kadry i klubu: będą w stanie uznać, że to rozwiązanie do przyjęcia. Zwłaszcza, jeżeli powie się to uczciwie kibicom - również pokazując co jest naszą ambicją, o co się w tym roku staramy. Na przykład - uczciwie zdobyte poparcie w społeczności całego Zagłębia dla stadionu. Albo - współpracę z kibicami, którym pomożemy odciąć sią od nacisków z pogranicza przestępczości a za to wesprzemy rozwój na miarę człówki krajowej kibicowskiej itd itp. Również - jaka jest "nasza mała liga do wygrania": czyli np. najlepsi w województwie katowickim, pokrętnie zwanym śląskim; albo - chcemy chociaż dwie serie 4 zwycięstw z rzędu (itp, wymyślam na gorąco). Owszem. To bardzo ambitne. Jak również - w połączeniu z jakimś systemem typu Prezes przed ligą określa: na 70 albo 50 procent umówionej kwoty zarobków - umawiamy się, że płacone "od rękl". Pozostałe - jeżeli wyższe miejsce zyskacie, o 5 procent np. za miejsce wyżej jedno. Albo - nawet wskazanie, że celem miejsce ósme na przykład. Za każde wyżej, premia, stopniowana procentowo. Za każde niżej - wypłaty jeszcze będą pomniejszone.
No, tak. Popływałem sobie - zwłaszcza chyba w realiach Zagłębia - po morzu wokół Utopii?