prezes Zagłębia Marcin Jaroszewski

[August]

Moja konkluzja: Interesujący się piłką nożną Marcinek dostał zabawkę. Teraz jest 'be" bo mu się przeszkadza w zabawie. Jeszcze trochę a zabawkę mu zabiorą. Oby się nie okazało że faktycznie nie będzie kolejnego sequelu 'Baczyński-reaktywacja' żeby posprzątać.

Mocno jedziesz

[Anakin]

Dlaczego mocno
Jaroszewski obejmując fotel Prezesa z poręki swojej koleżanki prawdopodobnie myślał że jako znany kibic ze swoim słynnym tattoo będzie kompletnie nietykalny. Ze wystarczy robić co miesiąc pogaduchy o tym i owym z kibicami i będzie cacy. Jaroszewskiemu-kibicowi mogą się należeć najwyższe słowa uznania i szacunku za wierność barwom , kibicowanie na Ludowym i czas spędzony na meczach wyjazdowych. Ale w momencie objęcia funkcji Jaroszewski przestał być kibicem i stał się działaczem. I jako taki podlega ocenie za swoje działania. A na dzień dzisiejszy są to :
- zatrudnienie Mirosława Smyły,
- utrata szansy na awans do 2 ligi w sezonie 2013/2014,
- brak polityki informacyjnej w stosunku do ogółu kibiców,
dość kontrowersyjna współpraca z Legią gdzie w większości przypadków wypożyczyliśmy zawodników albo młodziutkich albo takich których Legia nie była w stanie upchnąć wyżej,
- siedzenie na wielu fotelach bo nie tylko na fotelu prezesa ale i Akademii i praca w szkol3e i cholera wie co jeszcze,
- rozdmuchanie sztabu trenerskiego niezrozumiałe na poziomie 3 ligi gdzie trener ma dwóch asystentów,
- zgoda na przygruchanie takich sokołów futbolu jak (wczesniej) Arłukowicz czy obecnie Zalewski, odnosząc się tylko do tych dwojga przykładów bo jest tego więcej,
- zgoda na przedłużenie kontraktu z Kursą którego umiejętności z pewnoscią nie są na poziomie 3-ligowym
- zgoda na rezygnacje z Cyganka, Grubego czy Sadowskiego którzy dają rade z Bytomiu który co prawda gra niżej ale patrząc na skład grupy to wcale nie jest specjalnie gorsza od 2 ligi.
Cos jeszcze pominąłem

[novack]

Tylko awansować w tym sezonie, gdy z naszej ligi awansuja 3 drużyny, a czwarta gra baraż to za mało. Nawet jeśli Smyła z tą grą, taktyką, koncepcją i tym przygotowaniem fizycznym doczołga Zagłębie na trzecim miejscu do awansu to za mało. My w tym sezonie musimy zbudować trzon drużyny, która po awansie, przy drobnych roszadach w składzie, ze spadkowiczami i pretendentami do ekstraklasy będzie grała jak równy z równym. Smyła tego z pewnością nie dokona a Zagłębie z tym stylem i przygotowaniem będzie pośmiewiskiem i chłopcem do bicia w pierwszej lidze. Na zmianę trenera po awansie latem już nie będzie czasu. Czy po roku pracy Smyły i po dwóch okresach przygotowawczych przez niego przepracowanych ktoś z Was widzi jakiś progres, jakiś styl? Nie widać nawet światełka w szambie! Punktami odniesienia niech będa, nasza wygrana z Rozwojem w Katowicach po której Smyła wyleciał z Rozwoju i porazka w sobotę z tymże Rozwojem. To najlepiej obrazuje "postęp" jaki za Smyły uczyniliśmy.

[bbartek]

Prezes:

"Tymczasem w ostatnim meczu na Stadionie Ludowym z Rozwojem Katowice (1:3) wolałbym oglądać to nasze ciężkie granie i cieszyć się na koniec z wyniku 1:0, niż zobaczyć drużynę, która ruszyła do ataku i dostała trzy gole. Zagłębie na pewno nie gra jeszcze na miarę swojego potencjału. A ten jest duży. Kibice analizują składy innych drużyn i mają prawo uważać, że mamy najmocniejszą drużynę w drugiej lidze. Na boisku na razie, niestety, jeszcze tego nie widać - podkreśla prezes.”

Niestety nie było ani dobrej gry ani wyniku…

„O Zagłębiu mówi się w ostatnich tygodniach, że gra słabo, że męczy, że rozczarowuje. Na drugim biegunie jest Rozwój Katowice, który w opinii wielu jest jedną z drugoligowych rewelacji. Tymczasem proszę spojrzeć na tabelę. Rozwój wyprzedza Zagłębie zaledwie o punkt. Tyle dziś dzieli ''rewelację'' od marnego Zagłębia. Spokojnie z tymi ocenami - kończy prezes drugoligowca”

Gratuluje Prezesowi dobrego samopoczucia 

[werty2]

Ostatnie wypowiedzi pana Marcina, jego zachowanie i inne kwestie, sprawiają, że mogę napisać tylko jedno...NASTĘPNY PROSZĘ. Tatuaż na plecach nie czyni prezesa...niestety.

[lesław1]

Dlaczego mocno
Jaroszewski obejmując fotel Prezesa z poręki swojej koleżanki prawdopodobnie myślał że jako znany kibic ze swoim słynnym tattoo będzie kompletnie nietykalny. Ze wystarczy robić co miesiąc pogaduchy o tym i owym z kibicami i będzie cacy. Jaroszewskiemu-kibicowi mogą się należeć najwyższe słowa uznania i szacunku za wierność barwom , kibicowanie na Ludowym i czas spędzony na meczach wyjazdowych. Ale w momencie objęcia funkcji Jaroszewski przestał być kibicem i stał się działaczem. I jako taki podlega ocenie za swoje działania. A na dzień dzisiejszy są to :
- zatrudnienie Mirosława Smyły,
- utrata szansy na awans do 2 ligi w sezonie 2013/2014,
- brak polityki informacyjnej w stosunku do ogółu kibiców,
dość kontrowersyjna współpraca z Legią gdzie w większości przypadków wypożyczyliśmy zawodników albo młodziutkich albo takich których Legia nie była w stanie upchnąć wyżej,
- siedzenie na wielu fotelach bo nie tylko na fotelu prezesa ale i Akademii i praca w szkol3e i cholera wie co jeszcze,
- rozdmuchanie sztabu trenerskiego niezrozumiałe na poziomie 3 ligi gdzie trener ma dwóch asystentów,
- zgoda na przygruchanie takich sokołów futbolu jak (wczesniej) Arłukowicz czy obecnie Zalewski, odnosząc się tylko do tych dwojga przykładów bo jest tego więcej,
- zgoda na przedłużenie kontraktu z Kursą którego umiejętności z pewnoscią nie są na poziomie 3-ligowym
- zgoda na rezygnacje z Cyganka, Grubego czy Sadowskiego którzy dają rade z Bytomiu który co prawda gra niżej ale patrząc na skład grupy to wcale nie jest specjalnie gorsza od 2 ligi.
Cos jeszcze pominąłem

stek bzdur forumowego malkontenta

[Anakin]

stek bzdur forumowego malkontenta

Jak już napisałem w zacytowanej wypowiedzi. Jaroszewski jak Prezes i jego działania podlegają oczywistej ocenie przez kibiców klubu. Najłatwiej napisać o czymś że jest stekiem bzdur zamiast spróbować wysilić się na polemikę od której jest takie forum jak to. I to o czymś świadczy.

[lesław1]

stek bzdur forumowego malkontenta

Jak już napisałem w zacytowanej wypowiedzi. Jaroszewski jak Prezes i jego działania podlegają oczywistej ocenie przez kibiców klubu. Najłatwiej napisać o czymś że jest stekiem bzdur zamiast spróbować wysilić się na polemikę od której jest takie forum jak to. I to o czymś świadczy.

Zatrudnienie Smyły, który bądź co bądź utrzymał Zagłębie w poprzednim sezonie- ja wiem że apetyt rośnie w miare jedzenia, ale w październiku na koniec kadencji Kmiecia to było marzenie kibica Zagłębia oby tylko nie spadli....
Polityka klubu- nie przypominam sobie aby za Baczyńskiego było z czymkolwiek lepiej.
Współpraca z Legią? - Arak -4 bramki, Kozak jak zacznie grać może wymiatać na lewej stronie, Mizgała 2 bramki, w poprzednim sezonie Grudniewski, który zagrał chyba w każdym meczu a teraz równie dobrze radzi sobie w pierwszej lidze- no tak lepiej grać swoimi, ale trzeba takich sobie pierw wyszkolić, a są na to szanse właśnie przy pomocy Legii i ich wzorców. a tak widzę 4 kolesi, którzy w gigantycznym stopniu pomagają ciułać punkty za których płaci nam Legia.
Życie prywatne nie powinno nikogo interesować.
Sztab trenerski- mogę się zgodzić jedna osoba jest tam zbędna, ale gdyby tak awansować już nikogo tak to nie będzie dziwić.
Zawsze i wszędzie trafiają się niewypały, dlatego Arłukowicz wyleciał od razu.O Zalewskim nie będę się wypowiadał-pierw obejrzyjmy chłopaka w 2-3 meczach, myślę, że jest po to aby grał jak Matusiak dostanie pauzę za żółtka albo uraz.
Kursę pomijam, nie jestem na pewno jego fanem, ale od 2 meczów nic szczególnego nie zajebał, więc czepianie się jednego chłopa o wyniki nie ma sensu.
Cyganek- raz to znasz jego sytuację podejście menagera? ,a po drugie to kiedy on ostatnio grał coś?- bo ja pamiętam jak strzelił gola Rybnikowi- a przypomnę ci że to nie było w poprzednim sezonie.
Grube- ściągnięty do klubu jako rozgrywający, który pociągnie drużynę do awansu- nie pociągnął, więc zamieniono go na lepszy model- Dudek, myślę że nie podlega dyskusji to to jest lepszy. Sadowski wydaje mi się, że niedorównuje Kozakowi, a ten mało co gra, ja wiem, że lewonożny jest tylko on i Sadowski byłby na zmianę, ale wtedy trzeba by wypożyczyć Tylca( a nie zrobiono tego bo Tylec to młodzieżowiec a Sadowski nie), a wtedy mówiono by że pozbyto się Tylca a nie Sadowskiego. Chciałeś polemikę to masz.

[Sir]

Dlaczego mocno

dość kontrowersyjna współpraca z Legią gdzie w większości przypadków wypożyczyliśmy zawodników albo młodziutkich albo takich których Legia nie była w stanie upchnąć wyżej,

Cos jeszcze pominąłem

Chciałbym zaznaczyć że Ci wychowankowie Legii o których piszesz że są młodziutcy lub Legia nie była ich w stanie upchnąć wyżej wczoraj ZAGWARANTOWALI nam 3 pkt. Czyż nie?!

[werty2]

Proszę obrońco, kolejny stek bzdur...

Dokonania pana dziennikarza:

1. Trener
Zatrudnienie Smyły, szanowny Pan Mirosław osiągnął w karierze jeden sukces, awansował z MOCNYM Rozwojem do 3 ligi po dwóch latach, imponujące CV, jak na trenera, który ma wyciągnąć ZS z marazmu, podczas, gdy charyzmatyczny i skuteczny Mandrysz był bez roboty..
2. Transfery
Struski, Sadowski, Grudniewski, Grzesik, Kaliciak, Arłukowicz, Wojcieszyński, zawodnicy sprowadzeni i odpaleni za kadencji pana Marcina, pomimo zapowiedzi w miesiącu marcu mówiących o tym że:
a) obserwowali ich i wiedzą kogo biorą
b) skład drużyny latem się nie zmieni zbyt wiele

3. Komunikacja
Strona internetowa, dramat pod każdym względem, błędy merytoryczne, stylistyczne, ortograficzne. Social Media, podobnie.
Sprzeczne komunikaty, wprowadzanie w błąd kibiców (3 kolory, karty kibica, bilety), brak odpowiedzi na pytania przesłane do klubu (bilety@zaglebie.eu)


4. Marketing
Dziwna umowa z AP Sport, otwarcie baru bez pomysłu i możliwości generowania przychodów. Brak zewnętrznych źródeł dochodów, słaba polityka biletowa, brak działań mających na celu zwiększenie frekwencji, brak reakcji na niezłe pomysły kibiców. Brak potrzeby zatrudnienia osób, profesjonalistów z w/w dziedzin.

+ bezczelność, zarozumiałość i kłamstewka

[bbartek]

Jeszcze raz chce zwrócic uwagę dlaczego Prezes zatrudnił trnera Smyłę:

"http://m.sport.pl/pilka/1,105004,14825632,Prezes_Zaglebia_Sosnowiec_postawil_na_plan_B__Jezeli.html
2013-10-22, godz. 18:16

Przypomnijmy, że za wyniki Zagłębia nie odpowiada już Mirosław Kmieć, którego zastąpił we wtorek Mirosław Smyła, były trener m.in. Rozwoju Katowice i GKS-u Tychy.

- To tak naprawdę pierwsza decyzja dotycząca pierwszej drużyny, która idzie wyłącznie na moje konto - mówi Jaroszewski, który szefuje Zagłębiu od czerwca.

- To był plan B, który tak naprawdę mógł nigdy nie zostać wprowadzony w życie. Trenera Smyłę znam dobrze, bo gramy razem w piłkę w drużynie oldbojów . To oczywiście nie miało znaczenia przy podpisywaniu umowy. Po prostu podoba mi się styl jego pracy, warsztat, pomysły, systematyczność. "

Pytanie:
-skąd Prezes zna warsztat pracy Trenera Smyły Chyba tylko z gry w oldboyach ..
-jakie sa wyniki Trenera w dotychczasowej pracy w innych klubach
-dlaczego Trener Smyła opuscił Rozwój

Niestety i tak nie doczekam sie odpowiedzi na w/w pytania..i dlatego życze Prezesowi nadal tak dobrego samopoczucia bo tak pracuje sie łatwiej...

[pyla]

Też bylem wk..ny na Smyłe i oczekiwalem jego natychmiastowej dymisji, ale do niej nie doszlo. Teraz zmiana trenera totalna krytyka Smyly nie ma sensu. Tym bardziej że drużyna zaczeła grać i idzie ku lepszemu. A tak naprawde to który trener ostatnio się u nas sprawdził

[lesław1]

Jeszcze raz chce zwrócic uwagę dlaczego Prezes zatrudnił trnera Smyłę:

"http://m.sport.pl/pilka/1,105004,14825632,Prezes_Zaglebia_Sosnowiec_postawil_na_plan_B__Jezeli.html
2013-10-22, godz. 18:16

Przypomnijmy, że za wyniki Zagłębia nie odpowiada już Mirosław Kmieć, którego zastąpił we wtorek Mirosław Smyła, były trener m.in. Rozwoju Katowice i GKS-u Tychy.

- To tak naprawdę pierwsza decyzja dotycząca pierwszej drużyny, która idzie wyłącznie na moje konto - mówi Jaroszewski, który szefuje Zagłębiu od czerwca.

- To był plan B, który tak naprawdę mógł nigdy nie zostać wprowadzony w życie. Trenera Smyłę znam dobrze, bo gramy razem w piłkę w drużynie oldbojów . To oczywiście nie miało znaczenia przy podpisywaniu umowy. Po prostu podoba mi się styl jego pracy, warsztat, pomysły, systematyczność. "

Pytanie:
-skąd Prezes zna warsztat pracy Trenera Smyły Chyba tylko z gry w oldboyach ..
-jakie sa wyniki Trenera w dotychczasowej pracy w innych klubach
-dlaczego Trener Smyła opuscił Rozwój

Niestety i tak nie doczekam sie odpowiedzi na w/w pytania..i dlatego życze Prezesowi nadal tak dobrego samopoczucia bo tak pracuje sie łatwiej...

pytanie dlaczego Smyła opuścił rozwój jest tak samo na miejscu jak pytanie skierowane do pana młodego na jego weselu, dlaczego jego żona w drugiej liceum bzykała się ze swoim ówczesnym chłopakiem

[Blajpios]

Jeszcze raz chce zwrócic uwagę dlaczego Prezes zatrudnił trnera Smyłę:

"http://m.sport.pl/pilka/1,105004,14825632,Prezes_Zaglebia_Sosnowiec_postawil_na_plan_B__Jezeli.html
2013-10-22, godz. 18:16

Przypomnijmy, że za wyniki Zagłębia nie odpowiada już Mirosław Kmieć, którego zastąpił we wtorek Mirosław Smyła, były trener m.in. Rozwoju Katowice i GKS-u Tychy.

- To tak naprawdę pierwsza decyzja dotycząca pierwszej drużyny, która idzie wyłącznie na moje konto - mówi Jaroszewski, który szefuje Zagłębiu od czerwca.

- To był plan B, który tak naprawdę mógł nigdy nie zostać wprowadzony w życie. Trenera Smyłę znam dobrze, bo gramy razem w piłkę w drużynie oldbojów . To oczywiście nie miało znaczenia przy podpisywaniu umowy. Po prostu podoba mi się styl jego pracy, warsztat, pomysły, systematyczność. "

Pytanie:
-skąd Prezes zna warsztat pracy Trenera Smyły Chyba tylko z gry w oldboyach ..
-jakie sa wyniki Trenera w dotychczasowej pracy w innych klubach
-dlaczego Trener Smyła opuscił Rozwój

Niestety i tak nie doczekam sie odpowiedzi na w/w pytania..i dlatego życze Prezesowi nadal tak dobrego samopoczucia bo tak pracuje sie łatwiej...

pytanie dlaczego Smyła opuścił rozwój jest tak samo na miejscu jak pytanie skierowane do pana młodego na jego weselu, dlaczego jego żona w drugiej liceum bzykała się ze swoim ówczesnym chłopakiem

NIeprawda.
W zasadzie chciałem zakończyć na prostym stwierdzeniu, że porównanie jest fałszywe. Tym bardziej, że nie wiem, czy napisana przez Kol.leslaw1 teza jest np faktycznie manipulacją zamierzoną, by wprowadzać zdezorientowanych w błąd, choćby np. dlatego, że należy się do "samych swoich" - to nie chciałem przedstawiać takiej możliwości, bo z kolei ktoś inny może wręcz od razu uznać, że tak jest, jak piszę, że jest możliwe. Jednak, już logując się - pomyślałem, że jednak z drugiej strony zostawić bez komentarza, to zostawić możliwość, że niektórzy jednak prostodusznie uwierzą pomysłowi Kol.leslaw1. W takim razie dodaję: uważam za nieprawdziwe porównanie użyte przez Kolegę, jakkolwiek nie wiem, co doprowadziło do fałszywej opinii. Samą tę Jego opinię jednak moim zdaniem można porównać do tego, kto krzyczy na całą salę, że bezczelnością jest pytać panny młodej o to, dlaczego się bzykała z kimś tam kiedyś: po to, by uniemożliwić Panu Młodemu zapytanie sam na sam swojej lubej dlaczego się bzykała z tym kolesiem kiedyś o czym wiedzieli wszyscy koledzy młodego a jemu samemu ona skłamała, że ten człowiek budził w niej zawsze obrzydzenie. Drogi Kolego, naprawdę Kolega sądzi, że podobne do bezczelnego pytania o prywatne intymne sprawy cudzego małżeństwa jest zapytanie o przebieg kariery zawodowej w dodatku w dziedzienie publicznej i o przyczyny niepowodzenia tejże pracy w sytuacji, gdy od jego kompetencji zależy czy zostaną zmarnowane pieniądze publiczne czy też nie? Przy czym - Pan Mieczysław Smyła ma swoje prawo do udzielenia takiej odpowiedzi, by adekwatnie bronić swej należnej prywatności: czyli o ile zostanie publicznie zapytany, tym bardziej ogólnie może odpowiedzieć. Jeżeli w czasie rozmów biznesowych - nadal pozostaje jego prawo ochrony prywatności, choć trochę inaczej niż przy pytaniu publicznym. Niemniej, zwłaszcza że mowa o pracy w spółce będącej dobrem publicznym - obowiązkiem jego jest ukazanie w odpowiedzi czy chociaż ma świadomość jakichś popełnionych błędów i tego, że nie ma wielkich osiągnięć, co jest wiedzą nie tylko publiczną ale wręcz tajemnicą poliszynela. Naprawdę Kolega tego nie wie i/lub nie rozumie? Natomiast przypomnę, że w dodatku Kol.bbartek bynajmniej nie rozstrzygał w jaki sposób, kiedy publicznie kiedy prywatnie to pytanie miałoby być zadane - i czy w ogóle ma być mu zadane, czy tylko jest to "kwestia do wspólnego zastanowienia się". Tymczasem nawet publiczne pytanie jest możliwe a może nawet obowiązkiem przy zachowaniu jakiegoś prawa do prywatności i pełnego do intymności przez Pana Trenera i dlatego porównanie uważam za chybione. Jakkolwiek - z kolei zapytany, czy należy w tej chwili publicznie takie pytanie zadać - odpowiadałbym, że zależy od sytuacji, niekoniecznie, na pewno nie jako element nagonki i być może w tej chwili akurat rzeczywiście nie zalecałbym takiego pytania (w określonych okolicznościach).

[Anakin]

Pytanie:
-skąd Prezes zna warsztat pracy Trenera Smyły Chyba tylko z gry w oldboyach ..
-jakie sa wyniki Trenera w dotychczasowej pracy w innych klubach
-dlaczego Trener Smyła opuscił Rozwój

Mnie się wydaje ze pytania są retoryczne. Praktyka pokazuje że Prezes z trenerem tworzą coś w rodzaju towarzystwa wzajemnej adoracji. Po takim meczu jak z Puławami, że nie wspomnę o wcześniejszych meczach przydałoby się walnąć pięścią przez Prezesa, przeprosić kibiców, pojechać finansowo po ekipie, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na losowanie jakichś fajnych nagród spośród tych którym będzie się chciało przychodzić na następne meczem. Jeśli facet nie umie walną pięścią to umówmy się, jest słabym szefem. Ale wydaje się że w tym przypadku większą role odgrywają tu relacje na linii Prezes- trener. Dlatego tez i prędko ruchów na stanowisku trenera nie zobaczymy. Zresztą czemu się dziwić skoro Jaroszewskiego też przyniosła w teczce koleżanka Wiceprezydenta. Mimo wszystko objął stanowisko w glorii wiernego kibica z tatuażem trójzębu. Ale co innego być wiernym fanem a co innego dobrym Prezesem.