Przegląd prasy

[August]

4 pkt mniej = walka o utrzymanie.

Bądź zaplata.

Jak jest na to kasa, Podejrzewam, że w najlepszym wypadku będzie to rozłożenie na raty.

[Adam1906]

16.02.2011, Piłka nożna
Zagłębiu nie zabiorą punktów
(al) / sosnowiec.info.pl

Wbrew pojawiającym się w mediach informacjom, jutro Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej nie zajmie się sprawą Zagłębia, ponieważ kwestia długów sosnowieckiego klubu została wyjaśniona już w zeszłym tygodniu.

Dzisiejszy „Przegląd Sportowy” donosi, iż jutro „Zagłębie Sosnowiec odpowie przed Wydziałem Dyscypliny za nierealizowanie prawomocnych decyzji Piłkarskiego Sądu Polubownego” oraz, że „Komisja Licencyjna zawnioskowała o odjęcie czterech punktów”. – To nie moja wina, że redakcja opublikowała dopiero teraz tekst, który był przygotowywany trzy tygodnie temu – wyjaśnił w rozmowie z sosnowiec.info.pl Krzysztof Smulski, przewodniczący Komisji ds. Licencji Klubowych II ligi. – Z tego co wiem sprawa Zagłębia Sosnowiec została już dawno wyjaśniona – dodał.

W Zagłębiu potwierdzają taki stan rzeczy. – W zeszły czwartek w siedzibie PZPN-u wyjaśnienia w tej sprawie złożył nasz prawnik. Nie grozi nam kara odjęcia punktów, ponieważ spełniamy wszystkie wymogi licencyjne. Została natomiast nałożona na nas kara finansowa, która, jeżeli będziemy stosować się do zaleceń PZPN-u, może zostać cofnięta – powiedział Michał Wasik, rzecznik prasowy Zagłębie S.A.

Cała sprawa dotyczyła nie zastosowania się Zagłębia do prawomocnego wyroku Piłkarskiego Sądu Polubownego Polskiego Związku Piłki Nożnej. Chodzi o zaległości wobec Piotra Jawienia i Jerzego Luli. Jawień w 2007 roku był w Zagłębiu asystentem trenera Jerzego Kowalika i od ponad dwóch lat domaga się zapłaty. Wyrok wydany przez Piłkarski Sąd Polubowny z 2008 roku nakazuje wypłatę Jawieniowi ponad 34 tys. zł (plus odsetki).

Z kolei Jerzemu Luli, byłemu dyrektorowi, z którym nie przedłużono umowy o pracę wraz z końcem poprzedniego sezonu, klub zalega około 5 tys. zł. – W zeszłym roku podpisałem ze Spółką ugodę na warunkach zaproponowanych przez prawników prezesa Adamczyka. Zakładała ona spłatę należności w dwóch ratach. Pierwsza wpłynęła na moje konto, natomiast druga już nie – wyjaśnia Lula. – Płatność miała nastąpić w listopadzie ubiegłego roku. To nie jest ogromna kwota, jednak chodzi o pewne zasady. Zdecydowałem się pójść na duże ustępstwa wobec klubu, bo nie zamierzałem się z nim „kopać”, ale nikt nawet nie próbował się ze mną kontaktować, aby wyjaśnić sprawę, bądź poprosić o przesunięcie terminu zapłaty – dodał były dyrektor klubu.

Tym razem Zagłębie „spadło na cztery łapy”, jednak jeżeli zawarta teraz ugoda nie będzie realizowana, z pewnością Związek przypomni sobie o sosnowieckim klubie i wtedy kara może być już nieunikniona.

http://www.sosnowiec.info.pl/sport/pilk ... ,1,4,19029

Hehehehe Ulżyło mi...

[August]

Mnie również ulżyło. Ale niezależnie od tego takie rzeczy jak w przypadku Luli nie mogą się zdarzać.

[patrios91]

Lech może być pierwszy

17.02.2011 | 08:44

Tak więc Lech może przejść do historii. A tych prób do tej pory było siedem! Bilans spotkań z Portugalczykami jest wręcz tragiczny - z żadnym z europejskich krajów nie osiągnęliśmy tak fatalnych rezultatów.

Z 14 meczów portugalsko-polskich, tylko dwa zakończyły się triumfem ekip znad Wisły. I to w przypadkach, kiedy w pierwszym starciu dwumeczu dochodziło do pogromu. Zagłębie Sosnowiec zostało rozgromione przez Vitorię Setubal 1:6, więc triumf w rewanżu nie mógł już niczego zmienić. Tak samo było, kiedy Polonia Warszawa rywalizowała dziewieć lat temu z FC Porto. Po blamażu na wyjeździe (0:6), w Płocku (gościnnie) Czarne Koszule wygrały 2:0.


Najbliżej awansu był GKS Katowice w 1993 roku w Pucharze Zdobywców Pucharów. Przegrał w Lizbonie z Benficą 0:1. W rewanżu po 45 minutach prowadził 1:0, a gola wbił Adam Kucz. Potem jednak wyrównał Vitor Paneira i awansowali goście.

PORTUGALCZYCY 7 RAZY GÓRĄ

1972/1973 Puchar UEFA Vitoria Setubal - Zagłębie Sosnowiec 6:1, 0:1
1993/1994 PZP Benfica Lizbona - GKS Katowice 1:0, 1:1
1994/1995 PZP FC Porto - ŁKS Łódź 2:0, 1:0
1996/1997 PZP Benfica Lizbona - Ruch Chorzów 5:1, 0:0
2000/2001 Puchar UEFA Wisła Kraków - FC Porto 0:0, 0:3
2002/2003 Puchar UEFA FC Porto - Polonia Warszawa 6:0, 0:2
2005/2006 Puchar UEFA Vitoria Guimaraes - Wisła Kraków 3:0, 1:0
W Pucharze Intertoto Ruch Chorzów wyeliminował Estrelę Amadora (1998 rok

http://www.sports.pl/Pilka-nozna/Lech-m ... 1,720.html
Puchar UEFA...marzenia.

[Adam1906]

Puchar UEFA...marzenia.

Oj, patrios91, niestety teraz to tylko marzenia. Mimo, iż super osiągnięć nie mieliśmy, ale ta adrenalinka: Eintracht Frankfurt, AIK Sztokholm, Schalke 04 Gelsenkirchen, Olympique Marsylia, Olympiakos Pireus...

Zagłębie Sosnowiec - Występy w europejskich pucharach:
Puchar Intertoto:
1963 – trzecie miejsce w grupie (4:1 1:4 Velež Mostar, 2:0, 0:2, Motor Jena, 1:0, 0:1, Slovan Bratysława)
1965 – drugie miejsce w grupie (2:1, 0:3 Empor Rostock, 5:2, 0:0, Radnički Niš, 3:0, 3:4, VSS Koszyce)
1966 – pierwsze miejsce w grupie, awans do półfinału pucharu (6:2, 0:3, Hansa Rostock, 2:1, 1:0, KSC Karlsruhe, 2:1, 3:0, Olimpia Lublana, 1/4 finału, 3:0, 2:2, DWS Amsterdam, 1/2 finału, 4:1, 1:6, Eintracht Frankfurt)
1967 – pierwsze miejsce w grupie (2:1, 4:1, Djurgardens IF Sztokholm, 4:3, 3:1, Wacker Innsbruck, 1:0, 0:1, Schalke 04 Gelsenkirchen)
1969 – drugie miejsce w grupie (1:0, 0:0, SV Fürth, 3:0, 1:2, Djurgardens IF Sztokholm, 3:1, 0:3, Wiener SC)
1970 – drugie miejsce w grupie (3:1, 1:4 Lausanne FC,3:2, 1:3, Olympique Marsylia, 2:1, 1:2, AIK Sztokholm)
1975 – pierwsze miejsce w grupie (1:0, 0:0, Telstar Velsen, 6:0, 1:1, Sturm Graz, 2:0, 2:1, Holbæk Bold)
1976 – drugie miejsce w grupie (1:1, 2:1, SK Voest Linz, 5:1, 1:1, Örebro SK, 1:2, 1:2, Vojevodina Novy Sad)
1977 – drugie miejsce w grupie (2:0, 3:0, Lillestrøm SK, 2:0, 0:3, Jednota TTrenčín, 3:0, 3:1,LASK Linz)
Puchar Zdobywców Pucharów:
1962 – I runda (0:5, 0:0, Újpest Budapeszt)
1963 – I runda (1:2, 1:0, 0:2, Olympiakos Pireus)
1971 – I runda (3:4, 1:1, Åtvidabergs FF)
1977 – I runda (0:2, 0:2, PAOK Saloniki)
1978 – I runda (2:3, 1:1, Wacker Innsbruck)
Puchar UEFA:
1972 – I runda (1:6, 1:0, Vitória Setúbal)

[Adam1906]

17 lutego 2011, 12:52:31 - koofel
Nowe standardy bezpieczeństwa na polskich stadionach

Polski Związek Piłki Nożnej oraz Telekomunikacja Polska podpisały umowę dotyczącą stworzenia Centralnej Bazy Danych Kibiców (CBDK). CBDK jest narzędziem służącym lepszej identyfikacji kibiców podczas meczów i weryfikacji zakazów stadionowych. Od sezonu 2011/2012 w CBDK przechowywane będą dane osobowe kibiców uczestniczących w meczach klubów ekstraklasy, I ligi, II ligi, a także reprezentacji narodowej.

- Chcemy usprawnić pracę klubów oraz ułatwić obsługę kibiców. CBDK jest narzędziem, które to umożliwia. Wierzymy, że wdrożenie CBDK będzie kolejnym etapem podnoszenia poziomu bezpieczeństwa na stadionach w Polsce - powiedział Edward Potok, członek zarządu PZPN.

- Wykorzystując nasze najwyższe kompetencje technologiczne, chcemy aktywnie wspierać działania zmierzające do zapewnienia kibicom bezpieczeństwa w trakcie przeżywania emocji piłkarskich na polskich stadionach. Jako sponsor reprezentacji narodowej i partner EURO UEFA 2012, konsekwentnie angażujemy się też w inicjatywy, które przybliżają piłkę nożną milionom Polaków - powiedział Leszek Hołda, dyrektor pionu klientów kluczowych grupy TP.

W maju 2010 roku PZPN i TP podpisały list intencyjny, co zapoczątkowało prace nad harmonogramem projektu i jego wdrożeniem. Uchwałą zarządu PZPN z 27 stycznia 2011 roku do podręcznika licencyjnego dla klubów Ekstraklasy na sezon 2011/2012 wpisano wymóg integracji systemów biletowych i systemów identyfikacji kibiców z CBDK.

W przypadku rozgrywek ligowych i reprezentacji Polski w bazie ewidencjonowane będą: imię i nazwisko, wizerunek twarzy oraz numer PESEL każdego kibica (w przypadku obcokrajowców numer paszportu). System identyfikacji kibiców został stworzony zgodnie z wymogami ustawy z dnia 20 marca 2009 roku o bezpieczeństwie imprez masowych. Projekt jest konsultowany z ministerstwem spraw wewnętrznych i administracji oraz komendą główną policji. Centralna Baza Danych Kibiców jest w całości finansowana przez Polski Związek Piłki Nożnej, który intensyfikuje działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa na stadionach piłkarskich.

TP stworzy i dostarczy kompletny system pozwalający zrealizować wszystkie wymagania, jakie stawia w tym zakresie ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Zapewni przepływ, weryfikację, archiwizację (zgodnie z wymogami GIODO) oraz autoryzowany dostęp do danych. Firma dostarczy również łącza transmisji danych niezbędne do administrowania systemem wraz z oprogramowaniem umożliwiającym dołączenie wszystkim klubom do CBDK.

źródło: PZPN

http://www.90minut.pl/news/147/news1478 ... onach.html

To znaczy będą nam przed sezonem robić zdjęcia sygnalityczne, jak na Komendzie, bo inaczej na mecz nie wejdziesz

[August]

ale ta adrenalinka: Eintracht Frankfurt, AIK Sztokholm, Schalke 04 Gelsenkirchen, Olympique Marsylia, Olympiakos Pireus...

I Werder który wp..ol na boisku od Zgałębia zebrał

[August]

(...)
Jakimś niewytłumaczalnym zbiegiem okoliczności, w meczach pucharowych bardzo długo polskie drużyny nie mogły trafić na zespół z krainy korka i fado. Z Włochami graliśmy, z Austriakami graliśmy, natykaliśmy się nawet na Maltańczyków czy Cypryjczyków, a do Portugalii wyjechać się nie udało. Dopiero w 1972 roku wicemistrz Polski Zagłębie Sosnowiec... Halo? Co się Szanownej Wycieczce stało? Czemu Szanowna Wycieczka leży pod biurkiem i wydaje odgłosy? Halo... Zagłębie Sosnowiec naprawdę kiedyś było wicemistrzem Polski. I to cztery razy!

Wrzesień 1972 roku. Zagłębie Sosnowiec trafiło w pucharze UEFA na drużynę Vitorii Setubal. W obu miastach zapanowała lekka konsternacja. ''Z kim, przepraszam?'' - pytali działacze z Zagłębia. ''Jedzie się tak jak na Syberię'' - tłumaczył nauczyciel geografii z gimnazjum w Setubal - ''Tylko wysiada się przystanek wcześniej''. ''Po ile tam chodzi krem Nivea?'' - zastanawiali się polscy kibice, bo sport sportem, ale bilans handlowy musi być po naszej stronie. Vitoria przeżywała wtedy okres sturmu, drangu i rozkwitu: Benfice, Sportingowi czy FC Porto dorównać nie potrafiła, ale regularnie grała w finale Pucharu Portugalii, dwukrotnie owo trofeum zdobyła i dwukrotnie dostała się do ćwierćfinału pucharu UEFA. Tu mała dygresja historyczna: w 1996 roku Vitoria Setubal przegrała w Pucharze Portugalii ze Sportingiem Braga, dla którego był to jedyny tryumf w tych rozgrywkach. Koniec dygresji.

Chłopcy z Sosnowca meczu w Setubal nie zagrali śpiewająco jak Jan Kiepura. Istnieje podejrzenie, ze nie zagrali go w ogóle: pierwszą bramkę stracili już w 12. minucie, na przerwę schodzili z dwoma gola w siatce, a w 75. minucie mieli ochotę zejść z boiska i popłakać się w zaciszu szatni, bo było już 6:0 dla gospodarzy. Na szczęście Portugalczycy to naród serdeczny - widząc łzy w oczach gości, uśmiechnęli się serdecznie, powiedzieli coś w srebrno-brzęczącym języku Camoesa, po czym odeskortowali Andrzeja Jarosika pod swoją bramkę i pozwolili mu strzelić gola honorowego. Wynik 6:1 do dziś pozostaje rekordowym zwycięstwem Vitorii w europejskich pucharach, a ciekawość polskich kibiców budzi nazwisko strzelca dwóch bramek dla gospodarzy: Duda. Swojskie, nieprawdaż? Ktokolwiek wiedziałby...

(...)
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,912 ... 1&width=90

[patrios91]

Czarni podpowiadają Zagłębiu

Czarni Sosnowiec wysoko przegrali mecz kontrolny z Janiną Libiąż, bo aż 1:4. Trener sosnowiczan, Jarzy Grabara nie mógł wystawić najsilniejszego składu. W najbliższą sobotę dojdzie w Sosnowcu do pojedynku derbowego.

W meczu nie zagrał Mariusz Gierczuk i Sebastian Stankiewicz (obaj z powodu urazów). Dodatkowo trener nie mógł postawić na Rafała Banarskiego, który musiał jechać na uczelnei. - Zagraliśmy w dość eksperymentalnym składzie, co niestety przełożyło się na wynik - tłumaczył po meczu trener Czarnych, Jerzy Grabara. Jedyną bramkę dla naszego klubu zdobył Paweł Domański (przy stanie 0:2).

We wtorek sosnowiczanie zmierzą się ze Skałką Żabnica (godz. 18:00 na sztucznej murawie przy Stadionie Ludowym). Nieoczekiwanie terminarz IV-ligowca uzupełniła nowa pozycja. Czarni zagrają w sobotę (26 lutego, o godz. 11:00, na sztucznej murawie przy „Ludowym”) z Zagłębiem Sosnowiec. - Na piątek mamy zaplanowany mecz z Wojkowicami, jednak Zagłębiem jest bardzo atrakcyjnym rywalem, dlatego zgodziliśmy się - wyjaśnił szkoleniowiec Czarnych.

Jeszcze nie tak dawno głośno było o przejęciu męskiej sekcji Czarnych przez Zagłębie, jednak temat ucichł. - Powiem szczerze, że nie zajmowałem się tą sprawą i w przerwie zimowej to nie wypali, gdyż związek raczej nie zgodziłby się na takie rozwiązanie - tłumaczy trener Grabara. - Zagłębie ma liczną kadrę, dlatego podpowiedzieliśmy pewne rozwiązanie, by II-ligowiec grał sparingi z pauzującymi zespołami z naszej ligi, gdyż wycofała się Victoria Jaworzno (w IV lidze, grupie śląskiej zostanie 15 drużyn) - dodał.

http://www.sportowezaglebie.pl/pilka-no ... -,1,4,3752
Bardzo dobre rozwiazanie. Co tydzien sparing dla rezerw Zaglebia,w miare mozliwosci organizacji sparingu.

[Adam1906]

Gazeta Polska | Środa, 16 lutego 2011

Polowanie na kibola

Ze stadionów zniknąć ma tradycyjny kibic. Wierny drużynie, gdy przegrywa, głośny, dla którego bardziej od piłkarzy liczy się kibicowska rodzina, tradycja, patriotyzm. Zastąpić ma go tolerancyjny konsument popcornu. Klient, na którym zarabia biznes traktujący piłkę jak każdy inny interes. Niszczenie niepoprawnego ruchu kibicowskiego wspierają media, a różne instytucje wydają na nie miliony.

Pewien starszy kibic chodził od dziesiątków lat na mecze z żoną. Mieli od zawsze wykupiony karnet na dwa krzesełka. Ale pewnego razu pojawił się sam. Koledzy pytają: – A gdzie żona? – Niestety, zmarła. – Bardzo nam przykro... A co z karnetem? – Będę teraz chodził na mecze z wnuczkiem. – To dlaczego dzisiaj go nie zabrałeś? – Niestety, nie mógł przyjść, jest na pogrzebie babci.

Powyższy brytyjski dowcip oddaje klimat tradycyjnego, fanatycznego środowiska kibicowskiego. Ale pokazuje coś jeszcze: typ kibolskiego poczucia humoru, kpiącego z komercyjnego syfu dookoła, ale też mocno autoironicznego. Piszę „kibolskiego”, bo w środowisku kibiców słowo to nie ma negatywnych konotacji (...)

http://media.wp.pl/kat,1022955,wid,1313 ... caid=1bd08

[August]

Fragment wywiadu z Górakiem:
(...)
Zgodziłby się pan szkolić młodzież? Podobno Dariusz Kozielski namawia pana do pracy z dziećmi w Zagłębiu Sosnowiec.

- Takie rozmowy z Dariuszem Kozielskim rzeczywiście miały miejsce. Prezes doskonale jednak wie, że na tę chwilę bardzo mi zależy na pracy z seniorami i w tym kierunku na razie swoją przygodę z "trenerką" chcę pokierować.

http://sportslaski.pl/rafal-gorak-wolne ... wiady.html

[patrios91]

Fragment wywiadu z Górakiem:
(...)
Zgodziłby się pan szkolić młodzież? Podobno Dariusz Kozielski namawia pana do pracy z dziećmi w Zagłębiu Sosnowiec.

- Takie rozmowy z Dariuszem Kozielskim rzeczywiście miały miejsce. Prezes doskonale jednak wie, że na tę chwilę bardzo mi zależy na pracy z seniorami i w tym kierunku na razie swoją przygodę z "trenerką" chcę pokierować.

http://sportslaski.pl/rafal-gorak-wolne ... wiady.html

Moze wezmą go na II trenera Zaglebia...i wtedy po nieudanych meczach pod wodza Ojrzynskiego,nie trzeba bedzie szukac nowego trenera gdyz swietnego bedziemy mieli na "lawce rezerwowych".

[Sonda]

Fragment wywiadu z Górakiem:
(...)
Zgodziłby się pan szkolić młodzież? Podobno Dariusz Kozielski namawia pana do pracy z dziećmi w Zagłębiu Sosnowiec.

- Takie rozmowy z Dariuszem Kozielskim rzeczywiście miały miejsce. Prezes doskonale jednak wie, że na tę chwilę bardzo mi zależy na pracy z seniorami i w tym kierunku na razie swoją przygodę z "trenerką" chcę pokierować.

U nas jeszcze nie prezes, chyba że coś się zmieniło?

[August]

U nas jeszcze nie prezes, chyba że coś się zmieniło?

Nie sądzę. Z doniesień prasowych wynika, że Kozielski raczej zaangażowany jest w Wodzisław. Nawet brak informacji o podpisaniu umowy sponsoringowej w Sosnowcu. A chełpił się, że daje 10 tys. zł miesiięcznie. Tylko jak to księguje

[patrios91]

U nas jeszcze nie prezes, chyba że coś się zmieniło?

Nie sądzę. Z doniesień prasowych wynika, że Kozielski raczej zaangażowany jest w Wodzisław. Nawet brak informacji o podpisaniu umowy sponsoringowej w Sosnowcu. A chełpił się, że daje 10 tys. zł miesiięcznie. Tylko jak to księguje

No sprzeczne sa Twoje informacje z ostatnimi wypowiedziami Kozielskiego w Prasie,ze Zaglebie jest dla niego najwazniejsze,a innym klubom tylko pomagal. Niestety nie nabralem zaufania do pana Kozielskiego wiec tez twierdze,ze Wodzislaw jest dla niego najwazniejszy.