Przegląd prasy

[patrios91]

"Cidry" chcą zatrzymać Dawida Jarkę. Na liście życzeń mają 10 nazwisk

08:00, 2010-05-25

Autor: Kamil Kwaśniewski
- Mam kilka pomysłów na zastąpienie Adama Kompały. 95 procent z nich jest związana z graczami, którzy w zespole już są - zdradza Rafał Górak, trener szykującego się na I ligę Ruchu Radzionków.

Ruch potrzebuje do awansu ledwie jednego "oczka", a że do rozegrania pozostały mu jeszcze cztery spotkania, to śmiało można chyba nazywać go już dzisiaj I-ligowcem. W Radzionkowie wolą co prawda nie zapeszać i dalej trzymają się miana klubu II-ligowego, ale i tak już od dłuższego czasu myślą o tym, jak będzie wyglądała kadra zespołu na zapleczu ekstraklasy.

I tak, na czoło wysuwa się kilka spraw. Po pierwsze, zatrzymanie w zespole wypożyczonych tylko Seweryna Kiełpina i Dawida Jarki. To, że "Cidry" chcą dalej korzystać z usług bramkarz Polonii Bytom, było pewne już od jakiegoś czasu. Sprawa Jarki to natomiast temat dużo świeższy. - Widzę go w kadrze na nowy sezon - potwierdza trener Rafał Górak, który początkowo do napastnika Górnika Zabrze był nastawiony sceptycznie. Gole Jarki zrobiły jednak swoje.

Swoje w mijających rozgrywkach zrobili też Jacek Wiśniewski i Piotr Gierczak, którym właśnie wygasają kontrakty. - Najwyższa pora siąść do rozmów. Mówimy przecież o piłkarzach, którzy w I lidze bardzo by się nam przydali - podkreśla młody szkoleniowiec. Jak już informowaliśmy, przedłużenie umowy nie będzie w przypadku Adama Kompały. Były król strzelców ekstraklasy żegna się nie tylko z liderem II ligi, ale w ogóle z zawodowym graniem w piłkę.

Tym samym Górak ma twardy orzech do zgryzienia. - Sam jestem ciekaw, jak zespół zareaguje na brak Adama - mówi trener "Cidrów" i nie ukrywa, że kilka pomysłów na załatanie luki po Kompale już ma. - W 95 procentach są to pomysły związane z piłkarzami, których w drużynie już mam - zdradza. To, że lidera radzionkowian zastąpi ktoś z zewnątrz, nie jest zatem wykluczone.

Nazwiska? - Powiem tylko, że na naszej liście życzeń znajduje się 10 zawodników. Gdyby udało się nam ściągnąć dwóch czy trzech z nich, to w zupełności by nam to wystarczyło. Proszę jednak nie spodziewać się tak głośnych nazwisk jak Jarka czy Krzysiek Gajtkowski, który był do nas przymierzany w zimie. Tego lata wokół Ruchu takiego harmidru nie będzie - zapewnia Górak.

http://www.sportslaski.pl/Cidry-chca-za ... ,info.html

[August]

Może to da asumpt do utworzenia stowarzyszenia kibiców Zagłębia:


W kwietniu br. zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Byłych Piłkarzy i Sympatyków Zagłębia Sosnowiec OLDBOYE. Osoby, które utworzyły Stowarzyszenie pracowały od kilku a nawet kilkunastu lat na rzecz podtrzymania pięknych tradycji piłkarskich Zagłębia Sosnowiec. Teraz uznały, że prawne umocowanie poszerzy możliwości działania. Prezesem Stowarzyszenie jest Stefan Kucia, motorem działania – Leszek Baczyński, łącznikiem interpersonalnym - Marek Jędras.

Dzisiaj przed meczem Zagłębie – Raków Częstochowa (godz. 18.00) Stowarzyszenie zaplanowało miłą uroczystość. Z okazji 80. rocznicy urodzin członkowie Stowarzyszenia podziękują za długoletnią pracę dla Zagłębia Sosnowiec wieloletniemu trenerowi piłkarzy naszego klubu – Józefowi Kopciowi (poniżej notka biograficzna).


Natomiast w niedzielę o godz. 15.30, przed kolejnym meczem Zagłębia, Stowarzyszenie Zagłębie Sosnowiec OLDBOYE zaprasza na pojedynek Starszych Panów: Zagłębie Sosnowiec – Orły Bielskie. Wstęp wolny.

Józef Kopeć urodził się 23 maja 1930 r. w Sosnowcu. Jest absolwentem wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego w Technikum Kolejowym w Sosnowcu. W 1957 r. założył w Szkolnym Związku Sportowym sekcję piłki ręcznej, w której był trenerem i zawodnikiem. W latach 1958 - 1984 był trenerem grup młodzieżowych w Zagłębiu Sosnowiec. Leszczyński, Seweryn, Tochel, Stanek, Jajeśniak i Zudin - to najbardziej znani piłkarze Zagłębia, którzy pierwsze kroki piłkarskie stawiali pod okiem trenera Kopcia. W latach 80. Józef Kopeć związał się z klubem Czarni Sosnowiec, gdzie obok Tadeusza Maślaka tworzył i rozwijał sekcję kobiecej piłki nożnej. Był selekcjonerem kobiecej reprezentacji Polski.
http://www.sosnowiec.info.pl/informacje ... ,1,4,17336

[hellboyek]

Trener Chojnacki: Zawsze trzeba dążyć do zwycięstwa

Od przejęcia sterów w sosnowieckim klubie przez Marka Chojnackiego minął zaledwie tydzień, a już w środę trener poprowadzi drużynę w swoim trzecim meczu.

Czy nowy szkoleniowiec naszej drużyny zdołał już poznać wszystkich piłkarzy? - Powoli poznaję drużynę. Na razie przeprowadziłem z zawodnikami dwie pełne jednostki treningowe oraz obejrzałem dwa mecze. Nie jest to jeszcze pełny obraz. Piłkarze rozumieją to o czym mówię i założenia jakie chcę realizować. Szczerze mówiąc myślałem, że będzie trudniej. Jednak w meczach muszą być bardziej zdyscyplinowani, choć momentami na boisku prezentowaliśmy się dobrze, to gdy wkradało się nieodpowiednie zachowanie, rywale robili bałagan w naszych szeregach – przekonuje Marek Chojnacki.

Stare piłkarskie przysłowie mówi, że „póki piłka jest w grze, wszystko jest możliwe”. W tej chwili jednak, los awansu nie leży w rękach Zagłębia. - Choć teraz już nic nie zależy od nas, to jednak musimy patrzeć tylko na siebie. W środę piłkarze muszą wyjść na boisko i wygrać mecz z Rakowem. Jestem zdania, że zawsze trzeba dążyć do zwycięstwa, niezależnie czy jest to trening, sparing czy spotkanie ligowe, a gdy są trzy punkty, to i atmosfera w zespole staje się lepsza – zaznacza.

W trakcie czterech spotkań, piłkarzom nie udało się ani razu wpisać na listę strzelców. Trenera czeka trudne zadanie, aby obudzić ”sosnowieckie armaty”. - Ze zdobywaniem bramek mamy problem, czasem niestety tak jest, że nic nie chce wpaść. Widzę na treningach, że wśród zawodników ofensywnych pojawia się zniecierpliwienie. Czasem, gdy mają dobrą okazję, zaczynają niepotrzebnie kombinować, podbijać piłkę itd. dlatego na treningu pracowaliśmy nad tym. Nie można jednak powiedzieć, że ta niemoc dotyczy tylko napastników. Jesteśmy nieskuteczni jako cała drużyna – mówi nam trener.

Szkoleniowiec, już na początku swojej kadencji obiecywał, że da szanse wszystkim piłkarzom. Słowa dotrzyma. - Wielu zawodników prezentuje zbliżony poziom i każdy z nich otrzyma szansę. Może się zdarzyć tak, że nawet jeśli zwyciężymy z Rakowem, szans na awans już nie będziemy mieli. Wtedy chciałbym, aby w kolejnych meczach na boisku pojawili się ci piłkarze, którzy rzadziej byli w składzie. Na razie jednak myślami jesteśmy przy środowym pojedynku – zakończył Marek Chojnacki.

http://zaglebie.eu/trener-chojnacki-zaw ... 2_701.html

[Sonda]

przez Wiara_ZS 2010-01-21, 9:40 pm
Sonda napisał(a):
Adam1906 napisał(a):
Z tego co widać, chyba tylko 3 drużyny będą walczyły o awans. Ruch, Zetka i Zagłębie. Będzie na wiosnę ciekawieeeeeeeeeee...



Będzie ciekawie bo zapomniałeś dodać Górnika z Polkowic. Myśle że to oni z nami awansują choć dla wielu i nawet dla mnie wydaje się to mało realne. Ale jakoś tak czuje i nie lubie Zawiszy oraz wszystkich Ruchów.

No i miałem racje 21 stycznia ale tylko w 50% i to ku.wa niestety awans omija Zagłębie. Za taki wynik sportowy powinno polecieć wiele głów.

[emdżej]

Nie bardzo wiem, gdzie to napisać, ale może tutaj. Mam mały apel do redaktorów strony oficjalnej. Piszecie relacje z meczów juniorów to może dałoby radę też informować wcześniej o takich spotkaniach? Strona juniorów starszych nie jest aktualizowana i raczej niewiele osób tam i tak zagląda. A tak to myślę, że znajdą się osoby, które chętnie taki mecz sobie zobaczą.

[patrios91]

Nie bardzo wiem, gdzie to napisać, ale może tutaj. Mam mały apel do redaktorów strony oficjalnej. Piszecie relacje z meczów juniorów to może dałoby radę też informować wcześniej o takich spotkaniach? Strona juniorów starszych nie jest aktualizowana i raczej niewiele osób tam i tak zagląda. A tak to myślę, że znajdą się osoby, które chętnie taki mecz sobie zobaczą.

Dobry pomysl. Chetnie pojde na mecz mlodych nawet jakbym mial za niego zaplacic bo na mlodych Zaglebiakow-wychowankow typu Strojek,Pietrzak itp. po prostu warto.

[emdżej]

Mecz Kluczbork - Katowice bez kibiców

Mecz MKS-u Kluczbork z GKS-em Katowice odbędzie się bez udziału publiczności. To efekt kary nałożonej na kluczborski klub za dwukrotne wrzucenie przez kibiców serpentyn w czasie ostatniego meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

- Jesteśmy strasznie oburzeni tą decyzją - mówi członek zarządu kluczborskiego klubu Krzysztof Zalcman. - Na innych stadionach zdarzają się dużo poważniejsze zakłócenia porządku, a kary są podobne. Nasi kibice dwa razy wrzucili serpentyny, a kara jest taka, jakby na stadionie dochodziło do jakichś dantejskich scen. Nie tylko jesteśmy oburzeni, ale także zażenowani i załamani tą karą. Jest ona całkowicie nieadekwatna do przewinienia. Na pewno będziemy się odwoływać - dodaje.

Już nawet za serpentyny idioci stadion zamykają.

[August]

Świetny text ze "sportowego zagłębia". Przy okazji należy pogratulować dziewczynom z Czarnych za awans:
Piłkarki KKS-u Czarni Sosnowiec
Choć są kobietami, swoimi cechami charakteru i osiągnięciami mogą wprowadzić w kompleksy niejednego piłkarza. Mimo problemów finansowych klubu, kompletnie sobie nic z tego nie robią i im więcej przeciwności na ich drodze, tym grają z większą determinacją! W sobotę przypieczętowały kolejny sukces - awansowały do Ekstraligi kobiecej. Niektórzy piłkarze innego sosnowieckiego klubu mogą się od nich wiele nauczyć i zamiast płakać, że są głodni, powinni przyjść na mecz kobiet i zobaczyć, jak się walczy o awans. I to niby kobiety powinny się uczyć piłki od facetów !?
http://www.sportowezaglebie.pl/,wyróżnienie tyygodnia

[patrios91]

Kłoda dochodzi do siebie
MiG/sosnowiec.info.pl

W spotkaniu z Lechią Zielona Góra urazu doznał piłkarz Zagłębia Sosnowiec – Arkadiusz Kłoda. Obrońca jest już po zabiegu i czeka na rehabilitacje.

Zawodnik w jednym ze starć doznał kontuzji i musiał zakończyć przedwcześnie sezon. – Okazało się, że mam naciągnięte wiązadła boczne w kolanie. Przeszedłem zabieg, podczas którego lekarz nakłuwał mi wiązadła, ponieważ te były zbyt luźne, co powodowało ból w kolanie – wyjaśnia piłkarz Zagłębia.

Teraz obrońca sosnowieckiego zespołu jest unieruchomiony i czeka na rehabilitacje.

– Mam usztywnione kolano i przez dwa tygodnie jestem w bezruchu. Według początkowych diagnoz lekarza, dopiero 10 czerwca będę mógł rozpocząć ćwiczenia rehabilitacyjne i powoli wracać do treningów. Na szczęście uraz nie jest bardzo poważny – wyjaśnia najczęściej kontuzjowany Zagłębiak.

Defensor mimo pecha w postaci kontuzji nadal nie potrafi zrozumieć, dlaczego zespół nie awansował do pierwszej ligi. – Momentem kulminacyjnym było spotkanie z Elaną. Wtedy posypało się bardzo wiele spraw i czynników. Wierzyliśmy, że podniesiemy się i wrócimy do swojej dobrej gry. Jednak wiara została tylko wiarą. Wyniki pokazały, że gdzieś popełniono błąd. Niestety nie jestem w stanie razem z kolegami powiedzieć, kiedy to miał miejsce. Cała nasza ciężka praca prysła jak mydlana bańka. Szkoda, że ta jedna sytuacja odbiła się tak mocno na klubie – mówi Kłoda

29-letni piłkarz wystąpił w tym sezonie w dziewięciu spotkaniach ligowych i jednym pucharowym. Obrońca sosnowieckiego zespołu zdobył jedną bramkę, a miało to miejsce podczas meczu przeciwko Zawiszy Bydgoszcz.

http://www.sosnowiec.info.pl/sport/pilk ... ,1,4,17377

[August]

29-letni piłkarz wystąpił w tym sezonie w dziewięciu spotkaniach ligowych i jednym pucharowym.

Te liczby mówią same za siebie. Chyba pora na rozstania.

[django]

Będzie to tym łatwiejsze, że jemu tez się kończy umowa.

[August]

Będzie to tym łatwiejsze, że jemu tez się kończy umowa.

W zeszym roku też się kończyła. Mam ogromny szacunek dla Kłody ale jego czas się juz skończył. Z roku na rok coraz więcej kontuzji coraz mniej meczy.

[August]

Gdzie ja to kurna słyszałem? :

Ze 100% z "Rozmów o prztszłości Zagłębia":

(...)
Jedną z nich jest skład przyszłego Zarządu. Prezydent proponował, by znalazło się w nim dwóch przedstawicieli klubu i jeden Miasta. – Pan Szatan chce, by w Zarządzie zasiadła jedna osoba desygnowana przez niego i jedna przez Miasto. Uważamy, że w sytuacji, w jakiej obecnie jest klub, mnożenie etatów nie ma sensu – mówi prezes, który zaznacza, że nie wie, czy będzie członkiem nowego Zarządu.
(...)

Dowcip dnia:
Właściciel ma sporo propozycji związanych z dalszym funkcjonowaniem klubu – mówi prezes Paweł Hytry.

[patrios91]

– Pan Szatan chce, by w Zarządzie zasiadła jedna osoba desygnowana przez niego i jedna przez Miasto. Uważamy, że w sytuacji, w jakiej obecnie jest klub, mnożenie etatów nie ma sensu – mówi prezes, który zaznacza, że nie wie, czy będzie członkiem nowego Zarządu.

Prezydent Górski postawił też pewne warunki, od których uzależnia zaangażowanie się Miasta w działalność klubu. Jednym z nich jest przedłużenie kontraktów z dotychczasowymi sponsorami. Umowa z Budeconem wygasa w czerwcu i na razie nie została przedłużona. – W przyszłym miesiącu podpiszemy umowę z firmą Cargill. Liczymy na to, że nasza współpraca posunie się o krok do przodu – zapowiada Hytry.

Od wyniku środowych rozmów zależy przyszłość klubu. W piątek, lub najpóźniej po niedzielnym meczu planowane jest spotkanie trenera Marka Chojnackiego z prezesem, właścicielem oraz członkami Rady Nadzorczej. Szkoleniowiec Zagłębia ma przedstawić swoją wizję budowy drużyny na kolejny sezon.

Jak Hytrus bedzie chociaz sprzataczem w zarzadzie to zapewne bedzie mieszal w klubie i mydlil w glowie Szatanowi. Ciekawy jestem wizji Chojnackiego...powinien on miec 90% do powiedzenia co do transferow.

[August]

Rada Nadzorcza nie jest od spotykania się z trenerem.