
Zachęcamy do współpracy wszystkich kibiców z zacięciem dziennikarskim, foto-wideo i technicznym do współtworzenia naszego serwisu (100%Zagłębie).
http://www.zaglebie.sosnowiec.pl/29_kon ... akcja.html
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Ruch i Zagłębie awansują, bo nie robią szumu"
Ruch Radzionków i Zagłębie Sosnowiec mają duże szanse na awans do I ligi. Zdaniem Marka Motyki siłą obu ekip jest to, że nie wytwarzają wokół siebie zbędnego szumu. Doświadczony szkoleniowiec chwali ich też za sposób, w jaki odbudowują swoją markę.
- Radzionków ma mocny zespół i cel, by awansować na zaplecze Ekstraklasy. Ale mało o tym mówią, a skutecznie grają - przyklaskuje Cidrom Motyka, który podobną zaletę widzi po stronie zespołu Piotra Pierścionka.
- Sosnowiec należy pochwalić też za to, że po degradacji wyciągnął wnioski. Zagłębie, podobnie jak Ruch, systematycznie odbudowuje swoją markę, a ma przecież bogate tradycje. W Sosnowcu jest młody, ambitny trener, są perspektywiczni piłkarze i coraz lepsza baza treningowa. To sprzyja sukcesom - dodaje były szkoleniowiec, m. in. Górnika Zabrze i Polonii Bytom.
SO_1906 napisał(a):WZLDają się w swoim mieście obić... Mam nadzieję, że dostaną niezłą karę za akcje w kiblu
August napisał(a):Włascicielem Lubina jest KGHM. A za tym stoi potężny układ polityczny. Przypomnijcie sobie z "jakim trudem" Lubin został karnie zdegradowany. Gdyby nie zbyt duża presja opinii publicznej zapewne zostawiono by klub w spokoju. Jestem ciekawy jakie "kary" zostaną na lubinian nałożone.
patrios91 napisał(a):Klaps w pupcie,duze piwo i graja dalej. Rzygac mi sie chce jak mysle np.o Lubinie i Belchatowie. Moje biedne podatki..
August napisał(a):patrios91 napisał(a):Klaps w pupcie,duze piwo i graja dalej. Rzygac mi sie chce jak mysle np.o Lubinie i Belchatowie. Moje biedne podatki..
Ani złotówka nie poszła z Towich podatków.
patrios91 napisał(a):August napisał(a):patrios91 napisał(a):Klaps w pupcie,duze piwo i graja dalej. Rzygac mi sie chce jak mysle np.o Lubinie i Belchatowie. Moje biedne podatki..
Ani złotówka nie poszła z Towich podatków.
Raczej poszly gdyz to panstwowe pieniadze.
August napisał(a):To były i sa pieniądze samofinansujacych sie spółek
9 kwietnia 2010, 15:40:07 - MichalMKS
Widzew chce zawrzeć ugodę z PZPN
Widzew Łódź i Sylwester Cacek wystąpili do sądu powszechnego z wnioskiem o wezwanie PZPN do zawarcia ugody. Celem ugody ma być doprowadzenie do zapłaty przez Związek odszkodowania na rzecz klubu za straty poniesione na skutek bezprawnego niedopuszczenia Widzewa do rozgrywek ekstraklasy w sezonie 2009/10. Wniosek został złożony w Sądzie Rejonowym dla miasta stołecznego Warszawy.
- Do sądu nie występujemy przeciwko PZPN, ale z wnioskiem o ugodę. Po wcześniejszym wezwaniu do zapłaty podejmujemy kolejną próbę pokojowego rozwiązanie tej sytuacji. Z naszej strony dopuszczamy możliwość rozłożenia płatności na raty czy nawet rozmów na temat wysokości odszkodowania. Jednak fakt winy po stronie PZPN jest w tej sprawie bezsporny. Związek musi się poczuć do zadośćuczynienia za straty, na jakie naraził nasz klub podejmując bezprawną decyzję o niedopuszczeniu nas do rozgrywek ekstraklasy mimo awansu sportowego - komentuje Marcin Animucki, prezes Widzewa Łódź. - Występujemy z naszą sprawą do sądu powszechnego, bo według regulacji związkowych zakres postępowania pojednawczego nie jest uregulowany przed Trybunałem Arbitrażowym i nie jest objęty zapisem sądów polubownych. Uznaliśmy więc że droga przed sądem powszechnym jest w tym przypadku właściwa - wyjaśnia.
- Osobiście ponoszę konsekwencje finansowe decyzji PZPN. Dotychczas Związek próbował uchylić się od odpowiedzialności za bezprawną degradację Widzewa do pierwszej ligi, ale ja nie zamierzam być kozłem ofiarnym tej sytuacji. Nie chodzi przecież o kilkanaście tysięcy złotych tylko o miliony. Związek jeszcze ma szansę na ugodowe rozstrzygnięcie sprawy. Jeśli się w miarę szybko nie opamięta, czeka nas proces o odszkodowanie, do którego moi prawnicy już są przygotowani - komentuje Sylwester Cacek.
Widzew Łódź w ramach ugody domaga się od PZPN odszkodowania o wartości 15 287 000 zł za straty poniesione skutek bezprawnej degradacji. Składają się na nie:
- 7 mln zł - utrata przez Widzew dochodów z praw medialnych w wyniku niezakwalifikowania drużyny do rozgrywek Ekstraklasy.
- 500 tys. zł - utrata przez Widzew części dochodów ze sprzedaży biletów wynikająca z niższej frekwencji kibiców podczas rozgrywek I ligi.
- 150 tys. zł - utrata przez Widzew dochodów pochodzących od sponsora technicznego Ekstraklasy.
- 1 900 000 zł - utrata przez Widzew dochodów pochodzących od sponsorów.
- 400 tys. zł - koszty podwyższenia wynagrodzenia zawodników klubu w związku ze sportowym awansem drużyny do Ekstraklasy.
- 1 mln zł - utrata przez Widzew dochodów z umów transferowych w wyniku obniżenia wartości ekonomicznej zawodników.
- 3 mln zł - koszty poniesione przez Widzew w związku z koniecznością realizacji strategii odbudowy wizerunku klubu.
- 1 337 000 zł - koszt pieniądza w czasie związany z utratą środków pieniężnych w sezonie 2009/10 pochodzących od sponsorów i z innych tytułów.
W przypadku niezawarcia ugody Widzew może skierować pozew o wypłatę odszkodowania do Trybunału Arbitrażowego. Natomiast Sylwester Cacek, jako osoba fizyczna niepodlegająca rygorom statutu PZPN, zamierza wystąpić jako osoba prywatna do sądu powszechnego z pozwem przeciwko PZPN o zapłatę odszkodowania z tytułu poniesionych start.
źródło: Widzew Łódź
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników