Marketing klubu

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Marketing klubu

Postprzez swiezy52 2010-03-12, 2:42 pm

chcesz czarno zolte barwy to jedz do Katowic... tam sie nacieszysz tymi kolorami

KONIEC OT...
swiezy52
100% Zagłębie
 
Posty: 386
Dołączył(a): 2009-02-16, 12:34 pm
Lokalizacja: Piaski


Re: Marketing klubu

Postprzez patrios91 2010-03-12, 2:45 pm

Oskar...twoj pomysl jest do bani i tyle w tym temacie. Rozpoznawalne koszulki to chyba te,na ktorych jest napisane "Kopnij mnie". Czerwien,zielen oraz biel.... kombinuj z tymi barwami koszulek.
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Re: Marketing klubu

Postprzez django 2010-03-12, 3:40 pm

Ja proponuje różowe, jak Palermo. Ewentualnie tęczowe, byłby to hołd dla Kazia Górskiego i jego idei "tęczowego miasta". Tyle się dzieje, a wy wymyślacie jakieś dziwne tematy.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Marketing klubu

Postprzez Blajpios 2010-03-12, 4:52 pm

Ja napiszę tak. Przede wszystkim, to cieszę się, gdy już zaczyna być taka dyskusja a nie samo poniżanie innych (choć elementy tegoż jeszcze też tu się zdarzające na pewno są niepokojące)... Jednak zdecydowanie lepsze jest, gdy na jakiś temat jest dyskusja. Ten temat - barw, herbu - też ma dość zasadniczą wagę, tyle że też i ja napiszę: czy w tym momencie jest to rzeczywiście najistotniejsza dyskusja. I czy nie ma ona większego sensu, niż dyskutowanie o kolorze różowym, bo tak gra Palermo itd? Myślę, że jest to temat poboczny - a jeżeli już miałaby się dyskusja pociągnąć w tym kierunku, to wymagałaby czasu do dogłębniejszych analiz, wymagałaby szeroko odczuwalnego zapotrzebowania tego typu, wyraźnego wśród Kibiców i przy gotowości władz Klubu... i musiałoby to być w perspektywie szerszej, niż same aktualnie tu omawiane koszulki. Gdy przystąpiło się do produkcji koszulek, ubrań, gadżetów, nie ma innej opcji niż odniesienie się do tego, co obecnie funkcjonuje. To byłby absurd, gdyby zrobiono inaczej. Można dyskutować, czy zrobiono najlepiej, czy mina Myśliwego nie jest za bardzo zrozpaczonego bądź płaczącego a nie polującego na bramki... Niemniej, że trzeba na bazie obecnie funkcjonujących symboli i barw, to jest oczywiste. Gdyby już tak było, że są racje dla jakiejś zmiany, podejmie się dyskusję, przeprowadzi wybór na poziomie symboli - to wtedy trzeba i opracować nową kampanię, promocji wiążącej też emocjonalnie z nowymi rozwiązaniami i rzeczywiście, w skład tej kampanii zapewne wchodziłyby na przykład koszulki. Niemniej - to już byłby drugi krok, realizujący rzecz zdecydowaną na zasadniczym poziomie.
Przy czym - dla mnie też mocno dyskusyjna byłaby kwestia takiej zmiany - a zwłaszcza obecnie mocno dyskusyjna. No, może jeszcze gdyby w grę wchodziło przekopiowanie jakiegoś znaku, jaki towarzyszył KS. Milowice w 1906... Jeżeli jednak nie to, to w tej chwili nie powinno być przynajmniej przez parę lat dyskusji nad symboliką klubową... Choćby dlatego, że dopiero co ustabilizowała się sprawa herbu, zakończony został okres niejasności, "przechowywania przez p. D. Kisiela na lepsze czasy tego znaku, który najszerzej był kojarzony z Zagłębiem Sosnowiec w Polsce"... Dalej - do tego znaku wprowadzona została liczba 1906, która dla wielu wciąż jest kontrowersyjna, więc dobrze byłoby, by nie powiększać koło niej zawirowań. Z zupełnie innej beczki - ale bardzo istotne. To wokół tych barw się także kształtuje dopiero dopełniana symbolika regionu Zagłębia, też jeszcze "nie osadzona". Owszem - można by dyskutować, czy dobrana najlepiej. Może dałoby się lepiej - gdyby nie było wcześniejszego odniesienia właśnie do tych barw, które przeniesiono na herb regionu. Niemniej - właśnie skoro przeniesiono wykorzystując barwy, które funkcjonowały - to jest to mocne wskazanie dla tych właśnie barw, jako regionalnych. Teraz więc wycofując się z nich przy Klubie, który ma być ambicje być Klubem Regionu??? Ba. A być Klubem regionu - to największa szansa teraz dla tego Klubu, by mógł się utrzymać w swoich marzeniach o Ekstraklasie. Podnoszenie więc kwestii, że miałyby barwy klubu trzymać się tylko herbu Sosnowca... Hm, co najmniej dyskusyjne, biorąc pod uwagę, że już parę dziesiątków lat sami sosnowiczanie związani są właśnie z tymi barwami klubu, które bynajmniej nie muszą być odwzorowywaniem herbu, bo przecież nie jeden klub zwykle w miastach bywa...
Co do zaś nazw i języków w napisach nakoszulkowych. Trzeba liczyć się z tym, że międzynarodowo obecnie angielski jest najbardziej rozpowszechniony. Jeżeli więc chce się przedstawić wersję międzynarodową, to właśnie angielskiego trzeba użyć. Argument, że nie można w te napisy wpisać Zagłębie, mnie się wydaje, że owszem, jest przejawem dobrego polskiego czy zagłębiowskiego patriotyzmu, ale chyba inaczej, niż rozumie to jego autor. Mianowicie - autor w ten sposób dowodzi, że przywiązany jest do polskiego. Wydaje mi się, że gdzie jak gdzie, ale w polskim języku bardziej nie przyjęte jest "niespolszczanie" niż w angielskim "niezangielszczanie". Owszem, powstają jakieś prace w obcych językach promujące Zagłębie, w których usiłuje się tłumaczyć termin Zagłębie na Basin itp. Niemniej, moim zdaniem, jeżeli już, to należałoby pisać basin "Zagłębie". Nazwę własną Zagłębia - warto wprowadzać. Na koszulkach zaś - nie ma miejsca na opracowania wielostronicowe, które mogą stosować takie niuanse. Toteż wpisanie skrótowe nazwy wprost takiej, jaka jest charakterystyczna dla regionu - jak najbardziej pasuje. Argument, że do angielskiego mieszanie polskiego jest błędem, w moim odczuciu (od innej strony rzecz ujmując, niż wyżej pisałem) - jest po prostu dowodem zgody na utratę tożsamości własnej, jest zgodą na bycie zaściankiem, który nie może sam w siebie uwierzyć i pokornie prosi na przydzielenie angielskiej nazwy. To polski - przypomnę - ma mocno wpisany wymóg poddawania własnym regułom językowym obcych nazw, tłumaczenia ich, choć ostatnio m.in. pod wpływem szerzenia mentalności obcych od tego się odstępuje. Angielski łatwiej przyswaja nie przetwarzane nazwy u siebie i wydaje się, że można powiedzieć, że wręcz jest regułą przyjmowanie nazw obcych w ich brzmieniu a nie "przyswajanych". Tak ja bym odpowiedział, dość znowu niestety pospiesznie, więc może z trudnymi skrótami - w kwestiach tu ostatnio poruszonych.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Marketing klubu

Postprzez hellboyek 2010-03-12, 6:01 pm

Wspomniana szczekaczka już jeździ :)

http://zaglebie.eu/zaglebie-przypomni-c ... 2_460.html
hellboyek
 
Posty: 248
Dołączył(a): 2008-07-12, 11:37 am

Re: Marketing klubu

Postprzez patrios91 2010-03-12, 8:38 pm

hellboyek napisał(a):Wspomniana szczekaczka już jeździ :)

http://zaglebie.eu/zaglebie-przypomni-c ... 2_460.html

Slyszalem ja dzisiaj... :-) Akurat lecial tekst " halo,halo...tak do Ciebie mowie" Myslalem,ze mam sie obrocic i komus odwinac,a to niestety tylko samochod ... :-)
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Re: Marketing klubu

Postprzez YOOSHKY 2010-03-12, 8:45 pm

Oskar, proponuję barwy sraczko-buraczkowe z przewagą sraczki.
Buraczkowy będzie symbolizował ludność napływową a sraczkowy nasze dwie główne rzeki.
Jeśli nie wiesz jaki to kolor to sprawdź empirycznie, albo spytaj jakiejś kobiety one znają wszystkie kolory. Pozdro.
YOOSHKY
 
Posty: 2045
Dołączył(a): 2005-05-29, 10:13 pm
Lokalizacja: Wychowany: POGOŃ-CZELADZKA, Zamieszkały: BMC

Re: Marketing klubu

Postprzez August 2010-03-12, 9:03 pm

YOOSHKY napisał(a):Oskar, proponuję barwy sraczko-buraczkowe z przewagą sraczki.
Buraczkowy będzie symbolizował ludność napływową a sraczkowy nasze dwie główne rzeki.
Jeśli nie wiesz jaki to kolor to sprawdź empirycznie, albo spytaj jakiejś kobiety one znają wszystkie kolory. Pozdro.


Na tle buraczkowego proponuję scyzoryk aby wyeksponować kierunek migracji tych napływowych :lol:
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Marketing klubu

Postprzez Smazu 2010-03-13, 12:39 pm

No jestem w szoku :!: Myślałem , że to będzie jakis bełkot a tu akurat po Niwce jeździ teraz samochód i nawet między blokami dobrze słychać.Duży plus :niezle:
LEGIA - BIELSKO - ZAGŁĘBIE
Smazu
Moderator
 
Posty: 1231
Dołączył(a): 2006-06-03, 2:51 pm
Lokalizacja: Polska

Re: Marketing klubu

Postprzez Adam1906 2010-03-13, 1:25 pm

Nie powiem, pomysł mi się bardzo podoba. Pamiętam za łebka, jak w latach 80-tych po Sosnowcu i miastach okolicznych jeździł samochód z megafonami, przez które klient wydzierał się, zapraszając kibiców na mecze Zagłębia :) Jeżeli dobrze kojarzę, była to fura m-ki "Nysa" :-) A że jestem przesądny i były to lata naszej gry w ekstraklasie, to.... :niezle:
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7098
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: Marketing klubu

Postprzez novack 2010-03-13, 2:54 pm

Słyszałem ten komunikat i już na samym początku rzuciło mi się w ucho „na TĄ” chwilę czekaliśmy…” Nie jestem polonistą, ale wydaje mi się, że prawidłowo winno być TĘ chwilę. Formy "tę" używamy w bierniku, a więc
na kogo? co?(czekam) tę chwilę
tę dziewczynę, tę wiadomość itp
formy "tą" używamy jedynie w narzędniku
z kim? z czym? (idę) z tą dziewczyną . Wiem, że to drobiazg, ale w oficjalnym komunikacie o meczu ważny jest każdy szczegół. Jeśli w tej kwestii ktoś ma inne zdanie (kol. Blajpios?) Chętnie się czegoś dowiem i nauczę. Pozdrowiona.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5901
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: Marketing klubu

Postprzez django 2010-03-13, 3:17 pm

novack napisał(a):Słyszałem ten komunikat i już na samym początku rzuciło mi się w ucho „na TĄ” chwilę czekaliśmy…” Nie jestem polonistą, ale wydaje mi się, że prawidłowo winno być TĘ chwilę. Formy "tę" używamy w bierniku, a więc
na kogo? co?(czekam) tę chwilę
tę dziewczynę, tę wiadomość itp
formy "tą" używamy jedynie w narzędniku
z kim? z czym? (idę) z tą dziewczyną . Wiem, że to drobiazg, ale w oficjalnym komunikacie o meczu ważny jest każdy szczegół. Jeśli w tej kwestii ktoś ma inne zdanie (kol. Blajpios?) Chętnie się czegoś dowiem i nauczę. Pozdrowiona.


Czepiasz się ;-) Poza tym w formie "mówionej" używanie "tą" jest jak najbardziej prawidłowe.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Marketing klubu

Postprzez mario1 2010-03-13, 4:40 pm

no nie mowia tą zamiast tę a jeszcze każdy przez rz skandal nie przesadzajcie blagam bo to smieszne jest :) :lol:
mario1
 
Posty: 511
Dołączył(a): 2006-05-24, 8:44 am
Lokalizacja: Dalton in Furness( Anglia)

Re: Marketing klubu

Postprzez Blajpios 2010-03-13, 5:27 pm

Już więc jest skojarzone, że na wszystko patrzę inaczej i znajduję akurat inne sposoby widzenia sprawy niż pozostali i jakiegoś czepiania się... Hm. :redface: Ale skoro ;-) zostałem wywołany do tablicy... Bo prawdę pisząc, to mnie ;-) pchało rzeczywiście, by napisać coś w tym duchu... Niemniej, zwłaszcza że już jest w polszczyźnie to przyzwolenie na takie użycie zaimka "ta" w mowie - wstrzymałem się, bo :redface: mógłby ktoś pomyśleć... :-) że na wszystko patrzę inaczej i znajduję zawsze akurat inne sposoby widzenia sprawy niż pozostali i jakiegoś czepiania się. :lol: Dziękuję, Kol novack! Ja mimo wszystko rzeczywiście mam większe przywiązanie do form wykazujących dbałość o język - i w tym wypadku także wolałbym, by spikerzy zapraszający na mecz Zagłębia używali poprawnych form, w tym wypadku "tę". Przy tym jednak spodziewam się, że także w tym, jak niestety w wielu innych wypadkach, ewolucja językowa postąpi w kierunku znów dopasowania normy do wygody bądź niedbałości większości mówiących; z tym, że akurat w tym wypadku, jak i w paru innych, to przynajmniej są jakieś wyraźne racje, dla których tę ewolucję, akurat w tym przypadku, akceptować by można (choćby zasada upodabnień brzmieniowych i/lub fleksyjnych).
Dla marketingu klubu, moim zdaniem - ważne by więc było coś takiego: jednak przyjąć jako ważną zasadę także dbałość o właściwe używanie języka i to w możliwie najlepszej formie; czyli przykładowo: jeżeli jest rozbieżność między normą dopuszczoną w mowie potocznej a zalecaną, należałoby dołożyć starań, by używana była lepsza forma. Niemniej, przeoczenie czegoś na poziomach takich różnic, nie powinno być mocno ścigane, tu pewna pobłażliwość dla takich niedoskonałości nie będzie szkodzić pod względem marketingowym. Co innego - gdyby chodziło w ogóle o niedocenienie sprawy poprawności językowej przez odpowiedzialnych za marketing. W tym wypadku - szkody moim zdaniem, byłyby zauważalne i marketingowo.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Marketing klubu

Postprzez patrios91 2010-03-13, 9:57 pm

No samochod bardzo dobrze,glosno sie sprawuje ;-) Wkurza natomiast szczekaczka na oficjalnej Zaglebia. Mozna szalu dostac :-)
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników

cron