Mecz od samego początku jednostronny co mnie bardzo cieszy, tak się powinno prowadzic mecz w roli gospodarza, falowe ataki Zagłębia strasznie gnębiły Szydłowskiego. 3 bramki stracone (karny z sufitu jak dla mnie, taka sama sytuacja była zaraz po karnym na T. Kozłowskim i karnego nie było) przy drugiej nasz bramkarz mógł sie lepiej zachowac, trzecia - bez szans, taki strzał urywa głowe. Widac ze wszystko idzie w dobrym kierunku i jestem cieaw wyniku z Jastrzębia w niedziele bo jeśli tam wygramy z drużyną która chce się wkońcu odbic od dna to myśle że jeszcze Zagłębie będzie mogło namieszac w tym sezonie w pozytywnym tego słowa znaczeniu
![radość :)](./images/smilies/icon_e_biggrin.gif)