przez mayday77 2009-07-30, 6:39 pm
Obrona - czyli jest dobrze
W sobotę Zagłębie zmierzy się z Turem Turek. Prezentujemy cykl, w którym chcemy ocenić poszczególne formacje Zagłębia Sosnowiec, przed zbliżającą się inauguracją II ligi. Zaczynamy od linii defensywnej.
Bramkarze - Bensz numer jeden!
Na pewno dużym wzmocnieniem Zagłębia jest powrót z wypożyczenia do Odry Wodzisław - Adama Bensza. W zeszłym sezonie dostępu do naszej bramki bronił Maciej Gostomski, któremu zdarzyło się kilka, drogo kosztujących nasz klub, kiksów. Mamy nadzieję, że Bensz będzie niezwykle solidnym punktem zespołu i niejednokrotnie uratuje komplet „oczek” dla Zagłębia. Dodatkowo, Bensz będzie kapitanem zespołu, co świadczy o tym, jak duże nadzieje pokłada w nim sztab szkoleniowy. Dysponuje niebywałym refleksem i dobrą grą zarówno na linii bramkowej, jak i na przedpolu. Jego zmiennikiem będzie Adrian Masarczyk, bardzo ambitny i młody (21-lat) bramkarz. Na treningach wielokrotnie pokazał, iż nienawidzi popełniać błędów i stara się wszystko robić jak najlepiej. Kibice w Sosnowcu nie mieli wielu okazji podziwiać tego golkipera w akcji, jednak gdy wróci do pełni formy po kontuzji nadgarstka, powinien być dobrym zabezpieczeniem w razie kontuzji Bensza. Nasz typ: Bensz.
Środkowi obrońcy - Hosic liderem?
Dzenan Hosic do Zagłębia dołączył bardzo późno, jednak powinien być liderem linii defensywnej. Zresztą na to liczy trener Piotr Pierścionek. Bośniak nie może jeszcze występować w Zagłębiu, gdyż czeka aż dotrze z jego ojczyzny do Sosnowca odpowiedni certyfikat. Dużą niewiadomą jest forma Hosica, który nie grał przez ostatni rok. Jednak sam zawodnik nie boi się o swoją dyspozycję. Jego partnerem w obronie powinien być - naszym zdaniem - Adrian Marek, który udowodnił, iż wraca do wysokiej formy. W minionym sezonie grał w kratkę, jednak w sparingach pokazał się z bardzo dobrzej strony, a w pucharowym pojedynku z Miedzią Legnica kilkoma interwencjami zakończył groźne akcje gospodarzy. Dodatkowo o miejsce w składzie walczą Tomasz Balul, który jest niezwykle solidnym i doświadczonym obrońcą, a co bardzo ważne dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi i świetnie gra głową. Wojciech Białek, który mimo gry na stoperze potrafi odnaleźć się w sytuacjach pod bramkowych, dzięki czemu w poprzednim sezonie z 4 trafieniami na koncie, był czołowym strzelcem drużyny. Białek dobrze czyta grę i ustawia się na boisku. Niestety, kontuzje nie są dla niego łaskawe, przez co może stracić początek sezonu, jednak w pełni formy, to zawodnik, którego stać na wielką piłkę i miejsce w jedenastce. Trener Pierścionek może jeszcze liczyć na Mateusza Madeja, utalentowanego wychowanka naszego klubu, jednak młody zawodnik przy takiej konkurencji, ma marne szanse na regularną grę. Nasz typ: para Hosic - Marek.
Prawa obrona - w oczekiwaniu na Kłodę
Do zdrowia wraca Arkadiusz Kłoda, który jeśli tylko będzie wystawiany w linii obronnej powinien być pewniakiem na prawą stronę. Doświadczenie, przegląd pola, technika, szybkość, dobra współpraca z linią pomocy i ataku - to tylko nieliczne atuty Kłody. Zawodnik ten powinien stanowić o sile naszego zespołu w nadchodzącym sezonie. Jednak podobnie jak w przypadku Białka, jest to typ piłkarza kontuzjogennego. Trener może liczyć jeszcze na 3 prawoskrzydłowych. Michał Wróbel, ściągnięty zimą z Gawina Królewskiej Woli pokazał, iż jest niezwykle waleczny, dysponuje dobrym przyspieszeniem i potrafi dobrze dośrodkować piłkę, gra bardzo ofensywnie. Marcin Strojek, jest wychowankiem Zagłębia, co prawda jeszcze zdarzają mu się błędy, jednak z każdym kolejnym meczem prezentuje się coraz korzystniej na boisku. Kamil Guzik, trener Pierścionek przyznał, iż bardzo zabiega o tego piłkarza i ma nadzieję, że będzie miał go do dyspozycji w nadchodzącym sezonie. Guzik charakteryzuje się niezwykłą walecznością i gadatliwością (trener żartuje, iż ma ADHD). Dzięki swojej uniwersalności (występuje również na środku pomocy i obrony), potrafi świetnie współpracować z liną pomocy. Jest to typ piłkarza, który nie znosi jakiejkolwiek porażki. Nasz typ: Kłoda.
Lewa obrona - doświadczenie kontra młodość
Na lewej stronie o miejsce w składzie walczy trzech piłkarzy, każdy z nich zasługuje na grę w podstawowym składzie, dlatego najprawdopodobniej to oni zdominują całe lewe skrzydło (obrona i pomoc). Tomasz Łuczywek, jako wychowanek Zagłębia niejednokrotnie pokazał, iż mecz trwa od 1 minuty do końcowego gwizdka sędziego. Niezwykle waleczny, dodatkowo dysponujący dobrą techniką. W sparingu z Kmitą Zabierzów udowodnił, że w każdej chwili w pojedynkę może rozstrzygnąć o losach spotkania. Adrian Pajączkowski, który potrafi świetnie zagrać zarówno w obronie, jak i w ataku. Precyzyjnie wykonuje stałe fragmenty gry, czym sieje strach w polu karnym przeciwnika, dodatkowo dobrze czuje się w grze kombinacyjnej. Rafał Pietrzak, niezwykle utalentowany wychowanek Zagłębia. Pomimo młodego wieku (17 lat) pokazał, iż przyszłość należy do niego. Szybki, waleczny, dysponujący wyśmienitą techniką. Pietrzak ostatnio zyskał na masie mięśniowej, przez co stracił trochę na przyspieszeniu i swojej „ułańskiej fantazji”, jednak z drugiej strony zyskał przy starciach z obrońcami drużyn przeciwnych. Nasz typ: ból głowy trenera Pierścionka.
Już jutro ocenimy linię pomocy.
Źródło:www.sportowezaglebie.pl