Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52, kierat, BrzydaL
Pięciu kolejnych zawodników sosnowieckiej drużyny podpisało kontrakt na przyszły sezon. W dniu dzisiejszym umowy z klubem podpisali obrońcy: Oktawiusz Marcińczak, Kamil Duszak i Andrzej Banaszczak. Roczny kontrakt podpisali również Tomasz Dzwonek i Artur Ślusarczyk.
Przemek26 napisał(a):Czemu tylko Dzwonek na rok?
Bartos napisał(a):Przemek26 napisał(a):Czemu tylko Dzwonek na rok?
Pytałem o to na spotkaniu
pytałem czemu nie chcą obrać drogi Stoczniowca i podpisywać dłuższych kontraktów ze sprawdzonymi zawodnikami
odpowiedź była:
A co jeśli nie będzie pieniędzy (sponsora) a zawodnikom będzie trzeba płacić przez kilka lat itp...
Przykładem jest też Opatovski ... wszyscy wiedzą, że jest dobry i klub go chce ale wolą teraz poczekać czy po kontuzji dojdzie do siebie. Może to nie jest najładniejsze zachowanie klubu w stosunku do zawodnika ale w hokeju nie ma ani sentymentów ani też takich pieniędzy jak w innych dyscyplinach a na utrzymaniu jest dwa razy tyle zawodników co np. siatkówce czy koszykówce.
Ogólnie wychodzi na to, że w klubie chyba nie ma aż tak pewnych pieniędzy (w dłuższym okresie czasu), że wolą nie ryzykować z podpisywaniem umów ponad ten okres w którym mają pewność na sfinansowanie tych kontraktów.
Chociaż co do Dzwonka, Kuca czy Tadka to można by zrobić wyjątek i podpisać dłuższe kontrakty ... to są zawodnicy, na których można oprzeć budowę nowej drużyny.
Darian napisał(a):W każdym razie jaka polityka kadrowa nie była NALEŻY ZACZĄĆ BUDOWANIE Z MYŚLĄ O PERSPEKTYWIE DŁUŻSZEJ NIŻ NASTĘPNY SEZON.
W Sosnowcu działacze nie marnują czasu i rozpoczęli budowę zespołu na przyszły sezon. Nowymi umowami z Zagłębiem związali się już czterej obrońcy: Jarosław Kuc, Kamil Duszak, Andrzej Banaszczak i Oktawiusz Marcińczak, a także napastnik - Artur Ślusarczyk - i bramkarz - Tomasz Dzwonek. - Na pewno dojdzie do zmian w kadrze. Z kilkoma zawodnikami pożegnamy się i będziemy szukać bardziej wartościowych hokeistów na ich miejsce. Chciałbym również uspokoić kibiców, Paweł Dronia w przyszłym sezonie będzie bronił barw Zagłębia. Również planujemy dalszą współpracę z firmą Pol-Aqua - wyjaśnia prezes Bernat. Jednak nie wszystko jest tak kolorowe, jak być powinno. - Niestety po raz kolejny dochodzi do niemiłego starcia z dyrektorem MOSiR-u, Zbigniewem Drążkiewiczem - informuje prezes Zagłębia, odnosząc się do zmieszania, jakie powstało w sprawie wizyty reprezentacji Polski w Sosnowcu. Zagłębie musi oddać swój czas na lodzie kadrze narodowej. - Jeśli to ma pomóc kadrze, na pewno ustąpimy miejsca, gdyż mamy na sercu dobro polskiego hokeja. Liczymy, iż wrócimy do elity, jednak wydaje nam się, iż w tym roku pewni ludzie ewidentnie chcą nam dokuczyć - tajemniczo zakończył prezes Bernat.
kierat napisał(a):Jeśli to prawda i od kwietnia trenerem ma być Podsiadło to nie jestem pewien czy to jest dobre posunięcie. Przy całym szacunku dla pana Krzysztofa bo przecież jest "nasz" czyli z Sosnowca i już raz nas wyciągnął z dołka ratując przed spadkiem 3 lata temu to mam wrażenie że zatrudnienie go jest taką opcją: kryzys. Jeżeli znowu będzie łączyć dwie funkcje czyli kierownika w SMS-ie i trenera naszych to tak naprawdę nie poświęci się pracy w 100%. 3 lata temu jak obowiązki kierownika kolidowały mu z obowiązkami trenera to na niektóre wyjazdy jeździł Pytel. Teraz jest to samo z rezerwami Zagłębia. Na wyjazdy jeździ tylko drużyna z grającym trenerem Majewskim. Nie wyobrażam sobie meczy Zagłębia bez pierwszego trenera bo ważniejszy jest etat w SMS. A druga sprawa to brak doświadczenia. Niestety pan Krzysztof co prawda jest przy hokeju jednak nie trenuje czyli nie zbiera doświadczenia. W Sanoku na przykład jest taki Rochaczik który trenował wiele drużyn i zdobywał też medale...
Ot, naszła mnie taka refleksja. Obym się mylił.
kierat napisał(a):A może szykują opcję Podsiadło trener no 1 z Morawieckim asystentem. Może ten układ wypali?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników