Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

[August]

Ciekawe tylko, kiedy Prokuratura skieruje akty oskarżenia do sądu. Chyba, że już to zrobiła. Jak pamiętam, to Nasz Były Wybitny Trener Stulecia w jakims wywiadzie przebakiwał cos o zeszłej jesieni. A tu już rok minie...

[Darian]

Kupowali dla Ciebie mecze żebyś się mógł cieszyć z awansu i wygranych. Po to choćby żeby przeżyć taką atmosferę jak na meczu ze Śląskiem Wrocław.

Takie to były czasy. Albo płaciłeś albo wypadałeś z gry.

Natomiast kwestią osobną jest kwestia ewnetualnych kar, bo niewątpliwie wszystkie osoby zamieszane w korupcje powinny ponieść karę. Niestety nie jest to realnie możliwe z różnych względów.

[August]

Kupowali dla Ciebie mecze żebyś się mógł cieszyć z awansu i wygranych. Po to choćby żeby przeżyć taką atmosferę jak na meczu ze Śląskiem Wrocław.

Takie to były czasy. Albo płaciłeś albo wypadałeś z gry.

Natomiast kwestią osobną jest kwestia ewnetualnych kar, bo niewątpliwie wszystkie osoby zamieszane w korupcje powinny ponieść karę. Niestety nie jest to realnie możliwe z różnych względów.

Kupowali dla mnie żebym się cieszył ? Czuję się wręcz wzruszony.
Gnoje w perfidny sposób mnie oszukali. To byli oszuści i złodzieje. I nie wmawiaj mi, że oszukiwali dla mnie.

[Raul75]

Klub będzie oskarżycielem posiłkowym w procesie karnym. W tym samym procesie może dochodzić odszkodowań itp.

A Lachy szkoda...

tak; szkoda,że się tak zeszmacił. Miał wybór!

[Blajpios]

Kupowali dla Ciebie mecze żebyś się mógł cieszyć z awansu i wygranych. Po to choćby żeby przeżyć taką atmosferę jak na meczu ze Śląskiem Wrocław.

Takie to były czasy. Albo płaciłeś albo wypadałeś z gry.

Natomiast kwestią osobną jest kwestia ewnetualnych kar, bo niewątpliwie wszystkie osoby zamieszane w korupcje powinny ponieść karę. Niestety nie jest to realnie możliwe z różnych względów.

zaraz, zaraz. Kupowali - by sami się cieszyć; w każdym razie, mam nadzieję, że niewielu jest takich kibiców, co się cieszą z kupionych zwycięstw. Oczywiste jest - jak choćby niedawno pisałem - że do rozpraw w sądach trzeba się odwołać dla uczciwego rozsądzenia, ile jest winy pojedynczych zawodników wobec tego, że od 50 lat w Polsce działa system skorumpowany. Do tych więc rozpraw trzeba poczekać, by móc mówić o przybliżonej jakiejś chociaż sprawiedliwości. Niemniej - fakt jest faktem, w korupcji brali udział: i muszą być odsuwani, jeżeli chce się dokonać jakiegoś przełomu. Choćby więc jednak wbrew temu, co mówi rozsądek, polska piłka jednak chciała dalej kryć, jak kryje tę sprawę - to ja cieszę się, że Zagłębie nie chce iść tą drogą. Przy całym współczuciu np. dla Lachowskiego, co do którego podejrzewam, że to rzeczywiście klasyczny przykład zniszczenia przez system. Mogę więc nawet zrozumieć, jeżeli gdzieś zostaje dopuszczony do gry, skoro w innych klubach nawet nie odsuną tych piłkarzy. Niemniej - nie powinien wracać do gry tam, gdzie brał udział w kpinie i poniżaniu kibiców, nie mówiąc już o nieuczciwej grze.
No i dalej jeszcze... Zaraz, zaraz? W niejednym źródle prasowym, powołując się na jakieś przecieki, było podawane, że znacząca część sprzedanych meczy - nie polegała na "kupowaniu, by kibice się cieszyli", tylko przeciwnie, na sprzedawaniu meczy, może specjalnie nawet dla obstawienia w totalizatorze - a może tylko "korzystali z okazji" obstawiając, skoro zostali przez "system rozgrywek skorumpowanych zmuszeni do sprzedania". Niemniej - to "do kwadratu" było więc kpienie z kibica - a do sześcianu byłoby, gdyby jeszcze udało im się wmówić kibicom, że to dla kibica. Nie wiem na pewno, jak to było. Niemniej - przynajmniej są podstawy by wątpić tej wersji podawanej teraz przez piłkarzy a już na pewno jest dziwne, jeżeli ktoś im wierzy bezkrytycznie. Wydaje się dodatkowo potwierdzać takie moje rozumowanie i fakt, że to PZPN a nie Zagłębie sprzeciwiał się jawności obrad, o której to klub mówił, że wtedy każdy mógłby zobaczyć, czy klubu wersja o sprzedawaniu meczy na niekorzyść Zagłębia jest prawdziwa. Klub prawdopodobnie więc - nie bał się, że jego wersja zostanie obalona; to PZPN nie chciał tej jawności....
Reasumując, powtórzę znowu. Dla jakiejkolwiek poprawy jest konieczne, by przynajmniej tam, gdzie wiadomo kto brał udział w korupcji, nie mógł on dalej grać. To i tak warunek - tylko milimetrowego postępu. I jeżeli gdzie indziej nie dorastają do tego minimum, to nie powód, by Zagłębie nie dorastało. Przeciwnie, tym bardziej powinno to mobilizować do kroków w kierunku uczciwości!

[PaprykarZ19]

Bardzo jestem ciekaw jak by Ci, którzy tutaj ich najgłośniej potępiają, postąpili na ich miejscu. W czasach kiedy rozgrywkami rządził system, a nie umiejętnośc piłkarzy czy trenera...
Teraz łatwo ich krytykować, a jak byście w dupe dostawali z Walka Makoszowy, czy Arką Nowa Sól, które byłby od was np o klasę słabsze, to pewnie byście zrobili to samo..
Teraz wszyscy jesteśmy mądrzejsi, po fakcie. Jak już wszyscy wiemy jak ten system funkcjonował i jak niektóre media zapowiadały będziemy pokoleniem wolnym od nieczystych układów w sporcie..
Żeby bylo jasne, nikogo nie bronię. Tylko staram się zrozumieć tych ludzi i ja ich rozgrzeszam, przynajmniej Lachę i tych którzy przyjęli te 'wyroki' z pokorą.. Nie tych którzy mimo dowodów dalej kłamią w żywe oczy i zaprzeczają jakoby brały udział w tym procederze, w dodatku oczerniając klub swoimi nieprzychylnymi wypowiedziami (np Ujek, Drzymont).

[Przemek26]

Niestety co do Lachy to raczej nie byłu tutaj takiej reakcji jak do Ujka.

Pozatym gdzie są sprawy w sądzie wytoczone przez klub tym którzy byli na liscie.??

Z tego co niedawno mówił Hytry, to z wytoczeniem swoich spraw czekają na wyroki sądów w toczących się już sprawach przeciwko piłkarzom. Chociaż jak znam życie to i tak nic nic z tego nie będzie, tym bardziej, że władze klubu nadal reprezentuje kancelaria, która podobno nie wiedziała o tym, że trzeba zapłacić za rozpatrzenie odwołania

Znając polski wymiar sprawiedliwośći to zanim dojdzie do jakiś wyroków itp. to wszytsko będzie przedawnione.

Poza tym póki co . W tym kraju obowiązuje zasada domniemanej niewinnośći.

[Tadeusz Wisniewski]

Sluchajcie - mam propozycje zamknijmy na zawsze te sprawy korupcji w naszym
Zagłebiu a to z bardzo prostej przyczyny - my nigdy nie dowiemy sie jak było.
Postawową zasadą oskarzonego jest bronic sie wszelkimi metodami nie jest wazne
czy one sa zgodne z prawem czy nie.
Mówie o sobie jest mi zal kilku ludzi z tej grupy zatrzymanych a w szczególnosci
naszych - czy widzicie ich na meczach Zagłebia na Ludowym ? Obawa przed
jakakolwiek rozmowa z Kibicami to wstyd jakiego ja nie wyobrazam sobie.
Nie zycze nikomu.-
Pozdrawiam Tadeusz

[Blajpios]

Sluchajcie - mam propozycje zamknijmy na zawsze te sprawy korupcji w naszym
Zagłebiu a to z bardzo prostej przyczyny - my nigdy nie dowiemy sie jak było.
Postawową zasadą oskarzonego jest bronic sie wszelkimi metodami nie jest wazne
czy one sa zgodne z prawem czy nie.
Mówie o sobie jest mi zal kilku ludzi z tej grupy zatrzymanych a w szczególnosci
naszych - czy widzicie ich na meczach Zagłebia na Ludowym ? Obawa przed
jakakolwiek rozmowa z Kibicami to wstyd jakiego ja nie wyobrazam sobie.
Nie zycze nikomu.-
Pozdrawiam Tadeusz

Zasadniczo popieram. Oczywista racja z tym wstydem dla kogoś, kto brał udział w korupcji, pokazać się teraz na stadionie. Z tym, że nie wiem, czy aby - o ile się nie mylę - nie zdobył się na to Lachowski, więc byłby to duży plus dla niego. Z pewnością jednak, wszyscy, łącznie z nim, jako oskarżeni mają prawo bronić się, jakimikolwiek dopuszczalnymi sposobami - a plusy jakie przyznajemy, też na pewno należy przy tym uwzględnić. Niemniej - jednocześnie też jest i podstawą systemu prawnego domniemanie niewinności - z tym, że ono jest specyficzne o tyle, że też w zgodzie z logiką i faktami ewoluuje, czyli np. zmienia postać rzeczy (choć nie przesądza) przyznanie się do winy, jakie chyba było warunkiem wypuszczenia zatrzymanych piłkarzy. Idąc jednak dalej - i nie dowiemy się do końca, jak było - ani też nie należy zapominać, że całokształt sprawy jest bardziej złożony, bo to 50 lat zepsutego systemu... No i w końcu - cała otoczka "wokół Zagłębia". Tak więc, w dużej mierze podobnie jak Kol. Tadeusz Wisniewski nawoływałbym do pewnego dystansu, spokoju w podejściu, nie podbijania tematu... Byle tylko - była to jednocześnie pomoc do nie wpuszczania na nowo korupcji czy tych co w niej uczestniczyli w Zagłębiu sposób już stwierdzony i w miarę stwierdzania później. Nie oznacza to bowiem podważania domniemania niewinności - tylko zabezpieczenie przed podejrzanymi wpływami. Natomiast byłbym przeciw takiemu "wygaszaniu tematu", gdyby to miała być pomoc do rozmywania sprawy, do "powracania starego świata".

[manuel90]

Piast Gliwice - ŁKS Łódź 2:1 (1:0)
Bramki: Marcin Radzewicz (45), Marcin Folc (82) - Kamil Bartosiewicz (68)

Lechia Zielona Góra 4-2 Czarni Żagań
Michał Kojder 13, Adrian Jeremicz 32, 56, Rafał Świtaj 43 - Karol Bednarczyk 22, Tadeusz Tyc 66 (k)

I jak już sie tak rozpisałem to dodam jeszcze takie małe podsumowanie:
Marcin Lachowski - LZS Leśnica - III liga 2008/2009, grupa: opolsko-śląska
jak do tej pory:
Liga sezon 2008/09: 9 meczy - 9 bramek.
Puchar Polski: 2 bramki.
Dane z oficjalnej strony LZS Leśnica.

[fan78]

Piast Gliwice - ŁKS Łódź 2:1 (1:0)
Bramki: Marcin Radzewicz (45), Marcin Folc (82) - Kamil Bartosiewicz (68)

Lechia Zielona Góra 4-2 Czarni Żagań
Michał Kojder 13, Adrian Jeremicz 32, 56, Rafał Świtaj 43 - Karol Bednarczyk 22, Tadeusz Tyc 66 (k)

Tadzik sie odnalazl w tym Zaganiu.Wali bramy jak na zawolanie.:)Rasowy snajper.:)

[emdżej]

Piast Gliwice - ŁKS Łódź 2:1 (1:0)
Bramki: Marcin Radzewicz (45), Marcin Folc (82) - Kamil Bartosiewicz (68)

Lechia Zielona Góra 4-2 Czarni Żagań
Michał Kojder 13, Adrian Jeremicz 32, 56, Rafał Świtaj 43 - Karol Bednarczyk 22, Tadeusz Tyc 66 (k)

Tadzik sie odnalazl w tym Zaganiu.Wali bramy jak na zawolanie.:)Rasowy snajper.:)

Żeby tylko za tydzień wyhamował.

[Raul75]

Sluchajcie - mam propozycje zamknijmy na zawsze te sprawy korupcji w naszym
Zagłebiu a to z bardzo prostej przyczyny - my nigdy nie dowiemy sie jak było.
Postawową zasadą oskarzonego jest bronic sie wszelkimi metodami nie jest wazne
czy one sa zgodne z prawem czy nie.
Mówie o sobie jest mi zal kilku ludzi z tej grupy zatrzymanych a w szczególnosci
naszych - czy widzicie ich na meczach Zagłebia na Ludowym ? Obawa przed
jakakolwiek rozmowa z Kibicami to wstyd jakiego ja nie wyobrazam sobie.
Nie zycze nikomu.-
Pozdrawiam Tadeusz

Zasadniczo popieram. Oczywista racja z tym wstydem dla kogoś, kto brał udział w korupcji, pokazać się teraz na stadionie. Z tym, że nie wiem, czy aby - o ile się nie mylę - nie zdobył się na to Lachowski, więc byłby to duży plus dla niego. Z pewnością jednak, wszyscy, łącznie z nim, jako oskarżeni mają prawo bronić się, jakimikolwiek dopuszczalnymi sposobami - a plusy jakie przyznajemy, też na pewno należy przy tym uwzględnić. Niemniej - jednocześnie też jest i podstawą systemu prawnego domniemanie niewinności - z tym, że ono jest specyficzne o tyle, że też w zgodzie z logiką i faktami ewoluuje, czyli np. zmienia postać rzeczy (choć nie przesądza) przyznanie się do winy, jakie chyba było warunkiem wypuszczenia zatrzymanych piłkarzy. Idąc jednak dalej - i nie dowiemy się do końca, jak było - ani też nie należy zapominać, że całokształt sprawy jest bardziej złożony, bo to 50 lat zepsutego systemu... No i w końcu - cała otoczka "wokół Zagłębia". Tak więc, w dużej mierze podobnie jak Kol. Tadeusz Wisniewski nawoływałbym do pewnego dystansu, spokoju w podejściu, nie podbijania tematu... Byle tylko - była to jednocześnie pomoc do nie wpuszczania na nowo korupcji czy tych co w niej uczestniczyli w Zagłębiu sposób już stwierdzony i w miarę stwierdzania później. Nie oznacza to bowiem podważania domniemania niewinności - tylko zabezpieczenie przed podejrzanymi wpływami. Natomiast byłbym przeciw takiemu "wygaszaniu tematu", gdyby to miała być pomoc do rozmywania sprawy, do "powracania starego świata".

temat naprawdę niezręczny i kłopotliwy więc nie wracajmy już do szmaciarzy, którzy sprzedali siebie i ten klub. Szkoda słów na obstawiających piłkarzyków i trenera, który o tym wiedział ale nie powiedział....

[August]

Odnalazł się Pach w 3 lidze greckiej (AÓ Aías Salamínas).

[Waluś]

Sebastian Olszar już strzela dla Piasta Gliwice
ksb2008-10-07, ostatnia aktualizacja 2008-10-07 20:40

Testowany napastnik zdobył dwie bramki w meczu Pucharu Ekstraklasy. Jego świetny występ przerwał brutalny faul piłkarza Śląska Wrocław.
Były napastnik m.in. Górnika Zabrze i Zagłębia Sosnowiec pojawił się w składzie gliwickiej drużyny w drugiej połowie. W ciągu siedmiu minut zdołał strzelić dwa gole. Na dodatek wypracował rzut karny, który na bramkę zamienił Lumir Sedlaczek. W 72. minucie spotkania został jednak brutalnie sfaulowany przez Krzysztofa Wołczka (gracz Śląska zobaczył czerwoną kartkę) i nie był w stanie kontynuować gry.

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 3:1 (0:1)



Bramki: 0:1 Łudziński (9.), 1:1 Olszar (48.), 2:1 Olszar (52.), 3:1 Sedlaczek (63. z karnego)

Piast: Szmatuła - Kaszowski, Glik, Widuch, Chylaszek Ż - Bojarski, Szczyrba (46. Krzycki), Muszalik (89. Grolik), Radzewicz (46. Sedlaczek) - Koczon (46. Olszar, 74. Michniewicz), Folc (64. Prędota).


Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice