Ja jestem zdania że potrzebujemy z prawdziwego zdarzenia stopera. Gra Hosicia pozostawiała w poprzedniej rundzie wiele do życzenia. Dopiero pod koniec rundy doszedł do lepszej dyspozycji. Jednak niczego to nie gwarantuje stąd też jestem z ściągnięciem porządnego stopera.
Oczywiście zgodzę się też z głosami że pomoc również wymaga wzmocnienia i chodzi tu o newralgiczne rozegranie. Potrzebny jest ktoś to będzie umiał przytrzymać piłkę przez dłuższy czas i celnie dogra do napastnika. Trochę pochopnie pozbyliśmy się Berka. Nie wiem czy ktoś pamięta ale w tamtym sezonie także Berek grał słabo jesienią ale na wiosnę był już naszym najlepszym graczem!
Co do napastników to przydałoby się znaleźć jakiegoś wieżowca który by strącał piłki na swoich partnerów oraz umiał się posługiwać głową przy stałych fragmentach gry.