Przyszłość Zagłębia

[rossoneri]

mnie sie wydaje ze p.Szatan to jest poprostu dorobkiewicz i wraz ze spadkiem naszym do 3 ligi wiecej go nie zobaczymy i dlatego uwazam,, ze decyzja zarzadu sprzed tygodnia byla najwiekszym bledem i poczatkiem konca naszego klubu ,choc tutaj znajdzie sie paru fachowcow ,co bedzie mnie za to co pisze krytykowalo, ale to samo pisali przez pare miesiecy, ze nie bedziemy ukarani, a teraz pisza, ze dobrze ,ze zagramy ten sezon w OE to jest dziecinada, powiedzialbym nawet glupota i zgadzam sie z tym ,ze pilkarze nie maja o co teraz grac bo i tak wiedza, ze po sezonie juz nie beda pilkarzami Zaglebia, bo watpie zeby zostali i grali w 3 lidze, kara wczorajsza to tak jakby z balonu spuscili powietrze i dla mnie jest to katastrofa

[MarcelZS]

Rossonerii.... czasu nie cofniesz .... jest jak jest ... nikomu nie jest do śmiechu ... a co do Szatana to nic prostszego daj kase na klub albo znajdz innego właściciela lub sposnora ... facet daje 1mln - a nie musi tego robić, nie oceniajmy go po miesiacu pobytu w Zagłebiu.

Gdyby nie Szatan to byś chodził na IV lige teraz w najlepszym wypadku.

[mortimer]

To może nie na temat, ale:
W związku z publicznymi oskarżeniami ze strony działaczy Zagłębia Sosnowiec, które pojawiły się wobec Marcina Drzymonta, nie przesądzając o jego winie, zarząd Korony zdecydował, że do czasu wyjaśnienia sprawy zawodnik ten nie będzie reprezentował klubu z Kielc w oficjalnych rozgrywkach.
źródło: 90minut

[Łuki19]

To może nie na temat, ale:
W związku z publicznymi oskarżeniami ze strony działaczy Zagłębia Sosnowiec, które pojawiły się wobec Marcina Drzymonta, nie przesądzając o jego winie, zarząd Korony zdecydował, że do czasu wyjaśnienia sprawy zawodnik ten nie będzie reprezentował klubu z Kielc w oficjalnych rozgrywkach.
źródło: 90minut

czytaj uważnie forum juz to jest w wiadomosciach dotyczacych byłych zawodników Zagłębia !!

[zag23]

Widzieliści co mówi nasz prezes, troche sie ubawiłem.

http://sport.onet.pl/0,1248675,1583005, ... c.html#rel

[laBombonera]

czym sie ubawiles bo nie rozumiem.
A ty qrwa Eric daj sobie spokoj co pare postow klepiesz to samo,wyraziles swoje pesymistyczne zdanie i wystarczy ,co w chodze na to forum to twoj post(taki sam)
SZatan zostanie z klubem o czym kolejny kolega z tego forum bredzi ?
stalo sie jak sie stalo ,ale bedziemy mieli przynajmniej wyremontowany stadion,
zawodnicy beda grali bo maja tak kontrakty ulozone ze pieniazki za kazdy punkt sa do zdobycia.A sezon trewa dlllugi rok i wiele sie moze zdarzyc.

[eric]

czym sie ubawiles bo nie rozumiem.
A ty qrwa eric daj sobie spokoj co pare postow klepiesz to samo,wyraziles swoje pesymistyczne zdanie i wystarczy ,co w chodze na to forum to twoj post(taki sam)
SZatan zostanie z klubem o czym kolejny kolega z tego forum bredzi ?
stalo sie jak sie stalo ,ale bedziemy mieli przynajmniej wyremontowany stadion,
zawodnicy beda grali bo maja tak kontrakty ulozone ze pieniazki za kazdy punkt sa do zdobycia.A sezon trewa dlllugi rok i wiele sie moze zdarzyc.

Ja już z Tobą chyba ostatnio rozmawiałem!!
Daj sobie spokój i wyrażaj swoje zdanie, a ja mam swoje i będę pisał je kiedy chce. Nawet mld razy :) Rozumiesz?!
Naprawdę przez takich "" jak ty nie raz nie chce pisać na tym forum.
Kibicuj nie marudź. :/

[psv]

http://www.sport.pl/sport/1,78978,4364399.html

Nowe wątki futbolowej afery korupcyjnej
Wojciech Todur
2007-08-04, ostatnia aktualizacja 2007-08-04 00:10

Najpierw do drugiej ligi miał awansować Piast Gliwice, a dopiero w kolejnym sezonie Zagłębie Sosnowiec. Tak miał zdecydować były śląski sędzia i obserwator Marian D.
Kolejne dni przynoszą coraz to nowe szczegóły korupcyjnego procederu w Sosnowcu. Kupowanie zaczęło się w sezonie 2003/04 (dziewięć meczów), gdy Zagłębie walczyło o awans do drugiej ligi. Był to drugi sezon sosnowieckiego klubu w trzeciej lidze. Dlaczego spotkań nie ustawiano już rok wcześniej?

Nasz informator z PZPN-u twierdzi, że taki był układ, a stał za nim Marian D. (ma zarzuty prokuratorskie w związku z aferą korupcyjną) - były sędzia, obserwator i działacz Piasta Gliwice. D. "opiekował się" kilkoma klubami - oprócz Zagłębia i Piasta m.in. Kujawiakiem Włocławek. To właśnie D. miał podjąć decyzję, że w pierwszej kolejności (w sezonie 2002/03) awansuje Piast, a dopiero po nim - w następnym sezonie - Zagłębie!

Sędzia Piotr W. zrobił Zagłębiu na złość

Co ciekawe, piłkarze Zagłębia kupowali mecze nawet w sytuacji, gdy awans był już pewny (w momencie, kiedy mieli 12 punktów przewagi)! Prawdopodobnie oznacza to, że chcieli mieć pewność, że dostaną premię z klubu. A w tamtym okresie premie rosły z każdym wygranym meczem. Wszyscy zeznali, że zarząd klubu nic o korupcji nie wiedział!

Mecenas Tomasz Damięcki, który reprezentował sosnowiecki klub przed WD, podtrzymuje zdanie, że za kupnem spotkań stała wąska grupa decyzyjna na czele z piłkarzami. Robert Zawłocki, wiceprzewodniczący, twierdzi dla odmiany, że proceder inspirowany był przez kierownika drużyny [Waldemar Włosowicz - przyp. red.]. - Odnoszę wrażenie, że pan Zawłocki nie zdążył zapoznać się dokładnie z treścią materiałów - irytuje się mecenas.

Nasz informator twierdzi, że z 28 spotkań, jakie obciążają konto klubu, mocne dowody dotyczą tylko sześciu, siedmiu.

Pozostałe przypadki to domniemanie kupna, próba podejścia do sędziego. Raz Arbiter Piotr W. zrobił piłkarzom na złość i nie poszedł na współpracę, bo przy okazji wcześniejszego targu został oszukany.

Na liście są też jednak mecze, które zdaniem osób zamieszanych w korupcję w Zagłębiu w ogóle nie były ustawione. Takim spotkaniem jest m.in. głośny na całą Polskę mecz ze Śląskiem Wrocław z 18 kwietnia 2004 r. (3:0), który zgromadził na trybunach Ludowego ponad 10 tys. ludzi i w dużym stopniu przesądził o awansie Zagłębia do drugiej ligi.

Po awansie pojawia się już wątek obstawiania spotkań w zakładach bukmacherskich (trzecioligowych spotkań nie było w ofercie zakładów). Wtedy niektóre mecze bardziej opłacało się przegrać... Tak jak mecz z Górnikiem Polkowice (1:2) z 30 października 2005 r... Zwycięstwo dawało Zagłębiu pozycję lidera drugiej ligi, porażka - wysoki zarobek w zakładach. Nasz informator twierdzi, że mecz ustawiło od dwóch do czterech piłkarzy, reszta myślała, że spotkanie jest czyste.

W przypadku rozgrywek drugiej ligi bukmacherzy wymagają obstawienia trzech spotkań na jednym kuponie. Nasz informator twierdzi jednak, że nie było z tym większego problemu, bo podobne grupy jak w Zagłębiu miały działać też w innych klubach i wystarczyło kilka telefonów, by ustalić zwycięski zestaw. Taką wiedzę mieli jednak nieliczni...

Piłkarze przeproszą w gazecie

Działacze Zagłębia zapewniają, że będą kontynuować walkę z korupcją. Na początek chcą wprowadzić wewnątrzklubową abolicję. W drużynie wciąż są bowiem piłkarze, którzy grali też w okresie, gdy Zagłębie było uwikłane w korupcyjny proceder.

Niektórzy zawodnicy, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że nie z własnej woli musieli się dokładać na łapówki dla sędziów. Nie wszyscy mieli tego świadomość - krążyły plotki, że to pieniądze dla trenera Tochela za zgodę na grę w podstawowym składzie (Tochel zaprzeczył). Piłkarze podkreślają, że wpadli w tryby korupcyjnej machiny, ale nie nakręcali tego procederu. - Teraz mają szansę nam o wszystkim opowiedzieć, podpisać stosowne oświadczenie. Wtedy nic im nie grozi. Odetniemy ich przeszłość grubą kreską. Dotyczy to także byłych piłkarzy. Warunek jest jeden - ich nazwiska nie były dotąd wymieniane w związku z korupcją - mówi Grzegorz Baran, wiceprezes klubu.

Dwanaście osób, których nazwiska znalazły się w materiałach prokuratury, może się spodziewać pozwów cywilnych. - Do każdej z nich wyślemy informację, że oczekujemy w określonym terminie przeprosin klubu oraz kibiców na łamach wskazanej przez nas gazety. Będziemy też żądać zadośćuczynienia. Kwota będzie zależna od skali korupcji, jakiej dopuściła się dana osoba. Pieniądze trafią na konto klubu lub na wskazany przez nas cel. Od kary finansowej odstąpimy w przypadku, jeżeli piłkarz, trener, działacz zamieszani w ustawianie spotkań przystąpią do naszej akcji "Nie dla korupcji". Będą brali udział w spotkaniach z kibicami, meczach charytatywnych. Wiem, że nie wszyscy się na to zdecydują. Czasami łatwiej zapłacić niż powiedzieć "przepraszam" - mówi mecenas Damięcki.

Ukarania winnych żądają też kibice, którzy już apelują do trenera Krzysztofa Tochela, żeby zrzekł się tytułu "Trenera 100-lecia", przyznanego mu z okazji 100-lecia piłki w Sosnowcu.

Mecenas podkreśla, że klub prawdopodobnie odwoła się od kary. - Michał Tomczak, przewodniczący WD, twierdzi, że kara degradacji pokrywa się z naszą propozycją dobrowolnego poddania się odpowiedzialności dyscyplinarnej. To nieprawda! Jeżeli taki zapis znalazł się w protokole, to wystąpię z wnioskiem o sprostowanie. Jest to o tyle istotne, że mogłoby nam to zablokować możliwość odwołania się właśnie od kary degradacji - mówi. Klub na pewno będzie walczył o anulowanie czterech ujemnych punktów i 50 tys. złotych grzywny.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

[LucasUSA]

Na podstawie lektury powyzszego artykulu mozna odniesc wrazenie, ze skala procederu (mowiono poczatkowo o okolo 30 spotkaniach) zostala rozdmuchana na potrzeby mediow i do innych nieokreslonych celow - tak skutecznie, ze niektorzy koledzy degradowali sie dobrowolnie przed ujawnieniem nawet czesci materialow. Niektorzy naprawde zaczynaja mnie irytowac na tym forum, chyba naprawde powinni kupic karnet na "Gieksa" albo przynajmniej isc plakac na ich forum.
Wyglada na to, ze nie poddamy sie bez walki - i wlasnie na to potrzebny jest nam ten rok. Gorzej juz nie bedzie (jesli chodzi o degradacje) a moze uda nam sie cos wywalczyc. Bo jak widac papiery nie sa tak mocne jak sie wydawalo. Podobaja mi sie dzialania tego prawnika - wszystko bardzo logicznie poukladane, ze trudno zaprzeczyc. Oby tak dalej!

[Przemek26]

Przeprosiny to za mało.
Obok tych wszystkich przekręconych meczy , został zberzczeszczony mecz, którym szczycimy sie do dziś. Mecz o którym przy każdej okazji , kibice wspominają o nim.
Mecz przy ponad 10 tyś na trybunach, mecz ikona ostatnich lat . Pojedynek ze Śląskiem Wrocław na III ligowym froncie. :diabelek: :diabelek: :diabelek: :diabelek:

[Gilardino]

Przeprosiny to za mało.
Obok tych wszystkich przekręconych meczy , został zberzczeszczony mecz, którym szczycimy sie do dziś. Mecz o którym przy każdej okazji , kibice wspominają o nim.
Mecz przy ponad 10 tyś na trybunach, mecz ikona ostatnich lat . Pojedynek ze Śląskiem Wrocław na III ligowym froncie. :diabelek: :diabelek: :diabelek: :diabelek:

Z dzisiejszego artykułu w GW wynika, że nie koniecznie tak bylo. Ciekaw jestem prawdy.

Generalnie myślę , że ciekawych rzeczy można będzie się dowiedzieć z ewentualnych oświadczeń zawodników. Ale ilu się zdecyduje ???

Ciekawe kto kierował tą wąską grupką , która dzwoniła po Polsce żeby dobrać mecze do zestawu w Profie ?? Hehehe !!! Patrząc na ścieżkę kariery i obrotność to widzę jednego kandydata hahaha !!! Na pewno nikt się nie domyśli, że chodzi o Pana Mariusza "Bukmachera" U.
Podejrzewam , że na meczu Zagłębie - Polkowice 1:2 zarobili również piłkarze Polkowic i właśnie ten klub był pierwszym na liście Pana U. do dzwonienia "do zestawu" Po pierwsze grał tam, a po drugie Polkowice też ustawiały.

A poza tym to myślę, że jak sie pojawiły buki netowe gdzie można stawiać jeden mecz na 2 ligę polską to problem sam sie rozwiązał. A i w kolekturach nie trza było się (czy ciotki) pokazywać.

[Przemek26]

http://www.sport.pl/pilka/1,65050,4367895.html

Wydział Dyscypliny PZPN udowodnił w czwartek, że mając nawet najlepsze intencje, można czasem wszystko zepsuć. Decyzja degradująca Zagłębie Sosnowiec jest oczywiście słuszna, ale powinna zapaść dużo wcześniej - tak, by logistycznie można było zorganizować ligę bez tego klubu. To naprawdę nie było ani trudne, ani niesprawiedliwe. Wystarczyło po prostu chcieć.
ZOBACZ TAKŻE
Sędzia Piotr A. zatrzymany, gdy wychodził spod prysznica (05-08-07, 20:00)
Korona zawiesiła piłkarza podejrzanego o korupcję (03-08-07, 14:04)
Działacze z Sosnowca: Będziemy walczyć o dobre imię (02-08-07, 21:14)
Rozumiem ograniczenia wynikające z nieudostępniania materiałów przez prokuraturę. Ale - jak sam pisałem - nic nie stało na przeszkodzie, by rozgrywki przełożyć i w tym czasie definitywnie uporać się ze wszystkimi problemami wynikającymi z afery korupcyjnej. Dyskwalifikacje - podobnie jak gra - też mają swojego ducha, a WD, mimo że surowy w decyzjach, raczej go nie czuje. Nie ma też - i to można powtarzać od dwóch lat, od kiedy wypłynęły pierwsze brudy - pomocy tych, którzy rządzą polską piłką, czyli zarządu PZPN czy Ekstraklasy SA.

Przecież kara dla Zagłębia oznacza jednocześnie, że:

- ośmieszają się ci, którzy awansowali sosnowiczan do ekstraklasy w miejsce... zdegradowanych za korupcję Arki Gdynia i Górnika Łęczna. Skutek jest taki, że jeśli Zagłębie zajmie w tym sezonie miejsce wyższe niż 15., dopiero za rok trafi do drugiej ligi, z której już w tym roku powinno być wyrzucone za korupcję do trzeciej.

- znów trzeba będzie zmieniać regulamin rozgrywek (zasady spadku i awansu) w trakcie sezonu. I tu podpowiem działaczom, że tym razem może jednak warto poczekać. A jeżeli WD jeszcze jesienią albo nawet wiosną zdegraduje jeszcze kilka klubów. To wszak publiczna tajemnica, że następni czekają w kolejce...

- zgodnie z przepisami jeśli Zagłębie Sosnowiec zostanie mistrzem Polski, PZPN będzie musiał zgłosić je do eliminacji Ligi Mistrzów. Czy UEFA to zaakceptuje - to już zupełnie inny problem...

- Canal+ musi płacić Zagłębiu pieniądze z obowiązków sponsorskich. Na degradacji dopiero za rok klub ma więc okazję zarobić od miliona (dla nie pokazywanego w telewizji spadkowicza) do ponad 5 mln (dla medialnego mistrza Polski) złotych...

Jedno tylko się udało prawnikom z WD, choć pewnie nieświadomie. Zagłębie walczy teraz o drugą ligę, mając za rywali najlepsze zespoły w Polsce, a nie trzecioligowców. W dodatku z minusowymi punktami, a więc szans nie ma za dużych. I bardzo dobrze...


Źródło: Gazeta Wyborcza

Sarzało ty KURWISZCZONIE.!!!!!!!!!!!!!!!!

[MarcelZS]

Z Przemkiem się nie zgadzam ... zazwyczaj ... ale to kolejny artykuł kolesia, który nas bardzo lubi ... a to jego "bardzo dobrze" ..... to wyraz obiektywizmu dziennikarskiego i profesjonalizmu .... jak cię Panie Jacku wyrzącą z Wyborczej ... to też napiszemy 'bardzo dobrze".

Nikt z pismaków nie napisał jeszcze, że jest nowy właścicel, który uratował klub z przepaści IV ligowej, że chce na zgliszczach afery budować nowe Zagłębie - tylko nas portafią jebać gdzie się da.

Panie Jacku ZAGŁĘBIE - BYŁO JEST I BĘDZIE - w przeciwieństwie do Pana kariery pismaka.

[Blajpios]

Z Przemkiem się nie zgadzam ... zazwyczaj ... ale to kolejny artykuł kolesia, który nas bardzo lubi ... a to jego "bardzo dobrze" ..... to wyraz obiektywizmu dziennikarskiego i profesjonalizmu .... jak cię Panie Jacku wyrzącą z Wyborczej ... to też napiszemy 'bardzo dobrze".
(...)
Nikt z pismaków nie napisał jeszcze, że jest nowy właścicel, który uratował klub z przepaści IV ligowej, że chce na zgliszczach afery budować nowe Zagłębie - tylko nas portafią jebać gdzie się da.

Dlatego zastanawiam się naprawdę, czemu nie wysyła się sprostowań oficjalnych, na podstawie prawa prasowego, w sprawach tak ewidentnych przekłamań, gdy nie poda dziennikarz np takich informacji.

[LucasUSA]

No coz, trzeba sie przyzwyczaic, ze beda po nas jechac caly sezon. Morde im tylko mozemy zamknac dobrymi wynikami.
A optymistyczna informacja jest to, ze juz biora sie za Zaglebie Lubin - http://www.sport.pl/pilka/1,65050,4367064.html
Niedlugo tym mega specjalistom pismakom zacznie sie mylic, o ktorym Zaglebiu pisza :/. Wydaje mi sie, ze z Lubinem tylko czekaja na rozstrzygniecia eliminacji Ligi Mistrzow.