Dlaczego nie lubi nas Rusko ?
http://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=1& ... _id=208546
"Sądny dzień dla Zagłębia
Data: 26.07.07 07:44, Autor: Piotr Tafil, Źródło: własne
Czwartkowe posiedzenie Wydziału Dyscypliny PZPN zadecyduje o przyszłości klubu z Sosnowca. Zagłębiu grozi degradacja, ale nie od dziś wiadomo, że wyroki piłkarskiej centrali bywają zaskakujące.
Kilka dni temu wrocławska prokuratura zakończyła śledztwo i przekazała do PZPNu akta sprawy. Ich zawartość to około trzydziestu przypadków korupcji, za które odpowiedzialny ma być klub z Sosnowca. Skala procederu przypomina więc przypadek Arki Gdynia, która decyzją Wydziału Dyscypliny została zdegradowana o jedną klasę rozgrywek. Logicznie rzecz biorąc Zagłębie powinno podzielić los klubu z Trójmiasta, sęk w tym, że w polskiej piłce logika należy do towarów deficytowych.
Trudno wyciągać jakiekolwiek wnioski z wypowiedzi działaczy PZPN. Jeden z nich mówił niedawno, że najbardziej prawdopodobną sankcją są ujemne punkty i wysoka kara finansowa. Słowom kolegi zaprzeczył jednak szef WD Michał Tomczak. W wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej zapowiedział surową karę, proporcjonalną do postawionych zarzutów, co jednoznacznie sugeruje degradację. Komu więc wierzyć? Z racji zajmowanego stanowiska, osobą najbardziej kompetentną wydaje się Tomczak. Trzeba jednak pamiętać o tym, że w gronie ludzi, którzy będą debatować nad przyszłością klubu z Sosnowca znajdują się także zwolennicy grubej kreski i nie dokręcania śruby zespołom zamieszanym w korupcję.
Przewodniczący Wydziału Dyscypliny to tylko jeden ze zwolenników wysokiego wymiaru kary dla Zagłębia. Należy do nich także Szef Ekstraklasy S.A. Andrzej Rusko, który w zasadzie od momentu awansu sosnowiczan do najwyższej klasy rozgrywek żądał od prokuratury jak najszybszego przekazania akt dotyczących Zagłębia. Czym podpadł mu akurat ten klub, skoro wrocławscy śledczy prowadzą dochodzenie w sprawie kilku innych drużyn? Teorie na ten temat są różne, ale najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że dopiął swego i na kilka dni przed inauguracją ligi akta trafiły do PZPN. Głos w tej sprawie zabrał także Canal +, który domaga się jak najszybszego wymierzenia kary.
Czy Zagłębie ma jakiekolwiek szanse na uniknięcie degradacji, mimo nieprzychylnego nastawienia szefa sądzącego je zespołu, spółki zarządzającej Ekstraklasą oraz stacji telewizyjnej pokazującej rozgrywki? Jedyną nadzieją wydaje się przyznanie do winy i dobrowolne poddanie karze. Tak też zapewne będzie. Sugerują to ostatnie ruchy kadrowe. W Sosnowcu nie ma już Marcina Lachowskiego, ostatniego z piłkarzy obecnej drużyny, którzy zamieszani byli w korupcję. Już jakiś czas temu podziękowano Wojciechowi R., zatrzymanemu przez policję dyrektorowi sportowemu. Klub ma nowy zarząd, który jednak nie odcina się od grzechów poprzedników i gotowy jest ponieść ich konsekwencje. WD zapewne weźmie pod uwagę także oświadczenie władz Zagłębia, w którym zobowiązały się one do wystąpienia na drogę sądową przeciwko osobom zamieszanym w działania korupcyjne oraz do promocji zasad fair play.
Obrady Wydziału Dyscypliny rozpoczną się o 13. Zagłębie będzie na nich reprezentował właściciel klubu Tomasz Szatan oraz Grzegorz Baran, zastępujący przebywającego na zwolnieniu lekarskim prezesa Leszka Baczyńskiego."