przez Blajpios 2007-07-23, 11:35 am
Przed chwilą w WirtPolsce widziałem na dzisiaj odesłanie do przedwczorajszego artykułu w Wyborczej, gdzie lansują tezę m.in. że "tylko dlatego, by nie robić bałaganu". Zagłębie nie zostanie wyrzucone z ligi. Pomimo tego, że już w komentarzach pod artykułem pojawiały się głosy, iż to są "rozgrywki", czepiają się słabszych a silnych nie, że jest to zasłona dymna dla zrzucenia niesławy Zagłębia Lubin dodatkowo na własne błędy Zagłębia Sosnowiec itp. De facto, chyba właśnie takie różne wymiary walki są. To jest groźne dla Zagłębia Sosnowiec, bo nic nie ma mowy, że być może dlatego nie zostanie wyrzucone z ligi, że będzie to proporcjonalne do kar zespołów, które "skalę korupcji" zaprezentowały tego samego rzędu, co Zagłębia, czyli z jakiejś sprawiedliwości. Tymczasem - już na przyszłość przyszywa się łatkę, że kara dla Zagłębia jest za mała, oprócz tego "przemknięcia chyłkiem" kwestii Zagłębia Lubin, które chyba nie mniejsze obciążenia ma. I tym podobne. Zawieszenie ligi na 2 miesiące rzeczywiście mogłoby być rozwiązaniem, ale pod warunkiem, że jest to próba całościowego rozegrania odpowiedzialności, czyli nie tylko jednego Zagłębia, ale "w transzy" z innymi, które już do tego czasu będzie się dało przedstawić na podstawie akt prokuratury. Z tym, że jeszcze jeden powinien być warunek. Nie mówi się, że to już zamknięcie całości, potem "tylko ewetn. karać poszczególne osoby", jak to któryś z "autorytetów" proponował. Mówi się, że co najmniej jedna jeszcze transza rozliczeń, zaraz po przyszłym sezonie - i po zakończeniu śledztwa i postawieniu zarzutów prokuratorskich zamknie się podsumowanie dla wszystkich klubów.