przez MarcelZS 2005-08-01, 5:14 pm
Była spora grupa z TSP siedzieli koło krytej, jak Podbesidzie strzeliło bramkę to pół sektoru wstało i klaskało, jeden koleś - stry dziadek - siedział w szaliku Podbeskidzia - generalnie słoma z butów wystwała.
Nie piszę tego żeby wzniecać jakieś agresywen zachowania, ale kolesie siedli na miejscach numerowanych dla karnetów i nie chcieli zejsć, dopiero przyszedł porządkowy i ich przesadził.
A na koniec Policja ich otoczyła i czekała jak wyjdą nasi kibice żeby ich odprowadzić na parking.