Czy zabierał byś swoją żone i dzieci na mecze Zagłębia ??

Wszelkie tematy dotyczące kibicowania oraz kibiców Zagłębia

Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52

Czy zabierał byś swoją żone i dzieci na mecze Zagłębia Sosnowiec??

Ankieta wygasła 2007-07-17, 9:22 pm

Tak z ca?a pewno?ci? tak
60
63%
Tak ale na nie które sporadycznie
17
18%
Tak je?li bezpiecze?stwo by sie zmieni?o na stadionie Zag?ebia
9
9%
Nie z ca?a pewno?cia nie
9
9%
Nie obawia? bym si? reakcji kibiców
1
1%
 
Liczba głosów : 96

Czy zabierał byś swoją żone i dzieci na mecze Zagłębia ??

Postprzez muminlukasz 2007-07-05, 9:22 pm

Jak sądzicie dlaczego tak mało kibiców przychodzi na mecze Zagłebia Sosnowiec??



P.s Nie udzielać odpowiedzi wcale nie dużo nas jest itd... Zastanówcie sie dla czego tak liczne społeczeństwo z Dąbrowy Czeladzi Sosnowca Będzina Jaworzna nie przychodzi na mecze Jedynej kochanej Drużyny Dlaczego nie ma rodzin na stadionie i nie jest to w jakim sęsie rzecz naturalna jak pójście doo kościoła np??

Prosze równiez odpowiadać na pytanie w ankiecie tylko napiszcie co wy byście zrobili ankieta anonimowa więc prawde prosze pisać:)

[ Dodano: 05-07-2007, 10:25 ]
Moim zdaniem słaby marketing poprzednich władz słabe informacje o meczach klubie oraz zachowanie huliganów na meczach słaba ochrona spotkań
Ostatnio edytowano 2007-08-10, 11:07 am przez muminlukasz, łącznie edytowano 1 raz
muminlukasz
 
Posty: 14
Dołączył(a): 2007-06-22, 5:48 pm


Postprzez fan78 2007-07-05, 9:44 pm

Raz zabralem i nie podobalo jej sie.To byl pamietny mecz ze Slaskiem w 3 lidze gdy praktycznie zapewnilismy sobie awans.Poszla sie w przerwie zalatwic do Toi Toia,ja czmychnolem pod drzewo(komu poza kobietom chcialoby sie stac w kolejce do Toi Toia?)Gdy zalatwilem potrzebe i wrocilem pod Toi Toie jakis najebany "hools" chcac rozladowac frustracje zaczol popedzac osobe bedaca w Toi Toiu waleniem w drzwi i kopniakiem :galy: Gdy zobaczylem ze za chwile z kibla wychodzi moja dziewczyna skoczylem skurwysynowi do gardla,moment zmiekl i zaczol przepraszac ze nie wiedzial ze dziewczyna itd itp.Zesrał sie wiec go zostawilem ale moja dziewczyne ten incydent zrazil do chodzenia na mecze.Jeszcze lata miną nim wypleni sie najebane buractwo ze stadionów.Pozdrawiam.
fan78
 
Posty: 1094
Dołączył(a): 2003-04-25, 5:03 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Londyn

Postprzez FuBu 2007-07-05, 9:44 pm

Co rozumiesz przez zachowanie chuliganów i słaba ochrone meczów?
FuBu
 
Posty: 94
Dołączył(a): 2007-05-22, 1:32 pm

Postprzez Misaki 2007-07-05, 10:17 pm

Weź w tych pytaniach z ankiety powstawiaj przecinki bo sens zdania jest zupełnie inny niż zapewne planowałeś!

Nie obawiał bym się?
czy
Nie, obawiał bym się?

Jak dla mnie to sprawą , która jest pilna i wymaga zmiany jest to, żeby selekcja osób co do stanu trzeźwości była ostrzejsza Można napić się przed meczem 1 czy 2 piwa ale jakim cudem zawsze wejdzie kilka osób, które są totalnie najebane to nie wiem Tacy delikwenci psują humory nie tylko osobom, przy których się znajdują ale niekiedy całemu sektorowi, kiedy to prowadzą swój indywidualny doping... Takie osoby mogą mieć wpływ na to, że część osób, która jest niezdecydowana jak spędzać sobotnie popołudnie wybierze co innego a nie mecz.
Przyczyną gorszej frekwencji jest na pewno opinia jaką mają wyrobioną kibice w Polsce. Najgorsze jest to, że w naszym przypadku jest to tylko opinia, która na dodatek jest dla nas krzywdząca. Osobiście w czasie meczu czuje się czasem bezpieczniej niż na ulicy...
Przydało by się coś z tym zrobić, żeby zmienić co nieco w świadomości mieszkańców. Powinniśmy sami o to zadbać. Dbać o naszą opinie. Przydała by się nawet jakaś akcja.
Można by zrobić np jakąś akcję zbiórki pieniędzy - nie tylko w czasie meczów - ważne , żeby wyjść do ludzi - żeby zobaczyli, że kibic to nie zwierze - pieniądze przekazać jakiejś fundacji, domowi dziecka...
Żeby było dużo ludzi to musi się zmienić ich mentalność - w Hiszpanii czy we Włoszech jak prowadzisz aktywne życie społeczne, bądź jesteś kimś znanym to po prostu wstyd nie być na stadionie, bo na stadionie spotykasz się z ludźmi, z którymi prowadzisz interesy itp. Niestety w Polsce jest tak jeszcze, że mamy mniej czasu, gdyż jesteśmy bardziej zapracowani niż na zachodzie no i czasem zdarza się, że nie wszystkich stać na głupie 15 zeta, żeby iść na mecz.

No i jeszcze mi się przypomniało jedno.
Chodzi o wulgary jakie czasem wchodzą.
Są mecze, w których jest wszystko ok ale jak przyjedzie Ruch to teksty są ostre a niektóre osoby wrażliwe :)
Tekst o tym co robić z sędziami i ich rodzinami moglibyśmy sobie też odpuścić - no chyba, że przyjedzie Radziszewski
Ostatnio edytowano 2007-07-05, 11:08 pm przez Misaki, łącznie edytowano 2 razy
Misaki
 
Posty: 751
Dołączył(a): 2006-07-21, 10:59 pm
Lokalizacja: ZD

Postprzez mario1 2007-07-05, 10:50 pm

Ja gdy mowilem zonie ze ide na mecz to 3 godziny siedziala jak na szpilkach czy mi sie nic nie stanie o zabraniu dziecka to nawet mowy nie ma to ze wzgledu na bezpieczenstwo ,a druga sprawa to stosunek prawdziwych kibicow do tych wlasnie rodzin nazywanie ich pogardliwie piknikami skubaczami pestek i ogolnie pogardliwy stosunek do nich (nawet tu na tym forum) to czemu sie dziwic ze nie chca przychodzic
mario1
 
Posty: 511
Dołączył(a): 2006-05-24, 8:44 am
Lokalizacja: Dalton in Furness( Anglia)

Postprzez fan78 2007-07-05, 11:00 pm

Misaki napisał(a):Weź w tych pytaniach z ankiety powstawiaj przecinki bo sens zdania jest zupełnie inny niż zapewne planowałeś!

Nie obawiał bym się?
czy
Nie, obawiał bym się?

Jak dla mnie to sprawą , która jest pilna i wymaga zmiany jest to, żeby selekcja osób co do stanu trzeźwości była ostrzejsza Można napić się przed meczem 1 czy 2 piwa ale jakim cudem zawsze wejdzie kilka osób, które są totalnie najebane to nie wiem Tacy delikwenci psują humory nie tylko osobom, przy których się znajdują ale niekiedy całemu sektorowi, kiedy to prowadzą swój indywidualny doping... Takie osoby mogą mieć wpływ na to, że część osób, która jest niezdecydowana jak spędzać sobotnie popołudnie wybierze co innego a nie mecz.
Przyczyną gorszej frekwencji jest na pewno opinia jaką mają wyrobioną kibice w Polsce. Najgorsze jest to, że w naszym przypadku jest to tylko opinia, która na dodatek jest dla nas krzywdząca. Osobiście w czasie meczu czuje się czasem bezpieczniej niż na ulicy...
Przydało by się coś z tym zrobić, żeby zmienić co nieco w świadomości mieszkańców. Powinniśmy sami o to zadbać. Dbać o naszą opinie. Przydała by się nawet jakaś akcja.
Można by zrobić np jakąś akcję zbiórki pieniędzy - nie tylko w czasie meczów - ważne , żeby wyjść do ludzi - żeby zobaczyli, że kibic to nie zwierze - pieniądze przekazać jakiejś fundacji, domowi dziecka...
Żeby było dużo ludzi to musi się zmienić ich mentalność - w Hiszpanii czy we Włoszech jak prowadzisz aktywne życie społeczne, bądź jesteś kimś znanym to po prostu wstyd nie być na stadionie, bo na stadionie spotykasz się z ludźmi, z którymi prowadzisz interesy itp. Niestety w Polsce jest tak jeszcze, że mamy mniej czasu, gdyż jesteśmy bardziej zapracowani niż na zachodzie no i czasem zdarza się, że nie wszystkich stać na głupie 15 zeta, żeby iść na mecz.

Akcja z dziecmi z domow dziecka byla prowadzona,byly nawet aukcje na ktorych mogles kupic jakis gadzet a cala suma byla przekazywana na Dom Dziecka.To ze o tym nie wiesz jest znamienne i pokazuje jak takie akcje sa naglasniane,a wlasciwie nie sa.Pismakowi zawsze latwiej napisac ze byly awantury na stadionie bo to chwytliwy temat,niz to ze kibice uzbierali duzą sume pieniedzy i zabawek dla dzieciaków.Smutne.
fan78
 
Posty: 1094
Dołączył(a): 2003-04-25, 5:03 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Londyn

Postprzez YOOSHKY 2007-07-06, 7:28 am

Jak juz założyłeś głupią ankietę to przynajmniej nadaj jej jakiś normalny tytuł.
YOOSHKY
 
Posty: 2045
Dołączył(a): 2005-05-29, 10:13 pm
Lokalizacja: Wychowany: POGOŃ-CZELADZKA, Zamieszkały: BMC

Postprzez sirMacius 2007-07-06, 11:57 am

Ja nie mam dzieci to pewnie ze względu na mój niski wiek(15) i większość na tym forum nie ma, chodzisz pewnie na mecze to widzisz 4,5,6 latki z rodzicami. A więc po co ci ta ankieta. Skoro chodzą to na większość odpowie "tak" bo na ludowym są bezpieczne mecze i nie ma już takich zadym jak w III lidze.
sirMacius
 
Posty: 77
Dołączył(a): 2007-03-05, 4:09 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez muminlukasz 2007-07-18, 5:45 pm

Dziękuje za odpowiedzi w ankiecie i wasze opinie o atmosferze panującej na stadionie te miłe wrażenia i te nie miłe warto pisać o swoich doświadczeniach z meczów ponieważ każde spostrzeżenie się przydaje by coś zmienić poprawić a ludzi co tematu nie rozumieją równiez pozdrawiam nie wszystkich da się zmienić


!!!Zachęcam innych do odpowiedzi i dzieleniem się swoimi doznaniami z meczów nawiązując do atmosfery i bezpieczeństwa na naszym stadionie podczas meczów i nawiazując do ankiety!!!
muminlukasz
 
Posty: 14
Dołączył(a): 2007-06-22, 5:48 pm

Postprzez Szyllu 2007-08-10, 11:05 am

Zobacznie jak wygląda sytuacja w "młodych klubach" albo w słabych bez tradycji. tam na mecze przychodzą całe rodziny np. Jaworzno. tam na meczu jest o wiele wiecej Matek z dziećmi niż kibiców. W takich klubach ludzie sie nie boją o dzieci i żony. Tam to po prostu jest widowisko, idzie sie oglądać mecz z rodziną i tylko tyle. A w klubach z tradycją nie tylko pilkarską, powstają stereotypy że same chamy i chuliganii tam są. Niektore mecze mogą to potwierdzić lecz wiekszość meczy wygląda dobrze, ale co z tego skoro człowiek może być na 5 normalnych meczach a pójdzie na jeden i sie zraźi do końca życia. Uwarzam że ważny jest też wygląd stadionu a nasz nie prezentuje sie za dobrze. Nowy stadion zmienił by obraz meczow z rodzina.
Szyllu
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2007-03-10, 12:01 pm

Postprzez aanniiaaa 2007-08-17, 2:25 pm

Według mnie wiele osób z rodzinami wlasnie ze względu na bezpiecześntwo nie chodzi na mecze.. o wyjazdach nie wspomne . ale jest tez wielu rodziców którzy biorą swoje dziecko.. tyle ze jezeli amosfera na stadionie jest nie miła.. zbyt często słychac nie cenzuralne teksty to nie dziwmy sie rodzice nie chcą brac swoich dzieci.. w koncu takie dziecko moze wiele wyniesc.. zbyt wiele
aanniiaaa
 
Posty: 7
Dołączył(a): 2006-03-14, 12:26 pm
Lokalizacja: ..::CzeLadź::..

Postprzez Minion 2007-08-19, 4:13 pm

Wziąłbym bez problemu. Oczywiscie synkowi musiałbym tłumaczyć dlaczego Polonia to k... i co to jest k.... ale jakoś sobie poradziłbym :)))
Minion
 
Posty: 283
Dołączył(a): 2005-08-18, 2:09 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Piastów

lol

Postprzez domel23mdc 2007-08-22, 2:20 pm

Nie brałbym...nie jestem KAMIKADZE
domel23mdc
 
Posty: 48
Dołączył(a): 2005-12-15, 11:08 pm

Postprzez Przemek26 2007-08-22, 8:19 pm

Jak dla mnie ta ankieta jest bez sensu.
Podejście czy iśc czy nie iść czy brać dzieci czy nie to podejście ludzi z zwiekiem , którym nie da się przemówić do ich ograniczonej głowy że to co pamiętają czyli rozróby czy inne akty agresji na stadionie to PRZESZŁOŚĆ.
Ja zabieram siostrzeńca ( 3,5 letniego) od 2 sezonów na hokej i od zeszłego sezonu na Ludowy.
I nie mam zamiaru przestać. Notabene nie raz widziałem młodsze dzieci na hokeju czy piłce.
Więc o czym ta mowa.
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez Diadem2 2007-09-09, 7:29 pm

Niektórzy nie przychodzą na mecz z całą rodziną, bo boją sie o bezpieczeństwo, ale prawda jest taka, że na stadionie jest mimo wszystko bezpiecznie.
Kibice przyjezdni siedzą daleko i z ich strony nie ma żadnego zagrożenia. Gdyby wybuchła jakaś awantura pomiędzy naszymi kibicami, a ochroną, czy policją to zawsze jest czas, aby usunąć się w bezpieczne miejsce.
Może też zdarzyć się sytuacja typu: Jakiś pijany koleś ma problem do twojego dziecka, bo usiadło na jego miejscu po przerwie, potrąciło go podczas wchodzenia na sektor, albo coś w tym stylu. Mało prawdopodobne, ale możliwe... Tu jednak też nie powinno być problemu bo wtedy wyskakujesz do gościa i każdy cię poprze i pomoże utęperować takiego pijaczka.
Chyba właśnie zachowanie kibiców to jest główny problem. Niektórzy jak za dużo wypiją, to wtedy zaczyna się bezsensowne przeklinanie i problemy do innych. Ledwo taki siedzi, dłubie słonecznik i jeszcze pluje na Ciebie. Zwrócisz mu uwagę to on do ciebie z ryjem i awantura gotowa. Wiadomo, że takie rzeczy zdarzają się rzadko, ale gdy idziesz z rodziną, małymi dziećmi to każdy scenariusz bierzesz pod uwagę...
Tutaj odpowiedzialność spada na ochroniarzy wpuszczających takich delikwentów. Zdarza się, że nie chcą wpuścić kogoś kto ledwo trzyma się na nogach, ale koledzy takiego zaprawionego kibica zarzekają się, że "obejmą go opieką" i na drugą połowę już na pewno będzie trzeźwy :/ Cóż, pić też trzeba umieć, a niektórzy przesadzają...
A do tego wszystkiego dochodzi jeszcze infrastruktura. Brudne siedziska, brak zadaszenia, ograniczona gastronomia no i ten toy-toy. Na pewno zdarzyło się więcej takich przypadków jaki opisał fan78.
Co do kolesi lejących pod drzewka... Każdy tak robi, bo nie ma innego wyjścia, ale to też jest bez sensu... Problem do rozwiązania.

Podsumowując. Ja zabrałbym swoją żonę i dzieci na mecz. Na meczach jest bezpiecznie, a czy miło i przyjemnie?? To już różnie bywa...
Diadem2
 
Posty: 34
Dołączył(a): 2007-05-21, 3:39 pm
Lokalizacja: Sosnowiec Środula

Następna strona

Powrót do Kibice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników

cron