I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez August 2017-05-31, 10:07 pm

slawekchicago napisał(a):z jednego zrodla wiem ze Zaglebie mialo nie wygrac w Glogowie a pozostac na zielonym polu . teraz takie "DOMYSLY" nabieraja ksztaltu .

Możesz jaśniej? Bo robi się coraz "ciekawiej"
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm


Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez August 2017-05-31, 10:11 pm

Miedź w ogóle nie skorzystalaby na ew. walkowerach (których na 100 procent nie będzie). Skorzystaloby Zagłębie Sosnowiec. https://mobile.twitter.com/K_Stanowski/ ... 1667304448
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez slawekchicago 2017-05-31, 10:50 pm

August napisał(a):
slawekchicago napisał(a):z jednego zrodla wiem ze Zaglebie mialo nie wygrac w Glogowie a pozostac na zielonym polu . teraz takie "DOMYSLY" nabieraja ksztaltu .

Możesz jaśniej? Bo robi się coraz "ciekawiej"


zostawmy to I niech sprawa sie toczy ,dla mnie to taki "PILKARSKI POKER REMAKE"

ZAGLEBIE nie zdobylo tego jakze waznego jednego punktu wiecej , wiec nie szukajmy go przy zielonym stoliku . Choc jestesmy kryci bo to nie My zlozylismy protest
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez pyla 2017-05-31, 10:55 pm

Wiem jedno trzeba wygrać z Tychami i czekać na wyniki z Puław i Chojnic - ale już tak na luzie bez napinki. Ochłonołem i pogodziłem się że zostajemy 1 lidze , ale dopóki piłka w grze wszystko się może zdarzyć :-) Znając PZPN na żadne pkt. z walkoweru z Mielcem nie licze.
pyla
 
Posty: 837
Dołączył(a): 2009-10-18, 4:10 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez MarcelZS 2017-06-01, 7:55 am

Na koniec sezonu pełnego emoocji trzeba wygrać !!!! W szcześliwe zakończenie nie wierzę !!!
Spieprzyliśmy go pieknie !!!
Ze swojej strony - musze to napisać - jako kibice nie spisalismy - frekwencja mizerna!!!

Jedno jest pewne - w przyszłym sezonie razem musimy pchać ten wózek!!!

Ja odpuszczam piłkarzom, Ci co są i tak nie pojmą co spieprzyli ... stek wyzwisk jaki by się należał niczego nie zmienia, jedynie od poniedziałku wielkie sprzątanie i rozwiązaywanie tylu kontraktów ile się da w tym o ile to możliwe Trenera.
MarcelZS
 
Posty: 931
Dołączył(a): 2005-04-10, 8:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec-Sielec

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Anakin 2017-06-01, 8:05 am

django napisał(a):Dziwnym trafem przekaźnikiem tej informacji nie był dziennikarz z Dolnego Śląska, a tak najprawdopodobniej by było gdyby sprawę zdecydowała się rozdmuchać Miedź. Przekaźnikiem był dziennikarz, który nie ma nic wspólnego z Miedzią, za to dużo ze Stankiem i Jaroszewskim. I nie uważam Jaroszewskiego za super stratega, tylko za cwaniaka i kombinatora.

To potwierdza moje odczucia o czym pisałem już wcześniej. I chyba coś w tym jest. Tyle tylko, że raczej się nie uda.
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez slawekchicago 2017-06-01, 8:06 am

Sezon 2017/2018 to cel awansu , takie byly zapowiedzi ,wiec mam nadzieje ze po raz kolejny nie bedziemy zrobieni w bambuko
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez slawekchicago 2017-06-01, 8:16 am

Groza Nam 2 pkt za Mielec , normalnie jaja oby to sie nie potwierdzilo ( +2 Sosnowiec +3 Tychy) podobno w mysl "wilk syty owca prawie cala" zeby podobno nie bylo mowione ze w Centrali zamiataja pod dywan . :redface: :redface: :redface:
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez slawekchicago 2017-06-01, 8:20 am

Czy My nie mozemy normalnie AWANSOWAC ??????!!!!!????? CHOC W TYM PRZYPADKU CIOSY PRZYJMUJE MIEDZ
CZY WROCA JESZCZE DOBRE CZASY
slawekchicago
 
Posty: 3984
Dołączył(a): 2004-05-10, 4:54 am
Lokalizacja: Newcastle

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Anakin 2017-06-01, 8:21 am

slawekchicago napisał(a):Sezon 2017/2018 to cel awansu , takie byly zapowiedzi ,wiec mam nadzieje ze po raz kolejny nie bedziemy zrobieni w bambuko

2018 to rok wyborczy Chęcińskiego, Być może coś się może ruszyć fizycznie przy budowie stadionu. Dlatego taki sukces byłby bardzo na rękę obecnie Panującemu. Tyle, że przy tym jak potrafią nawywijać Prezes z Dyrektorem to z pozostawieniem ich i daniem wolnej ręki jak dotychczas sporo ryzykuje.

MarcelZS napisał(a):Ze swojej strony - musze to napisać - jako kibice nie spisalismy - frekwencja mizerna!!!Jedno jest pewne - w przyszłym sezonie razem musimy pchać ten wózek!!!

Może Ty się się nie spisałem ale ja tak bo na mecze regularnie chodzę. A na czym ma polegać wspólne pchanie wózka to ja za bardzo nie rozumiem.
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez maniek-75-75 2017-06-01, 8:21 am

slawekchicago napisał(a):Czy My nie mozemy normalnie AWANSOWAC

ja mam w zadzie taki awans ...
maniek-75-75
 
Posty: 470
Dołączył(a): 2008-11-23, 10:33 pm
Lokalizacja: srodula

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Anakin 2017-06-01, 8:23 am

slawekchicago napisał(a):Groza Nam 2 pkt za Mielec , normalnie jaja oby to sie nie potwierdzilo ( +2 Sosnowiec +3 Tychy) podobno w mysl "wilk syty owca prawie cala" zeby podobno nie bylo mowione ze w Centrali zamiataja pod dywan

Chyba nie:
Wachowski: Stal Mielec? Nie będę wnioskował o walkowery


Roman Kołtoń, Polsat Sport

2017-06-01, 07:38




Czy Serb Boris Milekić ze Stali Mielec "rozsadzi" tabelę Nice 1 Ligi?!? To pytanie przetaczało się przez media w środę. - Nie będę wnioskował o walkowery dla mieleckiego klubu - mówi Łukasz Wachowski, dyrektor departamentu rozgrywek krajowych PZPN.
Wachowski: Stal Mielec? Nie będę wnioskował o walkowery
fot. stalmielec.com




W środę szef departamentu rozgrywek krajowych PZPN, Łukasz Wachowski miał urwanie głowy, przebywając na szkoleniu z VAR w siedzibie FIFA w Zurychu. - Siłą rzeczy kilka razy musiałem się wyłączyć ze szkolenia, aby odebrać telefon z Polski – mówi Wachowski – Przede wszystkim jednak wykorzystywałem każdą przerwę, aby porozmawiać o sprawie Milekica.



Roman Kołtoń: Może na początek przypomnimy fakty?



Łukasz Wachowski: Najpierw otrzymałem informację od jednego z dziennikarzy, że coś jest na rzeczy. W środę rozmawiałem ze Stalą Mielec. Opierając się na rozmowach, dokumentach, a także przepisach muszę jednak zaznaczyć, że nie będę wnioskował o walkowery dla Stali Mielec.



Katowicki "Sport" napisał, że możliwych jest nawet 7 walkowerów dla tego klubu!



Fakty są takie, że Boris Milekić jest Serbem. Po raz ostatni przekroczył granicę Unii Europejskiej 17 lutego, mając paszport biometryczny. Od tego czasu przez trzy miesiące może przebywać legalnie w Polsce. I na ten czas miał pozwolenie na pracę w Rzeczypospolitej. Na tej podstawie przed wiosennymi meczami został zarejestrowany w naszym systemie Extranet. A tylko zawodnicy znajdujący się w tym systemie mogą brać udział w rozgrywkach 1. ligi...



Trzy miesiące mógł przebywać legalnie, czyli 17 maja upłynął termin...



Tak więc, nie ma żadnych podstaw do kwestionowania wyników meczów Stali Mielec przed tym terminem.



A po tym terminie?



Chodzi o dwa spotkania – 21 maja z Zagłębiem Sosnowiec i 28 maja z GKS-em Tychy.Z Sosnowcem padł remis 1:1, a z Tychami piłkarze Stali – z Milekicem w składzie – wygrali 4:1.Gdyby wchodziły w grę walkowery w tych spotkaniach, to Sosnowiec miałby dwa punkty więcej, a Tychy trzy. Jednak powtarzam raz jeszcze – nie będę wnioskował w tej sprawie o walkowery. Doszło do niedopatrzenia ze strony klubu, więc należy się kara finansowa. I to solidna kara finansowa. Jednak nie jest to przewinienie, który powinno skutkować walkowerem. Rzecz jasna cofnę również zgodę piłkarzowi na uczestnictwo w spotkaniu ostatniej kolejki – z Pogonią Siedlce. Nota bene – klub obiecuje, że jutro otrzyma z urzędu wojewódzkiego w Rzeszowie decyzję wojewody o legalnym pobycie Milekica w naszym kraju z datą wsteczną – od 18 maja. Wtedy w ogóle nie byłoby żadnej kwestii.



Sprawa Milekica w jakimś stopniu przypomina casus Bereszyńskiego, który wszedł na końcówkę meczu Celtic – Legia? Mimo że Legia wygrała 2:0, UEFA orzekał walkower 3:0 dla klubu ze Szkocji.

W jakimś stopniu tak – tylko, że Bereszyński nie mógł grać ze względu na karę dyscyplinarną, wynikającej z rywalizacji na boisku. W sprawie Milekica nastąpiło zaniedbanie, ale nazwijmy to administracyjne. Pierwotnie piłkarz był zarejestrowany w systemie Extranet na podstawie dokumentów, które zostały przedłożone – legalnego pobytu w Polsce i pozwolenia na pracę. Zwyczajowo w takim przypadku dokonuje się zarejestrowania zawodnika do końca cyklu rozgrywek, a na klubie ciąży odpowiedzialność poinformowania PZPN-u, gdy coś w sytuacji zawodnika się zmienia. Stal tego nie dopełniła i stąd będzie wniosek o karę finansową. Ta kara wydaje się adekwatna do przewinienia.
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... li-mielec/
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez robercik 2017-06-01, 8:40 am

Jak widac z powyzszego, sa rowni i rowniejsi. Ale to dobrze bo pie.dole tako sztuczny awans. Tylko ten Gornik. Ach. No ale sportowo byli lepsi na wiosne (oczywiscie nie chodzi mi o bezposrednie spotkanie z nami).
Ciekawe jakby ta sprawa tyczyla nas, to jakie bylyby konsekwencje dla klubu? Pewnie od razu kilka kar na raz.
NIE dla bylejakości w zarządzaniu Zagłębiem
robercik
 
Posty: 520
Dołączył(a): 2004-05-17, 2:12 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Blajpios 2017-06-01, 9:15 am

Cóż, przy takim nastawieniu - odnoszę się tu do wywiadu ze stron Polsatu, który jako "telewzja co płaci i dyktuje" to ma tak mocną pozycję, że nawet w Szwajcarii na szkoleniu szef komisji PZPNu odbiera telefony, czyli znaczy to również, że informacje przez tę telewizję przekazywane mają duże znaczenie - otóż, przy takim nastawieniui, które charakteryzuje się dość bezczelnym obwieszczeniem "tak, to podobny przypadek jak Bereszyńskiego, ale inny, bo to nie chodzi o wymóg związany z europejską karą", to de facto faktycznie zapowiada się czas sporów sądowych, bo podstawy będą. Chyba, że uda się jednak odwołać do piłkarskiej solidarności, która bazuje na tym, że - jednak sprawiedliwość jest ograniczona przze wymogi czasu. To zresztą było elementem podskórnym wielu spraw, także oporów co do systemu powtórek na meczu (od pozytywnej strony patrząc, nie od tego, że chcieli mieć w centralach wpływ na mecz). Podstawą jest: sprawiedliwość? - tak, ale rozgrywki muszą iść normalnym rytmem (mecz, runda, liga), więc godzimy się na jakieś niesprawiedliwości, by przyspieszyć rozstrzyganie. To też - podstawą do połykania takich rzecz, jak "ręka, którą wszyscy widzieli" z ostatnich dni. Fakt, że paskudnie ma PZPN, zaraz po tej ręce, te walkowery. Jeżeli jednak nie uda się odwołać do tej podstawowej solidarności, to procesy mogą być, gdyż pytanie pozostaje, czy faktycznie tę sytuację można sprowadzić tak, ja p. Wachowski do nieznacznego błędu, ogólnie rzecz ujmując, to tak, jak pisałem wczoraj, że do ważności dopuszczenia gry konieczne było to pozwolenie na pobyt w chwili wystawiania uprawnienia, bo tak będzie,jeżeli się uzna, że brak powiadomienia przez Stal o nie posiadanu prawa pobytu zawodnika nie powoduje nieważności uprawnienia itd. Jednak bowiem w dodatku - do innych podstawowych zasad faktycznie należą od dawna walkowery, gdy gra nieuprawniony; to zasada stabilności związku, bo zasada stabilności rozgrywek (albo w drugą stronę, jak kto woli).
Z mojego zaś punktu widzenia - czyli przez pryzmat Zagłębia patrząc, to marzyłoby mi się, by Zagłębie teraz, nie czekając na werdykt, wydało oświadczenie, że jako strona pojawiająca się w komentarzach, zaznacza, że nie występowało w tej kwestii do władz, niemnej mając na uwadze dobro piłki, to uważa, że ewentualny wyrok uznający, że wystarczy kara finansowa dla klubu, bez walkoweru, jawi się oczywiście jako możliwy,bo faktycznie PZPN dopuścił zawodnika do gry z góry na cały okres - ale jednak moralnie akceptowalny byłby taki wyrok jedynie przy dopisaniu na przyszłość już wyraźnym, że brak poinformowania przez klub związku o tym, że uprawnienie do gry skończyło się przez brak prawa pobytu zawodnika, też może być karane walkowerem; względnie, niech po tym wypadku związek zadeklaruje całościowe przejrzenie na nowo systemu dopuszczania do gry i prowadzenie rejestru, by uniknąć na przyszłość wypadków, gdy np. zawodnik wg rozporządzeń już nie jest uprawniony do gry, ale potem kombinujemy, by przepchnąć, że "niby wystąpił nie uprawniony, ale bez spowodowania skutku w postaci walkowera".
No, ale to takie sobie nadzieje...
Anakin napisał(a):(...)
MarcelZS napisał(a):Ze swojej strony - musze to napisać - jako kibice nie spisalismy - frekwencja mizerna!!!Jedno jest pewne - w przyszłym sezonie razem musimy pchać ten wózek!!!

Może Ty się się nie spisałem ale ja tak bo na mecze regularnie chodzę. A na czym ma polegać wspólne pchanie wózka to ja za bardzo nie rozumiem.

Oczywiście, z całym szacunkiem dla tych, co wytrwale mogą, ale i są na tych meczach, jeżeli chodzi o przywiązanie do barw Zagłębia. Jeżeli bowiem chodzi o wspieranie? Hm. Cóż. Mogę znów przypomnieć, co nieraz pisałem, o rozwoju i przyszłości Zagłębia; wśród głównych czynników widziałem również sprawę rozumienia potrzeby i sposobu realizacji zorganizowania kibicowskiego. Owszem, za najistotniejszą uważałem samo centrum: wizja i chęć u Prezesa z Zarządem oraz "Nadzorstwem" (formalnym, jak Rada Nadzorcza, czy nieformalnym ale decydującym A. Chęcińskiego i być może, trudno powiedzieć o aktualnym stanie B. Leśnodorskiego). Niemniej - przy tym centrum, problem kibiców.
W tym kontekście, przyznam, że bardzo zasmucają takie stwierdzenia, typu "ja tam chodziłem, więc mnie się czepiać nie można" zakończone mocnym "nie bardzo rozumiem, co miałoby znaczyć wspólne pchanie wózka".
To mocniej uderzę, skoro tak Górnik na wątpiach siedzi.
Na boisku to Zagłębie J. Magiery ale i "tego wstrętnego Banasika" rzeczywiście bardziej odbiegało od Górnika Zabrze niż Kibice Zagłębia od Torcidy i innych kibiców Górnika Zabrze na trybunach i poza nimi?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: I ligowa WIOSNA 2017 - WALKA O EKSTRAKLASĘ

Postprzez Anakin 2017-06-01, 9:23 am

Straż Graniczna potwierdza ustalenia "Sportu" - Boris Milekić przebywa w Polsce nielegalnie. Nie oznacza to jednak automatycznie, iż tabela I ligi runie tuż przed ostatnią serią gier. Do PZPN dotrzeć ma dzisiaj pozwolenie na pobyt Serba w Polsce wydane… z mocą wsteczną.

W środę przez przestrzeń medialną przetoczyła się burza spowodowana publikacją „Sportu”, jaka ukazała się dzień wcześniej. Dotyczyła obrońcy Stali Mielec, Borisa Milekicia, który od 21 kwietnia przebywa w Polsce nielegalnie. Może to skutkować aż siedmioma walkowerami i poważnymi przetasowaniami w I-ligowej tabeli. Sprawą w trybie pilnym zajął się wczoraj PZPN. W specjalnym komunikacie poinformował wieczorem, że „wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające w zakresie możliwości udziału zawodnika w meczach Nice 1 ligi, a klub Stal Mielec został zobowiązany do złożenia stanowiska w sprawie”. Znamy kuriozalne kulisy tej sprawy…

Na słowo honoru

W potrzasku znalazł się nie tylko beniaminek z Mielca, ale również futbolowa centrala. Weryfikowanie rezultatów siedmiu meczów – w tylu grał wiosną Milekić, przebywając w Polsce nielegalnie – oznaczałoby nieprawdopodobny ambaras organizacyjny tuż przed ostatecznymi rozstrzygnięciami sezonu. Dla PZPN-u taka wizja to koszmar. Wczoraj przez cały dzień trwała więc gorączkowa debata mająca prowadzić do znalezienia sposobu na bezbolesne rozwiązanie problemu. Im bliżej wieczoru, tym częściej z nieoficjalnych przecieków wynikało, że pojawiła się gotowość do podjęcia wszelkich działań, które pozwolą na uniknięcie konieczności orzekania walkowerów.

Rankiem działacze Stali dostali czas do godz. 13.00 na przedstawienie wyjaśnień w tej sprawie. W Warszawie oczekiwano kompletu dokumentów, które poświadczą legalność pobytu i pracy Milekicia. Do stolicy dotarło tylko pozwolenie na pracę. O pozwoleniu na legalny pobyt nie było mowy z prostego powodu – nie istnieje.

Nieoczekiwanie przedstawiciele klubu z Mielca złożyli jednak obietnicę „nie do odrzucenia”. Oto telefonicznie padła deklaracja, że w czwartek dostarczą do stolicy pozwolenie na pobyt Milekicia w Polsce wystawione… z mocą wsteczną. Podobno wszystko jest dogadane z wojewodą podkarpackim w najdrobniejszych szczegółach. Szefowie Stali zapewniają, że komplikacji w zdobyciu papieru na wagę złota nie będzie.

Są dwa warianty

Na pytanie o umocowanie prawne takiego posunięcia przyjdzie czas. W tej chwili bardziej interesuje nas stanowisko związkowego Departamentu Rozgrywek Krajowych. – Są dwa warianty zakończenia sprawy – informuje dyrektor komórki, Łukasz Wachowski. – Jeśli otrzymamy od Stali awizowany dokument, to zamykamy temat i gramy dalej. Nie biorę jednak za pewnik tego, co usłyszałem przez telefon. Jeśli w czwartek nie dotrą do nas satysfakcjonujące dokumenty, wówczas całość materiału dowodowego przekażemy Komisji ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego. To jest ciało władne podjąć decyzję o ewentualnych walkowerach. W tej chwili nie widzę ku temu podstaw. Nie wykluczam jednak takiego scenariusza, że wszystko obróci się nagle o 180 stopni. Temat jest na tyle poważny, że nie możemy na tym etapie ani nikogo skazywać, ani sprawy odpuścić.

Wygląda jednak na to, że wszystkie działania centrali prowadzone są w takim kierunku, by drastyczność ewentualnych sankcji nie wysadziła sezonu w powietrze. Gdyby przyznano siedem walkowerów, końcowego kształtu tabeli nie poznalibyśmy mimo rozegrania ostatniej kolejki. Kluby niezadowolone z finalnych rozstrzygnięć miałyby bowiem prawo skorzystania ze ścieżki odwoławczej. Tym sposobem sezon nie zakończyłby się w najbliższą niedzielę, lecz toczyłby się dalej przy zielonym stoliku.

Mógł albo nie mógł

Jeżeli dokumenty przedstawione dzisiaj przez Stal okażą się niewiele warte, Milekiciowi zostanie cofnięte uprawnienie do gry, a klub zostanie ukarany finansowo – taki scenariusz usłyszeliśmy wczoraj w PZPN. Decyzja zostanie wydana w oparciu o zapis zawarty w uchwale zarządu z 14 lipca 2015 roku. Jej punkt 5. stanowi: „Klub jest odpowiedzialny za należyte poinformowanie organów prowadzących rozgrywki o jakichkolwiek zmianach dotyczących legalizacji pobytu zawodnika oraz zmianach w okresie uzyskanego zezwolenia na pracę”.

Stal tego nie uczyniła i może srogo za to zapłacić. Tematu walkowerów póki co decydenci unikają jak ognia. Co na to kluby zainteresowane przetasowaniem w tabeli? - Nie może być tak, że zawodnik trochę mógł zagrać, a trochę nie mógł – zauważa przytomnie Martyna Pajączek, prezes Miedzi, która po weryfikacji tabeli wskoczyłaby na drugie miejsce. – Jeżeli piłkarz nie mógł zagrać, to naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy są walkowery. Sprawa ma charakter zero-jedynkowy.

Dziewczyna przy telefonie

Działacze z Mielca stają dzisiaj na głowie, by wyjść z tego labiryntu w jednym kawałku. A wystarczyło naprawdę niewiele - odrobina profilaktyki przed miesiącem – żeby spokojnie cieszyć się dzisiaj utrzymaniem w lidze. Instynkt samozachowawczy nie zadziałał jednak w porę…

- Kiedy sprawa zaczynała być poważna, Boris zwrócił się do mnie o pomoc – mówi człowiek dbający z dobrej woli o interesy Milekicia w Polsce. – Zadzwonił do mnie i dał mi do telefonu dziewczynę. Okazało się, że to sekretarka Stali. Dyktowałem jej krok po kroku, co trzeba zrobić, żeby zawodnik uniknął problemów. Dokładnie 19 kwietnia zwróciłem się też do dyrektora Stali, Bartłomieja Jaskota, z informacją, że za dwa dni piłkarz, którego zatrudniają, traci prawo pobytu w naszym kraju. Odpowiedział spokojnie, że wszystko będzie załatwione. W sprawie aż do dzisiaj nie zrobiono jednak nic…

Teraz fatalne zaniechanie trzeba gorączkowo nadrabiać, stąpając po palącym się gruncie. A cała partia rozgrywana jest na beczce prochu. Czy eksplozji uda się uniknąć? To pytanie jeszcze przez chwilę musi pozostać bez odpowiedzi. Na razie wiadomo tylko tyle, że w wyjątkowo trudnym położeniu znalazł się również PZPN. Albo zweryfikuje tabelę i trzeba będzie sprzątać wielki bałagan przez wiele długich tygodni, albo usankcjonuje szalenie niebezpieczny precedens, który może się odbić czkawką w najmniej spodziewanym momencie...

Rentgen na liczydle

Obywatele Serbii są zwolnieni z obowiązku posiadania wiz przy przekraczaniu granic zewnętrznych państw członkowskich UE, gdy ich całkowity pobyt nie przekracza 90 dni w ciągu każdego 180-dniowego okresu. Chodzi o sumaryczne trzy miesiące na przestrzeni półrocza. Nie więcej.

To jednoznacznie obala teorię zakładającą, że Milekić nie stracił prawa pobytu w Polsce już 21 kwietnia. W Mielcu tłumaczono, że wspomniany okres 90-dniowy biegł od momentu, kiedy 17 lutego drużyna wróciła ze zgrupowania w Turcji. Byłoby to istotne, gdyby przyszło do ewentualnego liczenia meczów podlegających walkowerowi (niby dwa zamiast siedmiu). Taki tok rozumowania nie znajduje jednak pokrycia w obowiązujących przepisach migracyjnych.

W dokumencie dotyczącym legalności pobytu, który otrzyma dzisiaj PZPN, pojawić ma się data początkowa 18 maja. Rzekomo bowiem 17 lutego zawodnik otrzymał pozwolenie na trzymiesięczny pobyt nad Wisłą. Tyle że otrzymywać go nie musiał, bo między Serbią a Polską obowiązuje ruch bezwizowy. Swobodnie mógł czuć się u nas przez gwarantowane stosownymi regulacjami 90 dni. Nie dłużej. Tymczasem - zważywszy że po raz pierwszy pojawił się w naszym kraju 6 stycznia - to już całe 130 dni (odliczając czas spędzony w Turcji).

- Reasumując, obywatel Serbii, o którym rozmawiamy, przebywa w Polsce nielegalnie – mówi kpt. Katarzyna Walczak, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. – Fakt, że zawodnik posiada ważne prawo do wykonywania pracy, nie ma tu nic do rzeczy. Prawo do legalnego przebywania na terenie kraju dają tylko dwa dokumenty – wiza albo karta pobytu.

O ten drugi papier Milekić powinien wystąpić z wnioskiem najpóźniej 21 kwietnia. – Na państwa prośbę sprawdziliśmy sprawę w centralnym systemie ewidencji – mówi w rozmowie ze „Sportem” Jakub Dudziak, rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców. - W roku 2017 wniosek o kartę stałego pobytu złożyło w Polsce 75 tysięcy cudzoziemców, w tym 211 Serbów. Nie ma wśród nich Borisa Milekicia.
http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ka ... 12455.html
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników