STACH PL napisał(a):i czy ta sprawa dotyczy korumpowania Pani inspektor w Tauron Ciepło
"Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębie Sosnowiec, opowiedział we wtorek o kulisach zatrzymania przez ABW. Poszło o bilety, które miał wręczyć naczelnikowi sosnowieckiego Urzędu Skarbowego.
Tylu kamer i dziennikarzy w kawiarence na Stadionie Ludowym jeszcze nie było. Media oczekiwały szczegółów dotyczących poniedziałkowego zatrzymania przez ABW Marcina Jaroszewskiego, prezesa Zagłębia Sosnowiec. – Dostałem przypadkiem, rykoszetem. Jestem ofiarą fatalnego zwyczaju, jakim w Polsce jest odwdzięczanie się – podkreślał.
Marcin Jaroszewski: Zaskarżę zatrzymanie mnie
– Mam status podejrzanego w sprawie. Przedstawiono mi jeden zarzut. Zarzut obietnicy wręczenia korzyści majątkowej urzędnikowi państwowemu. Konkretnie dotyczy to dwóch biletów na mecz Legia – Ajax. W tle pojawiają się korzyści, jakiej miałbym uzyskać z tego tytułu. Tyle że ja takiej korzyści nie widzę – mówił Jaroszewski, który zdradził, że przesłuchanie trwało około pół godziny.
– Skoro szybko zwolniono mnie do domu, to uważam, że nie jestem kimś istotnym w sprawie. Dostałem przypadkiem, rykoszetem. Jestem ofiarą fatalnego zwyczaju, jakim w Polsce jest odwdzięczanie się. Jako prezes muszę działać w takich realiach. Mamy sponsorów, przyjaciół, tzw. VIP-ów, czyli ludzi, o których my jako prezesi klubów zabiegamy. Zależy nam na dobrych relacjach z nimi. Chcemy ich uhonorować w jakiś sposób. W tym przypadku była to rozmowa, która została zinterpretowana jako obietnica czegoś, co mogę dać, a czego ostatecznie nie dałem – komentował Jaroszewski.
Prezes podkreślał, że klub jest znaczącym płatnikiem Urzędu Skarbowego. – Działamy przy otwartych drzwiach. Ta instytucja nie wykonała żadnego ukłonu w naszą stronę. Prawo rzecz jasna trzeba szanować. Nie zmienia to jednak faktu, że zaskarżę fakt zatrzymania mnie. Będą nad tym pracować prawnicy – dodał.
Prezydent Sosnowca wspiera prezesa Zagłębia: Zawieszenia nie będzie
Marcina Jaroszewskiego wsparł we wtorek prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. – W poniedziałek poprosiłem o zwołanie posiedzenia rady nadzorczej Zagłębia Sosnowiec nie do końca wiedząc jakie będzie dalsze postępowanie w tej sprawie. Nie wiedząc tak naprawdę do końca o co chodzi. W oświadczeniu padły wtedy słowa o konieczności zawieszenia prezesa. Dziś uważam, że nie ma do tego żadnych podstaw. Że gdyby tak się stało, to było to działanie szkodliwe dla miasta, klubu i rzecz jasna dla samego prezesa – mówił Arkadiusz Chęciński.
Prezydent miasta zdradził, że o zatrzymaniu prezesa Zagłębia dowiedział się od niego samego. Jaroszewski po prostu do Chęcińskiego zadzwonił. – Dziwi mnie jednak, że pierwszą osobą, która podzieliła się tą informacją publicznie był poseł obozu władzy [Maciej Wąsik z PiS – przyp. red.] – dodał.
http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/ ... czaju.html