I ligowa JESIEŃ 2016

[RUDI]

o to tego nie widziałem dowiadywałeś się tego że trzeba ją wyrobić czy tylko słyszałeś od kogoś?

Tak mnie poinformowała osoba odpowiedzialna w klubie za te sprawy .
Ps. Po co psuć to co dobre ,chcesz kupujesz karnet na sezon nie chcesz kupujesz na rundę Może większość wydała by np 120 zl na sezon niż 70 na rundę kasa od razu w klubie ,a tak istnieje możliwość że ktoś(gdy wykupi karnet za 70) po jesieni będzie bywał tylko sporadycznie na meczach i wpływy od takiego "osobnika" będą mniejsze .

[Adam1906]

Ceny karnetów na jesień 2016 (obejmuje 9 spotkań I ligi i wszystkie pucharowe):

Normalna cena - trybuna kryta: 135 (cena biletu na 1 mecz - 15 zł plus PP gratis)

Normalna cena - trybuna odkryta: 70 (cena biletu na 1 mecz - 7,7 zł plus PP gratis)

Ulgowy (kryta i odkryta): 50 (cena biletu na 1 mecz - 5,5 zł plus PP gratis)

[lesław1]

mnie zastanawia czy przy wysokich cenach za bilet na mecz dalej będzie praktykowane rozdawanie menelom voucherów za darmo?

[Adam1906]

W sezonie 2016/17 piłkarze Zagłębia Sosnowiec będą grali w nowych strojach:



Osobiście ze względów sentymentalnych podoba mi się ten napis "ZAGŁĘBIE" na piersiach

[August]

w Każdym klubie istnieje coś takiego jak program lojalnościowy różnie nazywany na Ruchu zniżki dochodzą do 50%i wtedy bilet nie kosztuje 70zł, na Gieksę jest zwort dla karnetowiczów za remis lub porażkę, noi na większości nowych stadionów jest mniej więcej tak, że kupując karnet dajmy na to VIP, mamy zniżkę wartości około jednego meczu za to,że mieliśmy karnet w poprzednim sezonie- oczywiście u nas mają to w dupie czy ktoś miał czy nie miał

U nas szybciej zostanie wprowadzony program lojalnościowy ale wobec Prezesa Wszechczasów

[Tomcjo]

Promocja strojów typu gdzieś przypadkiem na forum . Brawo prezes . Zajebista robota .

[August]

sobiście ze względów sentymentalnych podoba mi się ten napis "ZAGŁĘBIE" na piersiach

A pamiętasz jak można było sobie kupić prasowankę z tym napisem i samemu walnąć na koszulkę

[Adam1906]

A pamiętasz jak można było sobie kupić prasowankę z tym napisem i samemu walnąć na koszulkę

No Auguścik, właśnie spowodowałeś że łza mi się zakręciła w oku Pamiętam, jak mój nieżyjący niestety tata, któremu zawdzięczam to, że mam serce czerwono-zielono-białe, przyniósł do domu taką wprasowankę a mama mi ją zarzuciła na koszulkę. Ależ ja dumny chodziłem po osiedlu August, czy ja dobrze pamiętam, że te wprasowanki to nie był prosty napis, ale wyglądały tak?



Notabene, mam zagadkę dla Was: kto jest na zdjeciu?

[August]

August, czy ja dobrze pamiętam, że te wprasowanki to nie był prosty napis, ale wyglądały tak?

Dokładnie tak. W pewnym momencie nie miałem koszulki bez wprasowanego napisu.

kto jest na zdjeciu

Jasiu Koterwa

[lesław1]

w Każdym klubie istnieje coś takiego jak program lojalnościowy różnie nazywany na Ruchu zniżki dochodzą do 50%i wtedy bilet nie kosztuje 70zł, na Gieksę jest zwort dla karnetowiczów za remis lub porażkę, noi na większości nowych stadionów jest mniej więcej tak, że kupując karnet dajmy na to VIP, mamy zniżkę wartości około jednego meczu za to,że mieliśmy karnet w poprzednim sezonie- oczywiście u nas mają to w dupie czy ktoś miał czy nie miał

U nas szybciej zostanie wprowadzony program lojalnościowy ale wobec Prezesa Wszechczasów

oj cięty jesteś, przydałoby się spotkanie z prezesem, mam nadzieje że do mnie nie masz pretensji ja tylko przedstawiam fakty jakie się dowiadywałem w wielu klubach polskich.

[August]

oj cięty jesteś, przydałoby się spotkanie z prezesem, mam nadzieje że do mnie nie masz pretensji ja tylko przedstawiam fakty jakie się dowiadywałem w wielu klubach polskich.

Może jestem i cięty ale mierzi mnie lekceważący stosunek do zwykłych kibiców. Ze spotkaniami daj sobie spokój bo one nic nie wnoszą. Byłem, rozmawiałem, pytałem wprost. Chyba, że chcesz posłuchać, że mamy na czele klubu największego wodza od czasów Czingis-Chana a wszelkie trudności i niepowodzenia to nie wina Prezesa. Zresztą Prezes obiecał w maju kolejne spotkanie ze sztabem szkoleniowym i słowa nie dotrzymał.

[GrubyPerez]

August, czy ja dobrze pamiętam, że te wprasowanki to nie był prosty napis, ale wyglądały tak?

Dokładnie tak. W pewnym momencie nie miałem koszulki bez wprasowanego napisu.

To Ci dopiero był obciach na osiedlu - nie mieć takiej wprasowanki
Chociaż pamiętam też, że jako nigdy nie spełniona nadzieja naszego Zagłębia miałem oko u magazyniera sprzętu i dzięki temu udało się czasem wycyganić od Stasia Ettlingera (pamieta ktoś tego Pana? wiecznie zgrzędzący ale dusza człowiek ) koszulki meczowe i w tym się paradowało po Starym Sosnowcu

kto jest na zdjeciu i

Jasiu Koterwa[/quote]

czy to nie zapomniana nieco legenda naszego klubu? ponad 10 lat tylko u nas i 208 (!) występów. Oraz jedna bramka
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, może ktoś wspomoże, zdaje się Jasiu był sobie wbił samobója a potem sam strzelił, już w dobra stronę w meczu z Sparkasse Swarowski Wacker Insbruck , przegranym chyba 2-3 w PZP.
Niedawno natknąłem się na jego nazwisko w książce Dariusza Dziekanowskiego "Dziekan" (słabej zresztą) , w której to wspomina Dziekanowski, że do najbardziej głupich i brutalnych fauli jakie popełnił podczas kariery zalicza te popełnione na Jasiu Koterwie i Karolu Kordyszu

[slawekchicago]

PAN STASIU ,KTO NIE PAMIETA !!!! Czasami z dusza na ramieniu podchodzilo sie do Niego ale to tylko pozory !

[August]

Nie wiem, czy dobrze pamiętam, może ktoś wspomoże, zdaje się Jasiu był sobie wbił samobója a potem sam strzelił, już w dobra stronę w meczu z Sparkasse Swarowski Wacker Insbruck , przegranym chyba 2-3 w PZP.

Samobója strzelił, ale na pewno nie na Ludowym tylko w Innsbrucku. Te dwie bramki na Ludowym to jak mi się wydaje strzelili Zarychta albo Dworczyk i bodajże Szaryński. Pamiętam że pechowo jakoś p0rzegraliśmy,a 3 bramkę straciliśmy jakoś w samej końcówce.

dzięki temu udało się czasem wycyganić od Stasia Ettlingera (pamieta ktoś tego Pana? wiecznie zgrzędzący ale dusza człowiek ) koszulki meczowe i w tym się paradowało po Starym Sosnowcu

Mnie się kiedyś oberwało za ułamanie kilku gałązek jarzębiny. Jak ktoś dobrze pamięta, w wiadomej alejce rosły piękne jarzębiny. Wspiąłem się na jedną rosnącą gdzieś na wysokości Miga lub wieży aby urwać kilka gałązek bo po coś potrzebowałem. Stasiu akurat przechodził i mnie zobaczył. Zrugał mnie aż o mało się nie popłakałem. Ale miał rację. Choć dziecięca to była jednak moja bezmyślność. A jeśli masz taką koszulkę do dzisiaj to masz prawdziwy skarb. Żaden Patrick się nie umywa.

czy to nie zapomniana nieco legenda naszego klubu? ponad 10 lat tylko u nas i 208 (!) występów. Oraz jedna bramka

Paradoksalnie Koterwa jest uważany za legendę w Bełchatowie gdzie grał 3-4 sezony a dokąd poszedł z Liszką i Pochopniem gdy zaczęto tworzyć tam mocniejszy klub. Ciepło się o nim wypowiadał Berensztajn, który w tym samym czasie wchodził do seniorskiej piłki.
Szczerze powiedziawszy, to nigdy nie traktowałem Koterwy jako legendy naszego klubu. A jeśli już to raczej ze względu właśnie na czas gry i liczbę meczy.Nie umniejszając nic Koterwie nigdy specjalnie nie byłem przekonany do Jego poziomu gry. Zdarzało mu się sporo kulfonów. Choć obiegać z piłką przeciwnika potrafił mało kto

[Anakin]

Samobója strzelił, ale na pewno nie na Ludowym tylko w Innsbrucku.

Samobója rzeczywiście strzelił w meczu w Innsbrucku. Wyrównał wtedy Dworczyk. Ale i tak odpadliśmy. I to na wieki wieków.