przez Redeniak 2005-05-11, 10:53 am
"Czy rezygnacja Jacka Lesisza z funkcji prezesa klubu wpłynie na postawę piłkarzy Radomiaka w środowym meczu w Sosnowcu? - Piłkarze zachowują się fair i do końca chcą wykonać zadanie, którego wspólnie się podjęliśmy - uspokaja trener "zielonych" Mieczysław Broniszewski
Poniedziałkowa decyzja Lesisza wywołała w klubie ze Struga duże poruszenie. Od członków zarządu klubu, trenerów i piłkarzy trudno było jednak wydobyć jakikolwiek komentarz. Wszyscy byli absolutnie zaskoczeni. - Proszę się nie dziwić. Jeśli po okresie burz i sztormów okręt zaczyna wpływać na spokojne wody, a w tym momencie opuszcza go główny sternik, to taka decyzja jest co najmniej niezrozumiała - nie kryje rozgoryczenia Broniszewski. - Zapewniam jednak, że zespół będzie w Sosnowcu bezwzględnie walczył o zwycięstwo.
Radomiaka czeka potwornie ciężkie zadanie. Raz, że zmobilizować się w momencie, kiedy odchodzi prezes klubu, jest niezmiernie trudno, dwa, że sosnowiczanie to najlepsza ekipa rundy wiosennej. Dlatego odpowiedzialność powinni tym razem wziąć na siebie najbardziej doświadczeni zawodnicy: Zbigniew Wachowicz, Krzysztof Sadzawicki, Maciej Terlecki, Jacek Kacprzak czy Grażvydas Mikulenas.
Wieść o rezygnacji Jacka Lesisza dotarła też do Sosnowca. - Dlaczego właśnie teraz, po czterech zwycięstwach? - dziwi się trener Zagłębia Krzysztof Tochel. - Byłem w niedzielę na meczu Radomiaka z Piastem i wydawało się, że atmosfera w klubie jest znakomita - dodaje. Zapytany, czy ma receptę na pokonanie Radomiaka, odpowiada: - Dla większości polskich zawodników rzeczą zbyt trudną jest pojęcie taktyki swojej i rywala. Dlatego skupiam się przede wszystkim na przekazaniu uwag moim zawodnikom.
W przeciwieństwie do Radomiaka Zagłębie zagra w sporym osłabieniu. - Nie będzie kilku graczy, ale mam zastępców - nie martwi się Tochel. - Wszyscy moi piłkarze zdają wiosną egzamin z przydatności, więc dlaczego teraz ma być inaczej? Gramy o pełną pulę, bo nawet remisy są u nas traktowane prawie na równi z porażkami [nie ma premii - red.]. I jeszcze jedno. Jeśli pokonamy Radomiaka, na sto procent zapewnimy sobie utrzymanie w lidze. A taki cel stawiali nam przed sezonem nasi mocodawcy.
Zagłębie Sosnowiec obok Kolportera Korony Kielce jest najlepszym zespołem drugiej ligi w rundzie wiosennej. Znakomite występy po przerwie zimowej sprawiły, że sosnowiczanie mają realne szanse na zajęcie czwartego miejsca, które daje prawo gry w barażach o ekstraklasę. W wiosennych spotkaniach zdobyli już 24 pkt. Mogą się również pochwalić najskuteczniejszym atakiem tej rundy. Zdobył on w sumie 18 bramek. Co prawda najlepszy strzelec sosnowiczan Marcin Lachowski, mający na swoim koncie osiem trafień, ostatnio nie pojawiał się na placu gry z powodu kontuzji, jednak szybko znalazł się dla niego godny następca. Swoje bogate doświadczenie wykorzystał Mariusz Ujek, wyrastający na lidera drużyny. Sześciokrotnie umieścił piłkę w bramce przeciwników, zaliczył przy tym pięć asyst i otrzymał sześć... żółtych kartek. Świadczy to o tym, że nawet w niebezpiecznej sytuacji nie odstawia nogi, za co często zbiera gromkie brawa od publiczności.
Podopieczni Krzysztofa Tochela nie są zbyt gościnni w tej rundzie. Tylko raz pozwolili przeciwnikom wywieźć komplet punktów ze stadionu przy ulicy Kresowej."
żródło: gazeta.pl (radomski dodatek)