Finałowe Mecze Hokeja - Zagłębie Sosnowiec - Polonia Bytom

[^m@rcin^]

Na meczu był jeszcze Tomano może on coś napisze ciekawego :)

I Bankier :) SMS LIVE :)

[PawełK]

Coś czuje że Bankier zaraz coś napisze:)

[Kamil^]

Gratuluje zwyciestwa

Dziękujemy bardzo :D

[Acid64]

Właśnie wróciłem,emocji kupa .Pierwsza tercja 0-0 bez walki i tempa.Siedzielismy 4 razy na karze ale Polonia nie byla wstanie nic zrobić z naszą dobrze zorganizowaną obroną.Druga to prowadzenie po strzałach Pawla Jasickiego i Kużniecowa,Polonia odpowiada jednym golem.Trzecią graliśmy już na dwie piątki,chłopaki słaniali się na nogach a kontra Poloni zakończyła się strzałem Krzysztofika,a pózniej kara dla Jasickiego na 1,5min do końcai horror.Karasie zaczął Ł.Kozłowski1-0.potem same dobre interwencje bramkarzy aż wreszcie Mandla strzela na 1-1.Ostatnia seria to pudło chyba Secemskiego a Bernacki wali między nogi Szydłowskiego i szał radości.Naszych kibiców w klatce naliczyłem 21 Poloni ponad 2000.

[Tomano]

Witam. Co do Poloni to komplet na lodowisku a moze nawet nadkomplet, kto tam byl wie jak wyglada ta stodola, ludzie stali nawet za bramkami wzdłuz band. Młynek Bytomian nie za duzy cos kolo 300 osob ale trzeba im oddac ze darli sie zdecydowanie lepiej niz my w pierwszym meczu, oczywiscie najglosniej wychodzily im piosenki o Zagłebiu, ktorych bylo naprawde bardzo bardzo duzo :D Chwilami kiedy do dopingu wlaczala sie cala hala jazgot byl straszny, w pierwszej tercji rozwineli pseudosektorowke i tyle z pokazow ultras, Co do meczu to Zagłebie gralo badzo ostro czego wyrazem byla masa kar, pierwsza tercja zdecydowanie dla nich, druga zas zdecydowanie dla nas , trzecia wyrownana ze wskazaniem na Polonie, potem juz tylko karne i znowu cala hala spiewa o Zagłebiu. Z Sosnowca byla kilka znajomych twarzy rozrzuconych po calej hali Ogolnie mily wieczor, aha Polonia bardzo nastawia sie na przyjazd do Sosnowca w Niedziele wiec wezcie sie w garsc i wszyscy w okolice mlyna i spiewamy caly czas tak jak oni dzisiaj. Mam kilka zdjec jak chcecie to wrzuce.

[Royal_yf]

KOPSAJ

[kamilos]

i tak dalej oby 3 mecz dla nas

[amstat]

co do osob bedacych w Bytomiu na meczu w "klatcce" - jestem pelen uznania i szacunek dla Was, pokazaliscie wielka klase!!!!
a nie jak szczury z Bytomia pelna napinka na necie, ze sie wozili po Zimowym obok goroli, a tak w rzeczywistosci - obesrolki, ktore nie potrafia sie przyznac do klubu...


jeszcze raz uznanie... i dla Was z kibicowskim pozdrowieniem - "waleczni chlopcy Zaglebia"

[zs]

też pytanie pewnie że chcemy

[Kamil^]

Mam kilka zdjec jak chcecie to wrzuce.

Wrzucaj :)

[Tomano]

[Blajpios]

hurrra! To jest coś. Z rzeczy następnych: wygląda na to, że chyba tym razem profesjonalizm K. Kuźniecowa "się przedarł przez pasję do Polonii"? Chyba warto to docenić - czy tak było? Zresztą, jest coś wspólnego w Polonii i Zagłębiu: obie drużyny mocno wiążą! Jeżeli zaś o śledzenie w necie chodzi - to jak to ktoś napisał, zdrowia więcej to chyba kosztuje, niż być i widzieć. Ja w gruncie rzeczy byłem zadowolony, że miałem cały czas zajęcia i nie mogłem nawet na forum zaglądać. Zdrowia kosztowało nawet szukanie wyniku, choć już wiadomo było, że się na pewno skończył.
Raz jeszcze gratulacje - i oby sił na walkę starczyło!

[kododo]

ZWYCIĘSTWO!!!!!!!!! :feta:

[Asja]

Boże - dawno takiego stresu nie miałam jak dzis....
Szacunek dla tych co pojechali i dawali nam cynk co się dzieje w Bytomiu.

Mam nadzieje, że w niedziele będzie ponowne zwycięstwo Zagłębia - proszę tylko bez takich stresów jak dzisiaj bo umre na zawał :wink:

[bankier]

No to po kolei:

W Bytomiu melduje się na 50 minut przed meczem - oczekiwałem sporego tłumu przed kasami - a tu niespodzianka brak kolejki. Do tego podbił do mnie jakiś ziom i pyta czy nie chcę od niego kupic biletu za 5 peelenów (w kasie za sześć). no dobra - nie bede niegrzeczny jak daja to biore bilet i zaraz melduje sie na trybunach stodoły. do meczu jakieś 45 minut - na rozgrzewke wyjeżdza Zagłebie witane przez miejscowych głośnymi bluzgami. hala powoli sie zapełnia - trzeba dobrze sie zainstalować by spokojnie wysyłac smsy do Kikuta 8) spokojnie czekam na rozpoczęcie meczu gdy cisze przerywa dziwny dzwięk - cos buczy niemiłosiernie i powoli wtacza sie na lód. o k... lokomotywa z kopalni bobrek - przerobiona na rolbe :wink: zasmierdziało spalinami w całej stodole, a ja zastanawiałem sie czy ten wynalazek wytrzyma do III tercji. w tzw. międzyczasie na hali melduje sie coraz wiecej widzów i jakaś hanysowska głowa zasłania mi widok na jedną z bramek. jako, że w gościach się nie awanturuje przyjmuje ten afront ze strony gospodarzy i przemieszczam sie kilka metrów w bok - gdzie widok prawie jak na stepy akermańskie. tylko esemesy od kikuta zakłócają mi spokój - bo musze napierd... paluchami w małe przyciski mojego telefonu.

Zbliża się mecz - poloniści (nie zasłuzyli na pisownię wielką literą) - bardzo dobrze sobie radzą w bluzganiu na Zagłebie. Chyba nawet zapomnieli że maja dopingowac swoja ekipę... nie mój problem - jednak serce boli jak się coś takiego słyszy. Pierwszy gwizdek - znowu Kikutowi trzeba dac znac że graja - namolniak jeden :D O dziwo Zagłebie zaczyna grac tak jak Olo69 napisał - nie mijaja 4 minuty a już 2 polnistów zaliczyło bliskie spotkania z bankdami lodowiska długo leżąc na lodzie. Niestety dla nas - jakiś ziomek w pasiastej (biało-czarnej koszuli) skumal o co biega i zaczał posyłać naszych do budy. W pewnym momencie gdy w tercji przeciwnika karę złapał Kuźnia - pomyślałem sobie co ten gość robi w Zagłebiu? Druga tercja dała mi odpowiedż - ale nie uprzedzam faktów. Zagłebie w poczatkowym okresie gry przeważa - sa sytuacje ale brakuje skuteczności lub na przeszkodzie staje Szydłowski. Polnisci staraja się odgryzać - ale chyba w tej części gry oddali dwa groźne strzały, które padły łupem penie broniącego Łukasza Blota. Dwadzieścia minut mija - bramek nie ma - tylko ten Kikut ze swoimi esemesami z gg :wink:

Druga odsłona - doping osłabł (jesli można mówic o dopingu - to tylko końcowe dwie minuty 1 tercji można uznać za okraszone dopingiem). Gra wygladała podobnie jak w pierszej tercji - Polonia starała się stworzyc jakieś sytuacje w tercji Zagłebia - jednak sosnowiczanie umiejetnie rozbijali ataki bytomian grożnie kontrując. W tym pomencie - po 7 lub 8 esemesie od Kikuta - zdałem sobie sprawę, że Zagłebie jest w stanie wygrac ten mecz. I nie myliłem się - akcja Kuźniecowa z Jasickim i na tablicy 1:0 dla Zagłebia. K..... jak trudno zachowac spokój w takiej chwili... Gramy dalej - Zagłębie idzie za ciosem - Kuźniecow strzela na 2:0. Myslę sobie - jest bardzo dobrze - pisze do Kikuta esemesa z wynikiem. Niech i inni sie cieszą - jak ja nie moge. Niestety końcówka tercji znów nalezy do gospodarzy. Nasi hokeisci traca krążek we własnej tercji i dwójka bytoian rozklepuje obrone - a Blot nie ma sznas. Trza się zakonspirować - wszyscy sie cieszą - a jak nie. Do końca tercji wynik nie ulega zmianie.

Trzecia odslona zaczyna się dość gromkim dopingiem miejscowych - ich liczbę oceniam na jakieś 2 tysiac (+ - 500 twarzy - nie znam tego obiektu dość dobrze byłem tak dopiero trzeci raz). Ktoś wyczaił że jestem w Bytomiu - telefon od Wojtka :wink: potem Krawca - myslę k..... chcą mnie zdekonspirowac. Ale nie dałem się - dyplomatycznie przekazałem informację, iż Polnonia przegrywa 1:2 a sosnowiczanie są lepsi! telefon rozgrzany do czerwoności - i dziwne spojrzenia widzów stojących obok - typ nie klaszcze a cały czas ma telefon w ręce. No cóż - myslę sobie nie mój problem - myslcie co chcecie a Zagłebie i tak wygra. Na lodzie przewaga naszych hokeistów i pierwsze minuty w przewadze 5 na 4. Niestety niewykorzystane - za pierwszym razem guma muska poprzeczke bramki Szydłowskiego. Za drugim o mało co nie tracimy gola na 3:2. Z reporterskiego obwiazku informuję, iż Polonia strzeliła na 2:2 gdy żaden z Zagłębiaków nie potrafił zatrzemac krążka mknacego po kwadrwatowej bandzie - do stojacego na niebieskiej zawodnika gospodarzy. Klepka i szał na trybunach. Potem Zagłebie trafia jeszcze w poprzeczke - kilka razy dobrze interweniuje Szydłowski - tak samo jak jego kolega po fachu - Blot. Nadchodzi 18 minuta i chyba 34 sekunda III tercji - po jakiś 15 esemesach do Kikuta mysle bedzie spokój - a gdzie tam. Znowu głupia kara dla Zagłebia! Myslę, k.... tylko nie powtórka z rozrywki. Gdzieś to juz kiedys widziałem - zaciskam kciuki i prosze niebiosa o to żeby guma nie wpadła do naszej bramki. Mijaja sekundu - dziwnie polonistom nie spieszyło sie do wyprowadzania ataków :shock: więc po 60 minutach mamy remis 2:2

Dogrywka - no cóż, poczatek tej fazy gry dla gospodarzy. Potem Zagłebie opanowało sytuacje i miało kilka okazji do rozstrzgnięcia meczu na swiją korzysć. Kilka esmesów później - sędzia konczy grę. 2:2 i zaczynają się karne. Pierwszy strzał Zagłebia (jak dobrze pamiętam - Kozłowski w prosty sposób pokonuje Szydłowskiego) - i bramka - głośne k***a na trybunach, które mnie bardzo ucieszyło. Do krążka podjeżdzają kolejni zawodnicy - ale żadnemu nie udaje sie pokonac bramkarza. W przedostatniej serii oko w oko z Łukaszem Blotem staje Mandla - i ku mojej rozpaczy strzela. Stodola "żyje" raz po raz dopingujac polonistów - lub gwizdzac na zawodników z Sosnowca. Remis 1:1 i do krązka podjeżdza Bernacki (Zagłebie kończylo każda kolejkę) - zaciskam kciuki - za ten faul w pierszym meczu.... i stało się 2:1!!! k***a 2:1 dla Zagłebia - hala milczy - a ja wystukuje na klawiaturze informację o wyniku. Zagłebie wygrało w Bytomiu 2:1!!! Stan rywalizacji 1:1 i spotykamy sie w niedziele na Zimowym! Pieknie - cisne do samochodu - wykonujac po drodze kilka telefonów 8) Potem wizyta w sklepie (trzeba piwko kupic) - odstawiam fure do garażu. nie myle się wbijajac kod do wejścia na klatke w bloku - i jestem u siebie! mogę głośno krzyczeć Zagłębie!!! mogę zaśpiewac jebac Polonię - choc nie mam tego w zwyczaju - ale po tym co usłyszałem dziś w stodole nikt mnie nie przekna do tego, ze nie ma co bluzgac na gości z Bytomia!

Reasumjąc: za tydzień na meczu z piastunkami powinien na Ludowym zawisnąć transparent:

JESTEŚMY W BYTOMIU - DOPINGUJEMY HOKEISTÓW!!!

:mrgreen:

ps. jestem ciekaw relacji kibiców polonii - hurraoptymizm jednak podupadł. WIELKIE DZIEKI DLA HOKEISTÓW ZAGŁĘBIA SOSNOWIEC ZA PODJECIE WALKI - I ZWYCIĘSTWO W BYTOMIU. W NIEDZIELE ZIMOWY PĘKNIE W SZWACH! I JESLI KTOŚ BĘDZIE PRÓBOWAŁ SPIEWAC "... JE.... ZA......" TO MY ZAGŁUSZYMY ICH GROMKIM ZAGŁEBIE!!! ZAGŁEBIE!!! ZAGŁEBIE!!! napisałem.... a i trzy piwa przy tym wypiłem! 8)