dziejus napisał(a):Brawo Zaglebie!! GKS K-ce Q....i ladacznice. Brawo Zaglebie!!!
te
po kiego dołozyłes ten środek ??
jak tak dalej pójdzie to polecisz motylu :?
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
kolorowy_miś napisał(a):Co do Waszych kibicow. Bylo ich ok. 60 (?) z 3 flagami. FB, Working Class, Adventure Group. Doping raczej marny.
To z mojego punktu widzenia jest.
Do zobaczenia na wiosne.
kibicjagi napisał(a):Każdy z Was twierdzi że Zagłębie wygra.
BRAWO!!!!
16.10.2004 O 15 ZAPRASZAM NA FORUM I ZWERYFIKUJEMY WSZYSTKIE TYPY!!
Moim skromnym zdaniem Jaga jest na fali wznoszącej .Układ gier ma bardzo dobry bo do końca rundy gra z teoretycznie słabszymi zespołami.
Stadion przy Jurowieckiej pożegnali zwycięstwem 4:1 więc stadion przy Słonecznej trzeba przywitać zwycięstwem (może nie 4:1) ale JA obstawiam 2:0
JEBAĆ PZPN!!!!
JAGA JAGA JAGA JAGIELLONIA!!!
kolorowy_miś napisał(a):... Doping raczej marny.
To z mojego punktu widzenia jest.
Do zobaczenia na wiosne.
Krawiec napisał(a):Po serii meczy na wysokich obrotach i po tym z Ruchem na najwyższych (od Korony to juz 5 spotkań) przyszedl moment zmeczenia i rozkojarzenia.
Myślę ,że chłopaki wiele zdrowia nie zostawili w Białymstoku, a i trochę świeżego powietrza zaczerpneli.
Teraz Widzew , który awansował na 3 miejsce i już trzeba przygotowywac się mentalnie do tego meczu.
Ps. Dziejus daruj sobie te sztubackie napinki.
Wojtek Kobeszko (napastnik Jagiellonii): - Najważniejsze są trzy punkty i wysokie zwycięstwo. Może nawet trochę za wysokie, bo Zagłębie naprawdę dobrze grało i postawiło bardzo trudne warunki. Można powiedzieć nawet, że Zagłębie grało a my strzelaliśmy bramki. Uważam, że tym bardziej należą się nam słowa uznania. Zagraliśmy dzisiaj konsekwentnie i bardzo skutecznie.
Ernest Konon (napastnik Jagiellonii): - Cieszę się, że przy takiej publiczności, na tym stadionie i z tak dobrym zespołem udało nam się wygrać 4 : 0. Widać było, że jest to bardzo poukładany zespół, a ten fantastyczny wynik świadczy tylko dobrze o nas. Do tego jeszcze moja pierwsza bramka w nowych barwach, jak to mówią na przełamanie dla napastnika. Może nie tak bardzo ucieszyła mnie bramka, jak powrót do dobrej dyspozycji po kontuzji, bo co by nie mówić to przez ostatnie 9 miesięcy wcale nie grałem. Widać, że po trzech wygranych meczach „palemka” nam nie odbiła i nie spoczęliśmy na laurach. Rywalizacja dwudziestu zawodników dała duże procentowe prawdopodobieństwo, że nie wiadomo, kto będzie grał w każdym następnym meczu. Taka jest taktyka trenera i to mi się podoba. O tym, kto zagra w danym dniu decyduje dyspozycja. Nie jest tak, że ja dzisiaj strzeliłem bramkę i już mam miejsce w podstawowej jedenastce na kolejny mecz. Jestem bardzo zadowolony, że utarliśmy troszeczkę nosa Zagłębiu. Pokazaliśmy, że jesteśmy dobrym, klasowym zespołem i jak widać wszystko idzie ku dobremu. Także wspaniali kibice, jak i cała otoczka meczu oraz nowy stadion świadczy najlepiej o tym świadczy.
Paweł Sobolewski (pomocnik Jagiellonii): - Początek dzisiejszego meczu był bardzo trudny. Widać było trochę brak oswojenia z boiskiem, jednak z upływem czasu graliśmy coraz lepiej, do tego strzeliliśmy bardzo ładne bramki. Uważam, że byliśmy dzisiaj po prostu zespołem lepszym.
Krzysztof Tochel (trener Zagłębia): - Na początek chciałbym pogratulować Adamowi wspaniałej drużyny, bardzo dobrej gry i wspaniałego zwycięstwa. Chciałbym też podkreślić fakt wspaniałego zachowania publiczności. Gdy moja drużyna wyszła na środek boiska, została przyjęta gromkimi brawami, co w Polsce jest bardzo rzadko spotykane. Początkowo myślałem, że może kibice pomylili drużyny, ale nie i za to jeszcze raz serdecznie im dziękuje. Myślę, że takiemu społeczeństwu jak to, ten stadion się należy. Co do meczu to uważam, że Jagiellonia zrobiła nam mały śmigus-dyngus i zlała nas totalnie wynikiem. Sądzę jednak, że w pierwszej połowie nie ustępowaliśmy drużynie Jagiellonii i stworzyliśmy kilka doskonałych sytuacji, niestety nie zakończonych strzałem na bramkę, co rywale robili wyśmienicie i stąd się wziął tak dobry wynik. W drugiej połowie byliśmy już rozłożeni na łopatki i nie podjęliśmy już takiej walki. Z trenerskiego punktu widzenia wolę tak jak kobieta, raz a dobrze a może następnym razem będzie lepiej.
Adam Nawałka (trener Jagiellonii): - Dziękuje za gratulacje. Kolejne zdecydowane nasze zwycięstwo i kolejny raz muszę powiedzieć, iż wynik nie świadczy o tym, że było ono łatwe. Drużyna Zagłębia postawiła nam trudne warunki i do momentu, kiedy nie otworzyliśmy wyniku, to rzeczywiście Zagłębie zagrażało nam bardziej. Chciałbym tu podkreślić, że popełnione przez nas błędy mogły się zakończyć stratą bramki, na szczęście stało się inaczej. To my wyszliśmy na prowadzenie i od tego momentu gra wyglądała już znacznie lepiej. Złapaliśmy wiatr w żagle, widać było płynność akcji, po prostu graliśmy tak, jak sobie wcześniej to zaplanowaliśmy. Duży wpływ na spokój w naszej grze ma z pewnością dobra i pewna gra w defensywie. Nie tracimy bramek, które w jakiś sposób burzyłyby koncepcję naszej gry i uważam, że właśnie to jest fundamentem tego, co robimy - gra defensywna całego zespołu. Gdy tracimy piłkę wszyscy muszą brać udział w akcjach defensywnych i tak konsekwentnie staramy się grać w każdym meczu. Jeżeli chodzi o rozegranie piłki, to tak jak już wcześniej powiedziałem, zdecydowanie lepiej to wychodziło, gdy prowadziliśmy 2 : 0. Umiejętności piłkarskie naszych zawodników właśnie wtedy zostały bardziej uwypuklone i mogliśmy pozwolić na kilka bardzo ładnych, technicznych zagrań. Bardzo ważnym elementem w tym zwycięstwie był również kapitalny doping kibiców. Chciałbym powiedzieć, że ten udany powrót na stadion Hetmana wypadł tak okazale między innymi dlatego, że kibice nam pomogli. Byli naszym dwunastym zawodnikiem w trudnych momentach i to z pewnością dodało skrzydeł zawodnikom. Chciałbym aby tak to wyglądało zawsze, zarówno jeżeli chodzi o przyjęcie gości, jak i doping dla nas. Wracając do meczu był on prowadzony w dobrym tempie, akcje zmieniały się spod jednej bramki pod drugą, jednak my wykazaliśmy się skutecznością. Widać było, że Zagłębie jest to ułożona drużyna i chciałbym tu pogratulować trenerowi Tochelowi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: novack