przez LucasUSA 2004-08-07, 2:28 am
Czesc! Mam propozycje, zeby ten temat stal sie tematem polonijnym - o zyciu naszych braci w USA i nie tylko. Piszecie co u Was, gdzie sie spotykacie, przede wszystkim gdzie jestescie.
Napisze pare obserwacji z meczu FC Liverpool - AS Roma, ktory udalo mi sie obejrzec we wtorek i reprezentowac barwy Zaglebia 8) . Stadion Giants miesci sie w New Jersey, ale widac z niego Manhattan, jest po prostu po drugiej stronie rzeki Hudson. Na codzien graja na nim futbolowe :) (jajowato) nowojorskie druzyny Giants i Jets. Bilety czasem sa nie do zdobycia. Graja tez pilkarze Metrostars. Pojemnosc stadionu 80.000. Przed meczem liczylem, ze zapelni sie przynajmniej w polowie, niestety wtorek okazal sie nie najlepszym dniem. Liczylem rowniez, ze zobacze mnostwo kibicow Romy, Wlochow w New Jersey i NY jest pelno, jedna z najliczniejszych grup etnicznych (Rodzina Soprano :) - z NJ :) i pizzeria na kazdym rogu, z wloskimi wlascicielami). Ku mojemy totalnemu zaskoczeniu i uciesze juz na parkingu bylo - CZERWONO!! Sami kibice Liverpoolu. Az milo bylo popatrzec. Przy wjezdzie zrobilem mala akcje ze sprzetem 8) .... grajacym, puscilem na full w samochodzie hymn Livrpoolu spiewany przez kilkanascie tysiecy gardel. Efekt niesamowity i mile owacje na parkingu :lol: Kibice Liverpoolu nawet bez koszulek byli by latwi do rozpoznania - typowi Angole :), piffkowanie od poczatku i swietna atmosfera. Oczywiscie przewijali sie kibice Romy, ale nie stanowili jakiejs zwartej grupy. Ale te dziewczyny.. :wink: Kto nie lubi Wloszek ten sie nie zna :twisted: . Wchodze na trybuny, oczywiscie w moim skarbem - szalikiem Wiara. Mialem miejsce na najwyzszym, 3 poziomie. Kupujac bilety myslalem, ze nic nie zobacze :) - zdziwienie, widac lepiej niz w telewizji - cudowna perspektywa, plus 2 olbrzymie telebimy z powtorkami na zywo. Mam nadzieje, ze nasz Ludowy tak bedzie wygladal kiedys, a przynajmniej mial wysokie trybuny. I nastepne zdziwienie - zgadnijcie kto mial najwieksze i profesjonalnie wygladajace flagi?? Oczywiscie Polacy. Caly kat zajety. bardzo ladne i duze flagi: Stali Mielec, z herbem i Statua Wolnosci (FC NY) oraz Rakowa z herbem (tez profesjonalna), flaga polonijna - Nowy Jork - jestesmy wszedzie + flaga NYC w barwach narodowych. Do tego sredniej wielkosci Arka :twisted: w barwach i malutka Baltyk Gdynia, tez w barwach, ale powieszona w ekstra miejscu - na samym srodku sektora za bramka zajmowanego przez Liverpool.
Stadion zapelnil sie niestety tylko do liczby 25000. Kibice Romy - malutkie flagi, niewiele, chyba posciagane ze scian w domach. Spora wloska flaga z napisem - Bill Gates, please save Napoli Football Club! :) Maja chlopaki fantazje, a nuz pomoze ?? Za jedna bramka zebrala sie grupka Romy, moze z 50-100 osob, bardzo cicha, pare razy niesmiale Roma, Roma. Za to Liverpool zebral sie od razu, ciezko okreslic liczbe, ale mysle ze do 2000. Od razu skoordynowany spiew, doping na stojaco - milo bylo posluchac. Kibice pierwsza klasa. Flagi tez typowe, male flagi fanklubow. Druga polowe postanowilem spedzic wsrod nich - zawsze to przezycie. Wchodzac na sektor od razu poczulem, ze nie zabladzilem - zapach piwa wszechobecny :). Co ciekawe, mozna bylo oficjalnie kupowac piwo, ale tylko w pierwszej polowie i po 2 butelki na glowe. Oczywiscie w sektorze czerwono, spiewy, pare razy dostalo sie Man Utd (chyba ich rzeczywiscie nie lubia :) ). Caly mecz bronil Dudek, nei mial zbyt duzo pracy, ale po jednej czy dwoch interwencjach skandowano zgodnie jego nazwisko - wiec nie jest to tak ze Kirklanda kochaja, a Dudka nie. Podsumowujac, Liverpool wygral 2:1 (piekna bramka Owen 5 minut przed koncem), pilkarze mecz wzieli calkiem na powaznie, wystapily pierwsze sklady. Roma zawiodla totalnie, porozsypywanie, wtopieni w tlum, a Liverpool calkiem niezle.No i to wspaniale "You will never walk alone..." Ciarki przechodzily, a przeciez to nie bylo The Kop... Oczywiscie atmosfera piknikowa, kibice wymieszani, wspolne dziekowanie na trybunach za wspolne kibicowanie itd. Jesli bedziecie chcieli, robia sie fotki z meczu, moge podeslac do wklejenia.
Prosze, jesli ktos byl na jakims meczu, napiszcie. Wiem, ze jest Nas sporo w Anglii, opiszcie jakies ciekawostki.