ME 2004 Portugal

przez **Royal_yf** 2004-07-05, 4:17 pm

Witam czytam ten temat od dluzszego czasu i smiac mi sie chce jacy wy jestescie doswiadczeni jesli chodzi o pilke nozna czytam jak jedni pisza ze grecja nie zasluzyla na wygranie euro ze wczoraj odwrotny mialbyc wynik z jakiej racji ? grecja z kazdym wygrywala po tym jak awansowala z grupy wiec zasluzenie wygrali euro, stajac sie najlepsza druzyna w europie, po tych meczach co widzialem grekow grali najrowniej czyli zajebista obrona plus do tego zajebiste kontrataki, jak mogli wczoraj nie wygrac jak portugalia wogole nic nie grala, grecja w tej chwili ma najlepsza obrone swiata i zasluzenie wygrala ta cala zabawe.

przez **Asja** 2004-07-05, 4:29 pm

W pełni się zgadzam z Tobą co do zwycięstwa Greków, a co do :

ze wczoraj odwrotny mialbyc wynik

to mnie osobiście chodziło o to że kibicowałam Portugali i liczyłam na to że bedzie 1-0 ale dla Port właśnie, a nei że Portugalczykom się taki wynik należał a to raczej zupełnie dwie inne kwestie.

przez **Gość** 2004-07-05, 4:50 pm

Morpheus napisał(a):Moim faworytem jest Hiszpania.
Jednak najbardziej cieszyłbym się jakby wielkim utarły nosa "słabsze" reprezentacje.
Może Chorwacja albo Rosja??

Co prawda nie trafiłem z reprezentacjami ale przebieg mistrzostw przewidziałem :D:D:D

przez **ATR** 2004-07-05, 5:54 pm

Pozwolę sobie na osobisty komentarz tych mistrzostw oraz samego finału.

Po raz kolejny byliśmy świadkami tworzenia się historii Mistzostw Europy. Od samego początku turniej był ciekawy i pełny niespodzianek, tradycji stało się zadość, Hiszpania grała jak nigdy, przegrywała jak zawsze,gwiazdy znanych nam wszystkim reklamówek szybko pojechały do domu, dał o sobie znać czarny koń w postaci reprezentacji Grecji. Mimo wygrywania kolejnych meczów niektórzy do samego końca nie wierzyli w to że Grecy mogą zdobyć puchar. Faktem jest, że Grecja nie grała widowiskowo i ofensywnie, ale taki jest futbol - liczą się bramki. Luisowi Figo nie pomogła zmiana butów, a wierny kibic Barcelony dał mu do zrozumienia co o nim sądzi. Mecz mało porywający. Osobiście uważam, że najlepszą drużyną pod względem stylu i efektu łącznie były Czechy. Mistrzem Europy została jednak drużyna, która przed finałami zajmowała 34. pozycję i mimo wszystko
Grekom gratulujemy piłkarzy.

przez **ARAS1906** 2004-07-06, 11:50 am

Super Express/MS/06 lipca 2004 07:02

Szpakowski: Mistrzostwa bardzo mnie rozczarowały

Wielu zachwyca się pięknem Euro 2004, a dla mnie te mistrzostwa były sporym rozczarowaniem – napisał na łamach „SuperExpressu” Dariusz Szpakowski.

Wielkie ekipy i gwiazdy pożegnały się szybko z turniejem. Pojawili się co prawda nowi bohaterowie, ale nawet jeśli nauczymy się takich nazwisk jak Basinas, Charisteas czy Zagorakis, to futbolu oni nie obronią. Piłka nożna potrzebuje bowiem atrakcyjnych medialnie postaci, które mogą być wzorami dla młodzieży i napędzą ekonomiczną koniunkturę.

Niepokojące są również nowe tendencje taktyczne. Czy Grecy i ich pozbawiony finezji „pełzający futbol” będzie masowo kopiowany? Czy diament, czyli gra z jednym napastnikiem, okaże się dominującym trendem. Te mistrzostwa były triumfem taktyków, ale porażką piłkarskiego piękna.
Więcej w „SuperExpressie”

:shock: :shock: :shock:
znowu pił?????? :roll:

przez **Erazmus** 2004-07-06, 6:57 pm

Może znowu czeba pisać maile żeby go wywalili z TVP :D

przez **Gość** 2004-07-06, 8:19 pm

Kolejna dawka Szpakowskiego humoru ;) :

Darek, nasz ulubiony komentator Euro 2004, jest człowiekiem nie do podrobienia i wielokrotnie zaskakiwał nas swoimi wypowiedziami. Niektórzy twierdzą, że jeszcze nie pokazał wszystkich swoich twarzy, bo do tej pory był tylko...

Szpaq ambiwalentny:

- "Cieszą się Portugalczycy, cieszy się cała Portugalia i my się cieszymy dzieląc sie w bólu z Anglikami"
- "To jest deprymujące i budujące"
- "Wprawdzie dzisiaj przegrali, ale czy na pewno?"

Szpaq seksowny, momentami perwersyjny:

- "Znalazł to miejsce między nogami obrońcy"
- "Deco podrywa kolegów"
- "Dobre krycie... potworzyły się pary..."
- "Wnikliwe krycie"

- "Kurani dochodzi"
- "Raul obsłużył Morientesa"
- "Vieira, brutal, ale kocha dzieci" ( słodkie, prawda?)

Szpaq antyglobalista

- "Hiszpanie czują się jak u siebie w domu, bo na stadionie jest ok. 15 (piętnastu) kibiców z Hiszpanii"

Szpaq i liczby:

- "3 minuty potrwa ta druga połowa"
- "Zawodnicy podczas treningu wypijają 200 litrów wody"
- "Zawodnicy przyjechali na stadion 1,5 godziny przed jego rozpoczęciem"

Szpaq wynalazca

- "Zespołom dostarczono kasety DVD"

Szpaq alternatywny:

- "Znajduje się na polu karnym lub w jego obrębie"

Szpaq filozoficzny:

- "Gdzie jest piłka? W środku..."
- "Ten wynik to dla Portugalczyków sporo jak i niewiele"
- "Rodzi się pytanie: czy taką ikonę zdjąć w takim meczu?"
- "przeważająca większość"

Szpaq psycholog:

- "Ważna jest dla bramkarza ta pierwsza udana interwencja, to daje takie psychiczne samopoczucie"

Szpaq inteligent:

- "Hiszpanie antycypują posunięcia przeciwnika"
- "Hiszpanie znają potencjał swoich możliwości"
- "Porażka zmniejsza szanse na wyjście z grupy"

Szpaq refleksyjny:

- "w zamyśle nie doszedł do tej piłki Ballack"
- "Holandia cierpiąca na nadmiar bogactwa"
- "Zidane miał problemy z głową"

Szpaq zagadkowy:

- "co się odwlecze, to ... zobaczymy"

Szpaq niedoinformowany:

- "Barthez opuścił bramkę, tylko nie wiem po co"

Szpaq meteorolog:

- " nad stadionem nawałnica, jeśli chodzi o deszcz..."

oraz po prostu Szpaq:

-"i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt.. że jego żona była w 7 miesiącu ciąży"
- "trochę jakby zgłupiał teraz Jan Koller..."
- "to była majestria"
- "Vieira składał się, ale się nie złożył"
- "Santini przywiązał się do nazwisk"

przez **ARAS1906** 2004-07-07, 7:42 am

Morpheus widzę, że dokładnie sprawdzałeś (słuchałeś) Dareczka :wink:
Co by nie mówić jest przynajmniej śmiesznie :lol: :lol: :lol:

przez **Gość** 2004-07-07, 2:48 pm

ARAS bardzo dokładnie ;) na forum.kadra.pl :D

przez **ARAS1906** 2004-07-07, 3:11 pm

Tak w ramach ciekawostki.........
Baros: dostałem ofertę z Realu

Napastnik reprezentacji Czech, piłkarz Liverpool FC Milan Baros
PETR DAVID JOSEK AP

ceg 07-07-2004 , ostatnia aktualizacja 07-07-2004 15:58

Król strzelców Euro, czeski napastnik Milan Barosz potwierdził, że dostał ofertę gry w Realu Madryt. We wtorek sprowadzenie Barosa do Realu obiecał były prezydent klubu Lorenzo Sanz, który ubiega się o ponowny wybór.

- Real przedstawił mi konkretną ofertę, ale jest jeszcze wiele kwestii do rozwiązania - powiedział Barosz czeskiej telewizji. - To przecież tylko oferta. Ja jestem ciągle związany kontraktem z Liverpoolem. Z drugiej strony wszystko zależy od uzgodnień między mną, menedżerem i klubami - dodał piłkarz.

- Najpierw chcę wrócić do klubu, porozmawiać z trenerem Benitezem [zastąpił zwolnionego Gerarda Houlliera - red] o jego wizji gry - mówi Barosz, strzelec pięciu bramek na Euro, gdzie Czesi doszli do półfinału.

Liverpool może sobie pozwolić na sprzedaż Barosza - klub chce przedłużyć kontrakt z reprezentantem Anglii Michaelem Owenem. Kilka tygodnii temu czwarty zespół Premier League kupił z Auxerre francuskiego napastnika Djibrila Cisse.

Sprowadzenie Barosza to pierwsza obietnica Sanza, który chce wygrać wybory na prezydenta Realu Madryt. Sanz mówił także o kupieniu innego Czecha Tomasa Rosicky'ego (Borussia Dortmund) i Portugalczyka Maniche (FC Porto).

przez **Gość** 2004-07-08, 9:48 pm

Kolejna dawka komentatorskiego humoru z forum.kadra.pl

Nie tylko Darek Szpakowski błyszczał na tych mistrzowskach. Równie pięknymi i barwnymi refleksjami potrafili dzielić się z telewidzami dziennikarze zgromadzeni w studiu i ich goście. Kilka z nich to prawdziwe perełki. A wręcz klasą samą dla siebie były komentarze Jacka Gmocha.

Jacek Gmoch: To nie jest dośrodkowanie taki lampion chiński, jak ja to mówię, że wisi i wisi i spada, tylko to jest ostre w środek i wtedy to jak nóż w masło wchodzi takie coś

Jacek Gmoch: Ohahaha, no gwizdać nie wolno. Na gołębie tylko, panie Rehhagel.
Włodzimierz Szaranowicz: Tu już heh zaczął trochę jak Trap Trappatoni się zachowywać.
Jacek Gmoch: Haha. Ale ma taki zresztą dziwny gwizdek. Każdy z nas ma zresztą jakiś, ale on ma...
Włodzimierz Szaranowicz: ...swój gwizdek.

Włodzimierz Szaranowicz: Ballack, który wtedy grał fantastycznie, był uważany za gwiazdę porównywalną z Ronaldo. Przez te dwa lata trochę się w Bayernie hmmm zakisił.

Dariusz Szpakowski: Na śniadanie - Łotwa. Na obiad - Holandia. Na kolację - Niemcy. Jak śpiewają czescy kibice: auf Wiedersehen!

Antoni Piechniczek: Czesi po prostu nie są sobą. Pozwolili sobie narzucić styl gry Szwedów. I jeśli Szwedzi bardzo dokładnie i spokojnie rozgrywają piłkę...
Włodzimierz Szaranowicz: Duńczycy.
Antoni Piechniczek: Duńczycy, przepraszam.

Jacek Gmoch: On jest mistrzem. Ma tę nóżkę taką króciutką, że ta nóżka jak na zawiasach mu chodzi.

Włodzimierz Szaranowicz: Pytania i numery telefonów widzą państwo u dołu ekranu... Widzą państwo ? A może już było ? W takim razie... A tak. Ja mam takiego wspaniałego podpowiadacza - Ryszard Łabędź. I on czasami głośno krzyczy. Szkoda, że państwo tego nie słyszą. Ale to jest moja prywatna sprawa.

Antoni Piechniczek: Wracają szybciej Szwedzi od kontrataków...
Włodzimierz Szaranowicz: Duńczycy!
Antoni Piechniczek: Duńczycy, przepraszam.

Włodzimierz Szaranowicz: No, zobaczymy w takim razie, czy Grecja ma miękkie podbrzusze.

Andrzej Strejlau: Rączka jednak jest na plecach i ładnie go sprowadza.
Włodzimierz Szaranowicz: Czyżbyś coś sugerował ?

Włodzimierz Szaranowicz: Popatrzmy na...
Antoni Piechniczek: Proszę popatrzeć, jak Szwedzi rozgrywają. Jest ich trzech we własnej połowie...
Andrzej Strejlau: Tak.
Antoni Piechniczek: ...boiska. Przepraszam, Duńczycy.

Jacek Gmoch: Bo tak, lewa noga prawie taka sama jak prawa, aczkolwiek prawa noga jest z przewagą. Naprawdę, przyjemnie. No to jest coś co warto, jak ktoś mówi, aj law dis gejms. To mówią w koszykówce, w en bi aj. W en bi aj, w en bi ej... nie, w en bi aj haha. W ef bi aj. Tak, no to właśnie kojarzy mi się z olimpadą buhahahaha... haha... przepraszam państwa, ale tak to właśnie czasem skróty się mylą. /zachowano oryginalną wymowę/

Podsłuchane na: http://www.radio.com.pl/trojka/zd3/

Ale nie martwcie się - zagraniczni dziennikarze nie pozostają w tyle.

Oto najgłupsze pytanie tego turnieju:

- Czy sądzi pan, że srebrny gol był decydującym momentem tego spotkania?

Zostało ono zadane trenerowi rezprezentacji Czech, Karelowi Brucknerowi, po półfinałowym meczu z Grecją, zakończonym wynikiem 1:0 dla Grecji po golu Dellasa w ostatniej minucie pierwszej części dogrywki.

/znalezione na joemonster.org

a posluchac tego mozna na stronie trojki:)
http://www.radio.com.pl/trojka/zd3/

przez **Gość** 2004-07-08, 10:18 pm

po za tematem :) nie wiedzialem gdzie to wklepac to wklepalem do tematu zalozonego przezemnie zeby nie bylo pretensji. ale wklepac to musialem :D

http://www.tur.v4.pl/grafika/galeria/tu ... /haslo.jpg :D

przez **ARAS1906** 2004-07-09, 7:55 am

MORPH w tzw. oryginale można z tego brechtać równo :lol: :lol: :lol:
Dzięki za poprawienie nastroju!!!!!!!!!!!!!!

przez **ARAS1906** 2004-07-09, 11:01 am

wprawdzie nie do końca związany jest on z Euro ale naprawdę warto przeczytać - POLECAM!!!!
http://sport.gazeta.pl/sport/1,35336,2165498.html

przez **Erazmus** 2004-07-10, 11:24 am

Gigantyczne premie dla greckich piłkarzy

Piłkarze reprezentacji Grecji otrzymają po milion euro za zdobycie mistrzostwa Europy - poinformował grecki dziennik "Goal News". Według gazety milionową premię otrzyma każdy zawodnik, bez względu na to, ile minut zagrał w turnieju w Portugalii.

Przed mistrzostwami grecka federacja zakładała, że zawodnicy otrzymają 100 tys. euro na głowę za awans do ćwierćfinału, a dalszych premii nie przewidywała.

Jeśli Grecy otrzymają takie honoraria, będą najlepiej opłacanymi piłkarzami na Starym Kontynencie. Przed mistrzostwami Europy najwyższe premie za tytuł obiecano Francuzom - po 320 tys. euro.

ME 2004 Portugal

Kto przegląda forum