http://sport.interia.pl/news?inf=499357
Nie wszystkie kluby podniosły ceny biletów
06.05.2004 17:09 (aktualizacja 17:14)
Na niektórych stadionach nie wiedzą jeszcze o VAT / lech.poznan.pl
Nowe przepisy o podatku VAT, zgodnie z którymi bilety, między innymi na imprezy sportowe, obciążone zostały siedmioprocentową stawką spowodowały, że część klubów już podniosła ceny kart wstępu.
Inne wstrzymały decyzję o podwyżce do zakończenia sezonu.
Jak dowiedzieli się dziennikarze PAP - do niektórych klubów jeszcze nie dotarła informacja o konieczności doliczenia do cen biletów siedmiu procent VAT.
Cen biletów nie podniosą w tym sezonie między innymi Amica Wronki, Lech Poznań, Lukullus Świt Nowy Dwór Mazowiecki, drugoligowe kluby GKS Bełchatów, Fameg Radomsko i Cracovia.
- Nie będziemy zmieniać cen biletów przed zakończeniem sezonu 2003/2004. - powiedział dyrektor Amiki Wronki - Potem zajmiemy się sprawą VAT. Bez zmian pozostaną także ceny biletów na mecze Lecha. Podobną decyzję podjęło kierownictwo Świtu. - Nie zmieniamy cen biletów - powiedział rzecznik prasowy Lukullusa Świtu Nowy Dwór Maz. Łukasz Grabowski - zostały dwa mecze, zatem bez sensu byłoby robienie takiego zamieszania w końcówce sezonu. Ludzie na pewno nie byliby z tego zadowoleni, mimo że podwyżka pewnie nie byłaby duża, może złotówkę lub dwa złote. U nas jednak do końca sezonu zostanie bez zmian.
Paweł Misior, prezes drugoligowej Cracovii wyjaśnił, że ceny biletów na mecze piłkarskie pozostaną bez zmian bowiem podniesione zostały już na wiosnę. - Nie chcemy, aby w rundzie wiosennej ceny biletów dwukrotnie szły w górę. Dlatego VAT obciąży klub. Ceny biletów wynoszą: 17 zł normalne i 12 zł ulgowe - powiedział Misor.
Niektóre kluby wstrzymują się, z różnych względów, z decyzją o podwyżce cen. - Na razie nie planujemy żadnych zmian, na pewno na najbliższy mecz ceny biletów pozostaną bez zmian. Wiadomo jednak, że ukonstytuowały się nowe władze Legii i za jakiś czas może się to zmienić. To nie jest przecież zależne od właściciela klubu, wszyscy muszą się dostosować do obowiązujących przepisów - wyjaśnił rzecznik prasowy Legii Jacek Bednarz.
Na razie nie zmieniły się ceny kart wstępu na mecze pierwszoligowego Widzewa Łódź. - Zdecydowaliśmy, że ceny biletów na najbliższy mecz z Górnikiem Zabrze, który odbędzie się w sobotę, nie będą wyższe. Nie jest wykluczone, że później ceny podniesiemy, ale zarząd klubu jeszcze nie podjął w tej sprawie decyzji - powiedział prezes Widzewa Jacek Dzieniakowski. W regionie łódzkim ceny podniósł tylko Łódzki Klub Sportowy. Bilety na mecze ŁKS podrożeją o złotówkę. Zarządy pozostałych klubów drugoligowych - GKS Bełchatów i RKS Fameg Radomsko - zdecydowały o utrzymaniu dotychczasowych cen biletów do końca sezonu.
Drożej zapłacą natomiast za bilety między innymi kibice piłkarscy Wisły Kraków. - Ceny biletów na mecze piłkarskie naszej drużyny wzrosną o siedem procent. - wyjaśnił Jarosław Krzoska, rzecznik prasowy Wisła Kraków SSA - VAT zostanie więc doliczony. Ceny na bilety są zróżnicowane w zależności od klasy rywala. Na Legię kosztowały 30 zł, na mniej atrakcyjne spotkania - 25 zł. Teraz ceny wzrosną o siedem procent. Natomiast prezes TS Wisła, Ludwik Miętta-Mikołajewicz zapewnił, że choć ceny biletów na mecze drużyn halowych będą musiały wzrosnąć o siedmioprocentowy VAT nastąpi to dopiero w nowym sezonie koszykarskim.
Kibice żużlowi już płacą drożej za bilety na mecze Polonii Bydgoszcz. Bydgoskie Towarzystwo Żużlowe Polonia od początku maja podniosło ceny biletów na mecze ligowe, doliczając 7 proc. VAT w zaokrągleniu do pełnych złotych. Ceny biletów normalnych wzrosły z 15 do 16 zł, biletów na trybunę A - z 25 do 27 zł, a na trybunę główną - z 50 do 54 zł.
Decyzję podjęto już także w tarnowskiej Unii. - Podniesiemy od najbliższego meczu ceny biletów o siedmioprocentowy VAT. To jest konieczność - powiedział Szczepan Bukowski, prezes żużlowej spółki Unii Tarnów - Ale tarnowscy kibice nie powinni narzekać, bo mieliśmy jedne z najtańszych w kraju biletów na mecze ekstraklasy żużlowej. Do tej pory bilet normalny kosztował 16 zł, a ulgowy 10 zł. Nawet po podwyżce bilety nie będą zbyt drogie.
Nie spieszono się natomiast z decyzją w Apatorze Toruń, gdyż pierwsze spotkanie żużlowe po zmianie przepisów zostanie odbędzie się dopiero 16 maja. Sprawą ma zająć się zarząd klubu w najbliższych dniach.
Są także kluby, które wydają się być zaskoczone zmianą przepisów. - Na razie nie dotarły do nas - powiedział dyrektor sportowy Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Władysław Kowalik - żadne informacje dotyczące konieczności sprzedaży biletów na mecze w Grodzisku z VAT-em. Prawdopodobnie i tak do końca obecnego sezonu nie będziemy ich zmieniać. Ale po wejściu do Unii Europejskiej musimy się liczyć z takimi zmianami.
(PAP)