przez LucasUSA 2004-01-31, 1:58 am
wiecie, czytalem te wpisy o Pogoni i mam kilka smutnych spostrzezen. Nie wiem jaka akcja to byla w Wodzislawiu, czy wczesniej zorganizowana, czy przypadkowa, ale nie przynosi moim zdaniem Zaglebiu chluby. Po pierwsze poprawnosc polityczna wobec Legii wymaga chocby neutralnosci wobec jej przyjaciol. Jak maja sie zachowac taki kibic z Warszawy jadacy do Szczecina, mowiacy do kumpla znad morza "wiesz, w zeszlym tygodniu pilem z gosciem w Sosnowcu, wiesz, z tym ktory obil ci ryja". Wedlug mnie jest to troche nie fair. Zbyt szanuje i cenie Legie, by rzucac mieso na Pogon. Poza tym wydaje mi sie, ze niektorzy zapomnieli, kto jest odwiecznym i naturalnym wrogiem kazdego prawdziwego Zaglebiaka. Hanys nienawidzi nas jak psow, maja to wpojone od dziecka, w rodzinie. To jest nasz wrog, to dzieki tej walce mamy nasza zaglebiowska tozsamosc. Tymczasem znajdujemy sobie jakis sztucznych wrogow, narazamy nasze sojusze, wystawiamy sie na smiesznosc, bo wszyscy powiedza, ze walczymy z Pogonia o wzgledy Legii. A jakie akcje ostatnio nasi chuligani przeprowadzili przeciw hanysom? Jakas ustawka? Akcja? Myslalem, ze padne, jak czytalem na tym forum wpisy paru gosci, ze szanuja rucha. Pieknie, niektorzy chyba zapomnieli jak te psy spiewaly w Sosnowcu Deutschland, Deutschland i wycieraly Polske. Albo jeszcze ich nie bylo na swiecie. Popatrzcie na tego Ch..a Kutza co wygaduje do tej pory o Zaglebiu w prasie. Nie ma skurwiel wypowiedzi, zeby nie przyczepil Zaglebiu jakiejs zniewagi, ze to sekretarze z Sosnowca pozazdrocili hanysom futbolu i przekupstwami zalatwiali Zaglebiu mecze. Popatrzcie - stary kut.s, "slawa", a jak do tej pory nienawidzi Zaglebia. I kazdy hanys tak samo. A my tym czasem ustawiamy sie na Pogon, bo paru gosci ma jakies tam osobiste urazy? Ustawiacie sie na ludzi, ktorzy mimo kichy w klubie sa wierni barwom i jezdza na drugi koniec Polski? W tym momencie chcecie ich kroic z barw? Troche szacunku dla innych kibicow! Pozdrowienia dla rozsadnych, z Sosnowca, Warszawy, Szczecina i calej Polski (bez Slaska :evil: ). I nie narazajcie na szwank naszej zgody z Legia, gdyby nie Legia, to nie wiem cyz bysmy Przetrwali. Nie zapomne nigdy chwil, gdy nasza flaga dumnie powiewala na Legii, na Lidze Mistrzow (Goeteborg - chyba jeden z najwspanialszych meczow w moim zyciu) i przypominala, ze jeszcze jestesmy i Zaglebie trwa! Dzieki Legio!!!