Przed meczem z ResoviąJP, 2024-08-02, 09:37
W niedzielnym meczu kończącym 3. kolejkę Betclic II ligi zmierzą się dwaj spadkowicze, którzy rozpoczęli nowy sezon od dwóch zwycięstw.(Na zdjęciu: Marek Fabry strzelił ostatnią zwycięską bramkę dla Zagłębia w meczach z Resovią)W czterech poprzednich sezonach Zagłębie rywalizowało z Resovią w I lidze. W bieżących rozgrywkach oba zespoły ponownie będą walczyły o ligowe punkty, ale tym razem - po raz pierwszy w historii - na trzecim szczeblu rozgrywkowym. Do tej pory Zagłębie i Resovia spotkały się 14-krotnie i mierzyły się ze sobą tylko i wyłącznie na drugim szczeblu rozgrywkowym - w latach 1986-1989 w II lidze wschodniej i w sezonach 2020/2021 - 2023/2024 w Fortuna I lidze. Zagłębie wygrało sześć meczów, trzy spotkania zakończyły się podziałem punktów, a pięć razy lepsza okazała się drużyna z Rzeszowa. Bilans bramkowy - 12:12.
O ile Zagłębie po porażce ze Stalą Rzeszów już na pięć kolejek przed końcem sezonu straciło szansę na utrzymanie, o tyle Resovia aż do ostatniej kolejki walczyła o uniknięcie degradacji. W 34. serii spotkań rzeszowianie wygrali w Płocku i pozbawili Wisłę szansy na grę w barażach, ale aby się utrzymać musieli liczyć na pomoc ze strony swojego lokalnego rywala. Niestety dla Resovii, Stal uległa Polonii Warszawa i to "Czarne Koszule" uratowały się przed degradacją.
Po spadku do II ligi z klubu z Rzeszowa odszedł prezes Leszek Bartnicki, a także trener Rafał Ulatowski. Nowym szkoleniowcem rzeszowian został Jakub Żukowski, który od początku 2023 pracował w sztabie szkoleniowym Resovii i był asystentem najpierw Mirosława Hajdy, a następnie Rafała Ulatowskiego. Od tego sezonu po raz pierwszy pracuje on jako samodzielny pierwszy trener. Zmiany nastąpiły również w kadrze, ale nie były one tak radykalne jak w Zagłębiu. Spośród zawodników, którzy zagrali w Resovii w lutowym meczu z Zagłębiem, siedmiu będzie miało szansę wystąpić także w niedzielę. Dla porównania - w Zagłębiu jest tylko dwóch takich graczy.
Drużyna z Rzeszowa będzie pierwszą drużyną w historii ArcelorMittal Park, która rozegra tutaj mecze w dwóch róznych klasach rozgrywkowych. Niespełna rok temu, 12 sierpnia 2023, rzeszowianie wygrali mecz w Fortuna I lidze 1:0 po bramce Macieja Górskiego, a w lutowym rewanżu w Rzeszowie taki sam wynik osiągnęli dzięki bramce Edwina Muratovicia. Zagłębie nie wygrało trzech kolejnych spotkań z Resovią. Ostatnie zwycięstwo zostało odniesione 18 lipca 2022 jeszcze na Stadionie Ludowym. W pierwszej kolejce rozgrywek zespół prowadzony przez Artura Skowronka odrobił stratę jednej bramki i wygrał 2:1 po bramkach Maksymiliana Banaszewskiego i Marka Fabrego.
Resovia w pierwszych dwóch meczach w sezonie 2024/2025 wywalczyła komplet punktów i nie straciła bramki. W inauguracyjnej kolejce rzeszowianie wygrali w Krakowie z Wieczystą 1:0 po bramce Macieja Górskiego, a w drugiej kolejce pokonali przed własną publicznością Chojniczankę Chojnice 1:0, a gola na wagę triumfu strzelił Bartłomiej Eizenchart. W obu tych spotkaniach czyste konto zachował najmłodszy bramkarz w II lidze, niespełna 17-letni Jakub Tetyk, który latem przyszedł do Resovii z Gedanii Gdańsk.
Także Zagłębie rozpoczęło sezon 2024/2025 od dwóch zwycięstw. Zdarzyło się to po raz pierwszy od 14 lat. Wtedy na początku rozgrywek nasza drużyna odniosła aż trzy wygrane - 1:0 z Zawiszą Bydgoszcz, 3:2 z Polonią Nowy Tomyśl i 1:0 z Ruchem Zdzieszowice. Zarówno w 2010, jak i w 2024 Zagłębie było prowadzone przez trenera o imieniu Marek, który pochodził z Łodzi i był wychowankiem Łódzkiego Klubu Sportowego - wtedy był to Chojnacki, a teraz Saganowski.
Dwie wygrane na starcie sezonu na pewno muszą cieszyć, zwłaszcza, że w Sosnowcu długo czekaliśmy na zwycięstwo. Seria bez kompletu punktów wyniosła aż 26 spotkań - nawiasem mówiąc, przed tą serią Zagłębie także wygrało dwa kolejne spotkania. Teraz jednak nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że na kolejną wygraną trzeba byłoby czekać aż tak długo.
Oceniając grę Zagłębia w pierwszych dwóch meczach trzeba mieć na uwadze to, że latem powstała w Sosnowcu praktycznie nowa drużyna. W pierwszej jedenastce na oba mecze wyszło zaledwie trzech piłkarzy, którzy wiosną grali w Zagłębiu, z czego bramkarz Kacper Siuta w I lidze wystąpił zaledwie przez 45 minut ostatniego meczu, gdy zastąpił w Głogowie kontuzjowanego Mateusza Kosa.
W pierwszych dwóch spotkaniach Zagłębia dało się zauważyć, że każda kolejna połowa meczu była gorsza. Zaczęło się od świetnej pierwszej części spotkania z Olimpią Grudziądz, a skończyło słabą drugą połową spotkania w Bielsku-Białej, w której dużo lepszy był Rekord, a Zagłębie może zawdzięczać zwycięstwo świetnej postawie Kacpra Siuty w bramce oraz wykorzystaniu prostego błędu w defensywie gospodarzy. Aby myśleć o wygranej z Resovią trzeba odwrócić tę tendencję i zagrać znacznie lepiej niż w rywalizacji z beniaminkiem.
Na serię dłuższą niż dwa zwycięstwa czekamy w Zagłębiu od końcówki sezonu 2017/2018. Wtedy między 28 kwietnia a 27 maja 2018 prowadzona przez Dariusza Dudka drużyna wygrała sześć kolejnych meczów w Fortuna I lidze, a ostatnie zwycięstwo w tej serii - 1:0 w Chorzowie nad Ruchem - przypieczętowało awans do Ekstraklasy. Od tamtej pory, uwzględniając obecną passę, sosnowiczanie 10 razy wygrali dwa kolejne spotkania w lidze. W dziewięciu poprzednich przypadkach po dwóch kolejnych triumfach przychodziła porażka lub remis. Czy teraz wreszcie uda się to przełamać i wygrać trzeci mecz z rzędu?