Po dwóch porażkach, czterech meczach bez zwycięstwa i po odsunięciu od zespołu najlepszego strzelca - w tak fatalnych okolicznościach Zagłębie przystąpi do ostatniego meczu w 2022 roku...
Rok temu mogliśmy narzekać na to, że zimowa przerwa rozpoczęła się zbyt wcześnie, bo akurat w końcówce roku Zagłębie zaczęło dobrze grać i w czterech ostatnich meczach w 2021 roku zdobyło 9 punktów. Teraz jest odwrotnie - po w miarę przyzwoitej pierwszej połowie rundy jesiennej (14 punktów w 9 meczach) Zagłębie wyraźnie spuściło z tonu i w kolejnych ośmiu spotkaniach zdobyło 7 punktów, odnosząc w tym czasie tylko jedno zwycięstwo (2:1 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza). W ostatnich dwóch meczach nasz zespół doznał porażek, a w dwóch wcześniejszych remis uratował dopiero w doliczonym czasie gry.
Komplet wyników 17. kolejki I ligi:
Po klęsce z Sandecją Nowy Sącz doszło w zespole Zagłębia do wstrząsu. Od treningów z pierwszą drużyną decyzją trenera Artura Skowronka został odsunięty Szymon Sobczak - najlepszy strzelec drużyny zarówno w obecnym, jak i poprzednim sezonie. O tej decyzji klub poinformował w lakonicznym komunikacie dopiero dzień później, nie ujawniając powodów takiego posunięcia, co tylko dało pole do spekulacji na temat tego, co skłoniło Artura Skowronka do tak zaskakującego działania. W kolejnym dniu swoje oświadczenie wydał sam zawodnik i to był dużo bardziej profesjonalnie napisany tekst.
Spotkanie w Rzeszowie zdecyduje o tym, czy w zimowej przerwie Zagłębiu będzie bliżej do strefy spadkowej, czy do pierwszej szóstki i miejsca dającego prawo gry w barażach o awans do Ekstraklasy. Po 17 kolejkach przewaga nad strefą wynosiła 7 punktów i była większa niż strata do barażów (6 punktów). W przypadku ewentualnej straty punktów w Rzeszowie ta proporcja mogłaby się przechylić na niekorzyść Zagłębia.
Po raz pierwszy od 2014 do wszystkich meczów w roku kalendarzowym Zagłębie przystąpi pod wodzą tego samego trenera. Przed ośmiu laty był to Mirosław Smyła, a teraz Artur Skowronek przepracował z zespołem cały rok. To dosyć rzadka sytuacja w Zagłębiu, bo w ciągu ostatnich 18 lat przydarzy się dopiero po raz trzeci. Przed wspomnianym już Mirosławem Smyłą, w 2005 roku (a także w latach 2003 i 2004) całe dwanaście miesięcy na stanowisku trenera przepracował Krzysztof Tochel. Ponadto po raz pierwszy od jesieni 2015, gdy trenerem był Artur Derbin, Zagłębie przetrwało rundę jesienną bez zmiany szkoleniowca.
Zestaw par 18. kolejki I ligi:
Na półmetku rozgrywek Resovia z dorobkiem 16 punktów zajmuje 14. miejsce w tabeli Fortuna I ligi. W trakcie sezonu w rzeszowskim klubie doszło do zmiany szkoleniowca. Po dziewięciu kolejkach Tomasza Grzegorczyka zastąpił Mirosław Hajdo i zmiana ta okazała się korzystna dla rzeszowian. Pod wodzą Grzegorczyka zespół zdobył 4 punkty w 9 meczach, a za kadencji Hajdy Resovia wywalczyła 12 punktów w 8 meczach. Ostatnio jednak coś się zacięło w grze Resovii i w trzech poprzednich spotkaniach nie odniosła ona zwycięstwa - z ŁKS-em Łódź i Bruk-Betem Termaliką Nieciecza przegrała po 0:3, a w ubiegłym tygodniu zremisowała 2:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biala.
Zagłębie przed meczem w Rzeszowie miało osiem dni wolnego, a w tym czasie Resovia rozegrała dwa spotkania. W sobotę 5 listopada zagrała w lidze z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a w czwartek 9 listopada zmierzyła się w 1/8 finału Pucharu Polski z Pogonią Siedlce i nieoczekiwanie przegrała z II-ligowcem, choć w dwóch wcześniejszych rundach wyeliminowała kluby z Ekstraklasy - Miedź Legnica i Cracovię.
Resovia jest najgorzej punktującym pierwszoligowcem w meczach u siebie, choć trzeba podkreślić, że "u siebie" wiąże się z grą na stadionie swojego największego lokalnego rywala, bo obiekt Resovii nie spełnia wymagań licencyjnych. Resovia jako gospodarz zdobyła zaledwie 6 punktów w 9 meczach. Jedynym zespołem, który z wyjazdu na Resovię wrócił bez punktów, była Puszcza Niepołomice, która przegrała tam 1:2. Z kolei trzy punkty w wyjazdowych spotkaniach z Resovią zdobyły Wisła Kraków, Arka Gdynia, GKS Katowice, Skra Częstochowa i ŁKS Łódź. Na stadionie przy Hetmańskiej 69 Resovia wygrała za to, gdy występowała tam w roli gości - w derbach Rzeszowa pokonała Stal 4:3.
Fakt, że Resovia nie gra na swoim obiekcie, wcale nie jest dobrą wiadomością dla Zagłębia, bo w rundzie jesiennej nasz zespół przegrał wszystkie mecze, w których gospodarze grali na cudzych stadionach - 0:1 ze Skrą Częstochowa w Bełchatowie i 1:4 z Sandecją Nowy Sącz w Niepołomicach. Ponadto Zagłębie nie wygrało żadnego z siedmiu ostatnich wyjazdowych spotkań.
Niedzielny mecz będzie dwunastą w historii konfrontacją Zagłębia z Resovią. Do wszystkich dotychczasowych doszło na drugim poziomie rozgrywkowym - sześć razy w dawnej II lidze w sezonach 1986/1987 - 1988/1989 i po ponad trzech dekadach przerwy, pięć razy w sezonach 2020/2021 - 2022/2023. Bilans dotychczasowych starć to sześć zwycięstw Zagłębia, dwa remisy i trzy wygrane Resovii.
Na inaugurację sezonu Zagłębie pokonało u siebie Resovię 2:1, choć już w 2. minucie straciło bramkę. Niecałe siedem tygodni później w Sosnowcu przegrała druga z rzeszowskich drużyn, Stal. Liczymy na to, że dobra passa w meczach z klubami z Rzeszowa zostanie podtrzymana i Zagłębie zakończy rok 2022 zwycięstwem...
Tabela I ligi na półmetku rozgrywek:
źródło: 100%ZS