I LIGA - SEZON 2019/2020

[Tadeusz Wisniewski]

Kol. Stach -baraże to rzecz piękna to na tyle ale ja w innej kwestii
Karuzela transferowa ruszyła - Stal Mielec podała listę transferowa
na 90 minut - wystawili samych Seniorów z jednym małolatem.
Ciekaw jestem co u nas będzie w kwestii transfery.
Jedno zdanie do Kol. Stacha - Szanowny Kolego - AWANS to dodatkowe
nie małe pieniądze do Kasy Zagłębia.
Pozdrawiam
Tadeusz

[August]

Wy na poważnie myślicie o tych barażach
Przecież my też nie spełnimy wymogów licencyjnych (patrz finanse,a raczej długi)

Tu nawet nie chodzi o samą w sobie kwestię spełnienia wymogów licencyjnych. Ekstraklasa wyraźnie nas przerosła a jak dodatkowo - jak to ładnie ujął Dudek - spowodowała dziurę finansową. Cokolwiek by nie powiedzieć o Jaroszewskim, myślę, że chłop na świadomość. Dla dobra klubu, od strony sportowej podstawowym zadaniem na ten sezon jest spokojne utrzymanie a od finansowej, restrukturyzacja zadłużenia, do czego zapewne powołano Wiceprezesa-ekonomistę, a którego pierwsze działania można oceniać pozytywnie. Aby klub mógł cokolwiek zaistnieć w najwyższej klasie rozgrywkowej musi być lepiej przygotowany od strony organizacyjnej i finansowej plus nowy stadion i z innym sternikiem. Niestety smutne jest to, że część społeczności ma na tyle niską świadomość, że cokolwiek by się nie stało, nie jest w stanie nawet spróbować wyciągnąć jakichkolwiek wniosków chciany z ostatniego sezonu. Mimo wszystko myślę, że wszelkie dywagacje o awansach, barażach są puste bo na jakikolwiek awans szans nie mamy.

[Adam1906]

Wy na poważnie myślicie o tych barażach
Przecież my też nie spełnimy wymogów licencyjnych (patrz finanse,a raczej długi)

A gdzieś przeczytał, że ja myślę o barażach? Broń ci Boże, żebym sobie tego w ogóle życzył! Z tym składem, działaczami, stadionem i długami pchać się teraz ponownie do Ekstraklasy?!? Skończyłoby się jeszcze gorzej niż poprzednio - nie tylko spadkiem z hukiem na ostatnim miejscu, ale kto wie, czy nie wycofaniem się w trakcie rozgrywek...

[django]

Wy na poważnie myślicie o tych barażach
Przecież my też nie spełnimy wymogów licencyjnych (patrz finanse,a raczej długi)

Pan Tadeusz myśli o barażach. Zapytał, to dostał odpowiedź.

[Tadeusz Wisniewski]

Tak jest Pan Tadeusz zapytał o baraże - serdecznie dziękuję za informacje
Nie jestem duchem świętym co myślą ludzie w Klubie - mam swoje przemyślenia
co dla Klubu jest dobre a co mniej.
Czy wyjazd na Chorwacje - finansowo to jest taki pryszczyk - dalej nie będę
ciągnął tych spraw - zobaczymy co będzie w czerwcu - raz jeszcze DZIEKUJE
Pozdrawiam
Tadeusz

[django]

AWANS to dodatkowe
nie małe pieniądze do Kasy Zagłębia.

Czemu w takim razie po roku spędzonym w ekstraklasie w Zagłębiu jest tak słabo z kasą?

[Tadeusz Wisniewski]

Szanowny Kol. Django - jeśli jest słabo to tylko dla tego ze zastosowano
wariant Litewski ratowania Extraklasy ( trener + jego wybrańcy) to musiało
kosztować i nie ma co myśleć nad rozlanym mlekiem - stało się - to było
podjęte ryzyko które zakończyło się fiaskiem. Właściciel Klubu wszem i wobec
informuje ze finanse Klubu są stabilne i nie ma problemu - trzymam faceta
za słowo. I jeszcze jedno musze napisać - grając w rundzie WIOSNA - to co
Zagłębie będzie grało tak sobie nie myśląc w ogóle o wygranych tylko aby zając w
najlepszym razie 7 miejsce- bez sensu - gramy o całą pulę i tyle - koniec-kropka -Amen
Pozdrawiam
Tadeusz

[django]

Jaki w takim razie jest sens ponownego awansu z tymi samymi ludźmi, którzy są odpowiedzialni za nieudolną budowę drużyny na ekstraklasę, której konsekwencją jest również przez nich podjęta katastrofalna dla finansów decyzja o "wariancie litewskim"?

[Tadeusz Wisniewski]

Odpowiem Koledze tak - Ja przepracowałem prawie 50 lat - podejmując różne
ryzyka jedne były udane inne mniej - nikt mi nie powiedział CHŁOPIE spadaj
bo coś było ryzykiem - nie wg mnie to tak nie działa - szansa się należy aby to
co się raz nie udało próbować kolejny raz . tyle
Pozdrawiam
Tadeusz

[django]

Czy to oznacza, że osoby, które marnotrawią publiczne pieniądze nie powinny ponosić za to konsekwencji? Ile takich szans musiałby nie wykorzystać taki przykładowy Jaroszewski, żeby Pan uznał, że już wystarczy? 2? 5? Jest jakiś limit?

[Tadeusz Wisniewski]

Nie wiem dokładnie co Kol. Ma na myśli marnotrawi - czy to jest działanie celowe
Moja odpowiedz jest jedna i tylko jedna- Prokurator - dowody i sprawa u Prokuratora
Pozdrawiam
Tadeusz

[django]

Jak rozumiem sposób wydawania pieniędzy w klubie jest Pana zdaniem prawidłowy i nie ma Pan żadnych zastrzeżeń do zarządzania klubem przez takie osoby jak Jaroszewski czy Tomczyk?

[August]

Czy to oznacza, że osoby, które marnotrawią publiczne pieniądze nie powinny ponosić za to konsekwencji? Ile takich szans musiałby nie wykorzystać taki przykładowy Jaroszewski, żeby Pan uznał, że już wystarczy? 2? 5? Jest jakiś limit?

Że Ci się chce jeszcze drążyć temat i zadawać pytania. Mam za sobą kilkanaście lat pracy w organach spółek prawa handlowego i wiem, że podejmowanego ryzyka nikt nikomu nie odmówi ale zwykle skutkiem takiego ryzyka są jego konsekwencje w postaci utraty stanowiska. Jeśli następstwem takiego ryzyka jest pogorszenie sytuacji spółki na rynku (tu: degradacja) oraz sytuacji finansowej (wzrost zadłużenia) to nie ma czegoś takiego „druga szansa” i nikt nie mówił, że ot, mleko się rozlało tylko „teletubisie mówią pa pa.”. Mam tu również na myśli spółki z udziałem kapitału publicznego a nie tylko prywatnego. Natomiast marnotrawstwo mienia czy środków publicznych to cecha charakterystyczna dla systemu komunistycznego gdzie państwowe czy tez publiczne traktowano jako niczyje. Jako ciekawostkę można wskazać, że w czasie komuny wielu „zdolnych inaczej” jeśli się nie sprawdziło na jakimś „odcinku robót” co owocowało np. dużymi stratami finansowymi to za karę zostawało działaczami piłkarskimi.

[Tadeusz Wisniewski]

Szanowny Kol. August - czytam Pańskie wypowiedzi od dłuższego czasu - nasuwa
mi się jedna myśl tylko - teoria - teoria - książki i nic w tych wypowiedziach nie ma
z życia, praktyki dnia codziennego - prawa nie pisanego działającego na rynku.
Na tym Forum jest kilka osób w Sosnowcu ale i za granicą które zarzucają osobom
pracującym w Zaglębiu różnego rodzaju marnotrawstwa - proponuję "odkryjcie
przyłbice" kwity w ręce i do Prokuratorów - w ten sposób uruchomicie działania
prawne - spełni się Wasze życzenie albo się nie spełni. To najszlachetniejsze
załatwienie sprawy - wszystko inne czcze gadanie szkoda czasu i klawiatury w
komputerach.
Pozdrawiam
Tadeusz

[django]

Skoro kilkanaście lat pracy Augusta w organach kontrolnych spółek to "teoria i książki" to może pochwali się Pan swoim doświadczeniem na tego typu stanowiskach? Może Pan pominąć te z minionego systemu,bo jak słusznie zauważył August niewiele mają one wspólnego z teraźniejszością.