Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Wisła z firmą Nowak-Mosty współpracuje już od kilku miesięcy. Mówił o tym m.in. prezes tej firmy Władysław Nowak: - To była spontaniczna decyzja. W maju w Małopolsce, w gminie Bobowa w rozmowach z naszym pracownikiem, który jest wiernym kibicem Wisły, stwierdziliśmy, że nasza firma zaangażuje się w jakiś sposób w odbudowę klubu. W ten sposób, że wynajmiemy skyboksa, później były derby Krakowa i tak krok po kroku poznawaliśmy się z ludźmi w Wiśle. Daliśmy sobie czas, na określenie co dalej, aż doszliśmy do tego momentu, co teraz.
Adam1906 napisał(a):Najciekawsza jest jednak wypowiedź prezesa firmy Nowak-Mosty, z której wynika, że do współpracy z Wisłą Kraków przekonał go... pracownik.
Tadeusz Wisniewski napisał(a):To tylko dobrze świadczy o pracy z młodymi w Zagłębiu - a KASA to już
inna bajka.
Pozdrawiam
Tadeusz
Daleko od szóstki
W tym sezonie Zagłębie Sosnowiec niemiłosiernie męczy się w I lidze. Nie pomogło wzmocnienie sztabu szkoleniowego.
Celem Zagłębia jest zajęcie przynajmniej szóstego miejsca, bo gwarantuje ono walkę w barażach o powrót do ekstraklasy.
- Zrealizować to zadanie będzie bardzo trudno - zaznacza Władysław Szaryński, który jako zawodnik dwukrotnie zdobył z klubem z Sosnowca Puchar Polski. Przy Kresowej wielkie nadzieje łączono z powrotem trenera Dariusza Dudka (pod koniec września ponownie objął zespół), któremu pomagają jako asystenci Marcin Malinowski (w ekstraklasie rozegrał aż 458 spotkań) oraz Portugalczyk Fabio Ribeiro. - To analityk, który pracował w Vitorii Guimaraes. Co ważne, zna język polski - zaznacza prezes Marcin Jaroszewski.
W tabeli I ligi zespół zajmuje jednak dopiero 12. pozycję. - Myślałem, że po przyjściu Dudka drużyna będzie grała stabilniej. Problemem Zagłębia jest słaba gra w obronie, oczekiwałem więcej od doświadczonego Piotra Polczaka. Zespół nie może tracić tylu goli - twierdzi Szaryński.
Sprowadzenie bocznego obrońcy Quentina Seedorfa spowodowało, że o klubie było przez pewien czas bardzo głośno, bo piłkarz jest bratankiem Clarence'a Seedorfa, byłej holenderskiej gwiazdy. Quentin jest dobrze wyszkolony technicznie, ale ma jeszcze problemy ze zgraniem oraz taktyką. - Trenerzy mają sporo pracy, niedawno wydawało się, że to już jest to Zagłębie, ale ostatnio zespół przegrał dwa mecze. Na pewno plany klubu pokrzyżowała kontuzja napastnika Michała Górala, w składzie z nim drużyna byłaby mocniejsza z przodu - dodaje były snajper Zagłębia.
Czy po meczu z grającym w kratkę Bruk-Betem sosnowiczanie znajdą się bliżej wymarzonej szóstki?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników